UE do poprawki?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: UE do poprawki?

Post autor: tom »

jogi balboa pisze: 2022-04-14, 20:03
Biorąc pod uwagę miejsce położenia ładunku wybuchowego (węzły mocowania skrzydeł w kadłubie) z cała pewnością było możliwe szybkie wyjęcie tego "czegoś", wszak trzeba tam rozkręcić raptem ze 200 śrub. Dwie minutki i po robocie :yes:
A jakby ktoś cię nakrył, to zawsze możesz powiedzieć że... szukasz toalety... albo zabłądziłeś...
Tak na serio zaciekawiło mnie to dopiero teraz. Ile naprawdę czasu taki " zabieg" komuś by w ogóle zajął? Przyjąwszy, że to jedna osoba miała się tym zająć a nie np. dwie. No bo przecież nie trzeba było odstawiać maratonu czasowego dopiero w momencie gdy samolot spadł. Znacznie wcześniej było wiadomo, którą maszynę do lotu wybrali i taką wiadomość można było szybko przekazać komuś "zainteresowanemu" jeszcze przed lotem. Ale to tak tylko w teorii...
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Tu w 1:15 mamy zachodnich specjalistów zbierających każdy nit ze wspomnianego tu na forum MH17 Malaysia Airlines:
Ostatnio zmieniony 2022-04-14, 22:02 przez jogi balboa, łącznie zmieniany 1 raz.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: UE do poprawki?

Post autor: marek8 »

Taka mała "dygresja" w kwestii niemieckiej niechęci do "dostaw broni" i w ogóle "hurra narracji".
Może komuś umkło ale szeroko rozumiane Niemcy od jakiegoś XVI wieku chcą i dążą do ekonomicznej ekspansji na terenie Rosji oraz w miarę możliwości do stworzenia z nią jak najsilniejszych więzów właśnie gospodarczych. Nawet haniebnej pamięci Adolf uważał, że przejąwszy zasoby choćby 1/3 tego kraju będzie już w stanie powalczyć i z Imperium Brytyjskim i USA (mniejsza z tym czy to faktycznie byłoby realne) - no fakt, że akurat ten ostatni nie do końca dobrowolnie chciał to zrobić...
ALe to jest jakaś polityka i jakichś kierunek ekspansji, rozwoju czy pomysłu na swoją przyszłość, której bynajmniej nie był w stanie zastąpić bardzo ważny ale kapryśny i koniunkturalny rynek amerykański. W efekcie kraj ten jest zmuszany do działania wbrew swoim wszelkim planom co jak łatwo się domyślić nie wywołuje entuzjazmu, a wręcz przeciwnie rodzi poważne obawy o przyszłość gdyby nowa moda miała okazać się trwała. Być może nam akurat przy strategii braku strategii na cokolwiek i jedynie opierania się na kolejnych sojusznikach i oferowania im własnych zasobów na cele wojenne takie myślenie nie będzie przemawiać do wyobraźni ale warto może niekiedy skupić się na punktach widzenia innych niż jedynie nasz własny. Bo ktoś Niemcom będzie musiał zrekompensować ichnią strategię ekspansji gospodarczej w Rosji, która odgrywa ogromnie istotną rolę w planach gospodarczych kraju. W przeszłości już tak bywało, że jakoś tak się dziwnie ułożyło, że kto te koszty tak de facto pokrywał? Tak, że może warto przemyśleć także i swoją strategię na nieco więcej i głębiej niż rzucanie kamieniami zza bezpiecznego muralu?
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

Bo skoro wiadomo było, że Putin nienawidził Lecha Kaczyńskiego za pokrzyżowanie szyków z Gruzją...
:o Ani mu Lech Kaczyński nic specjalnie w Gruzji nie pokrzyżował, ani nie sądzę, że Putin go nienawidził. W każdym razie nie bardziej niż jakieś wazne osobistości z innych krajów dawnych demoludów czy jakichkolwiek innych. Powtarzasz bajki.
...to już na samym wstępie nie można było zakładać, że Rosjanie są całkiem OK i nic nie zrobili
Przecież to co piszesz to jakieś szaleństwo! Samolot ląduje na lotnisku na którym lądować nie powinien, przy pogodzie przy której lądować nie powinien, w warunkach, przy których lądaować absolutnie nie mógł.
Rosjanie w tej sytuacji i owszem, nie są OK (co było wiadomo od początku) bo w ogóle na takie lądowanie pozwolili. Co najwyżej tyle. Ale to oba wspomniane raporty wykazały.
To można było stwierdzić po dłuższych ustaleniach.
Podstawowe rzeczy można było stwierdzić stosunkowo szybko. A resztę zrobiła komisja Millera. MAK-u zresztą też. Sporo też wyjaśniło śledztwo prokuratury. W sposób nie budzący żadnych wątpliwości wykluczono działanie innych osób.
Czy Rosjanie chcieliby w ogóle współpracować w Smoleńsku?
A czemu mieliby współpracować? skoro brak współpracy to woda na młyn oszołomów, którzy wywołują awanturę w Polsce? Dla Putina to sytuacja pożądana. Tak samo jak dojście PiS do władzy - z punktu widzenia Moskwy nie ma lepszego ugrupowania, które mogłoby Polską rządzić. No, może Konfederacja... Ale jak się nie ma co się lubi... PiS dla Putina jest idealny.
Moim zdaniem robili to celowo.
Czyli po co? Że niby coś chcieli ukryć? Boże...!!!
Ukryć mogli zawsze. Zachowując wszystko w idealnym porządku. Tylko po co, skoro wrak był na ich terenie.
Tom, to co piszesz to czysta paranoja. Naprawdę nie masz tego świadomości?!
Gdy po katastrofie dotarły do mnie pierwsze informacja o tych idiotycznych podejrzeniach, to pomyślałem sobie, że tym razem przesadzili, bo w takie rzeczy NIKT nie uwierzy. Naiwny byłem...
A Wy do Niemców macie pretensje, że oni też byli naiwni... Człek myślący racjonalnie zawsze będzie się zachowywać naiwnie wobec szaleńców, ludzi nie myślących logicznie, ogarniętych emocjami czy jakimiś teoriami spiskowymi. Bo ich nie zrozumie. Logika i zdrowy rozsądek będzie mu bowiem podpowiadał, że nie mogą się zachować absurdalnie. A oni jednak tak się zachowują... Zachowanie Niemców wobec Rosjan było właśnie tak naiwne. Ale tak samo naiwne jest podejście osób myślących logicznie do zwolenników tego, że w smoleńsku był rzekomo jakiś zamach. Logika i zdrowy rozsądek nie mają tu zastosowania. Człek myślący zdroworozsądkowo będzie tu bezradny.
Zdaje się, że cała sytuacja drażni ich uczucia.
A to akurat może przynieść pozytywne skutki. Pozwoli pewne kwestie zrozumieć lepiej. Także swoją naiwność.
Ja tylko próbuję zrozumieć związek pomiędzy liczbą przyjaciół Pis, którzy są przyjaciółmi Putina a opluwaniem Putina przy jednoczesnym wdzięczeniu się do przyjaciół Putina.
I popełniasz błąd. Bo tego zrozumieć się nie da. Choć można starać się zrozumieć okoliczności.
PiS po prostu ma pecha. Bo w dążeniu do zmiany ustroju w Polsce jako przeciwnika ma UE kierująca się generalnie zasadami praworządności i demokracji (a więc tym co PiS chce zdemontować), za sojuszników zaś wszelkiej maści populistów o ciągotkach autorytarnych, którzy w naturalny sposób czują powinowactwo z autokratą Putinem. Który z kolei też chce ich wspierać w celu osłabienia i UE i NATO. A pech chce, że nasze interesy z rosyjskimi są na ogół nie po drodze, mamy z Rosją swoje doświadczenia a co poniektórzy dodatkowe uprzedzenia. No i tak to wychodzi. A ponieważ zmiana ustroju dla Kaczyńskiego jest priorytetem, to wychodzi to jak opisałeś. Ale tak normalnie, słuchając tylko argumentów, zrozumieć tego się nie da.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

A tu kolejne ujęcie w ósmej sekundzie:

W 17 sekundzie słychać odgłosy pieczołowitego poszukiwania najdrobniejssiejszego nita:
Ostatnio zmieniony 2022-04-14, 22:12 przez jogi balboa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: 2022-04-14, 22:02 A czemu mieliby współpracować? skoro brak współpracy to woda na młyn oszołomów, którzy wywołują awanturę w Polsce? Dla Putina to sytuacja pożądana.
Tu się zgadzam.
Zabawa z wrakiem to było jak walenie kijem po prętach klatki z małpami. Jak małpy spokojne to się wali w pręty i w klatce robi się rejwach. Przez lata Rosjanie z powodzeniem stosowali tą metodę, a my (no powiedzmy część z nas) jak ci idioci skakaliśmy po całej naszej klatce.
To prucie wraku do kamery też pewnie miało ten cel.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

A tutaj cały przegląd metod badawczych, przez zachodnich specjalistów. W 18 sekundzie mój ulubiony fragment:


Dodano po 3 minutach 54 sekundach:
I kolejny całkiem ciekawy film wykonany po kilku miesiącach. Jak widać zebrano każdy najdrobniejszy nit:
Ostatnio zmieniony 2022-04-14, 22:18 przez jogi balboa, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

A nie widziałem by ktoś celowo okna wybijał.
Przegapiłem?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Oczywiście że diaksika i młota zachodni specjaliści używają tylko przypadkowo. Pewnie w efekcie sformatowania przez putinowską propagandę.

Dodano po 27 minutach 2 sekundach:
A tu inna zbrodnia ze Smoleńska... to jest z MH17 Malaysia Airlines. Bezczeszczenie zwłok. Ciała pakowane w worki i wynoszone niczym śmieci:
Obrazek

Dodano po 5 minutach 16 sekundach:
Przy takim podejściu, do programu dla Noational geographic to to się nie nadaje. Co by ludzie pomyśleli?
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: UE do poprawki?

Post autor: AvM »

Dla mnie podstawowym argumentem jesli chodzi o katastrofe smolenska jest brak ujawnienia "obliczen" "prof" Biniendy,
wykonnych zanaym mi programem LS-Dyna

Jednak przeciekly dane, ze twardosc brzozy zmieniano do tyho stpopna , by byly prawie z "masla", wartosc H=0.0

Nie uwzgledniono ze samolot jest zbidowany do latania i to tylko, i nic wiecej,
czyli obciazenia od sily nosnej , sa na granicy plastycznosci.

Na ile obeojzalam kiedys te policzenia, to skrzydla byly LITe, znaczy nie zawieraly nitow i innych elementow powioazan.
Wszyscy na pewwno widziele na skrzydlach samolotwo , napis nie wolno wchodzi8c.

Jest taki profesor Kleiber, niby czlowiek PiSu, i minister i doradca Lecha K.
Byl on wiele zlat dyrektorem IPPTu = Instytut podstawowych problemow Techinik,.Za czyasso komuny ta orhganizacja zajmowala sie min szpiegpstwem technicznym.
W jkkazdym raze pracowali tam najlepsi specjalisci w Polsce.
Prof . Kleivbber wielokrotnie zglaszal chec zbadania (symulacji) katastrofy
Dziwne ze mu odmowiono, bo chyba nie gwarantowal m ze bvyl wybuch.

Zreszta LS-FDyna , czy tez program Abaqus posiadaja moduly pozwalajace symulacje wybuchow.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: UE do poprawki?

Post autor: marek8 »

Po prostu - typowy u nas w kraju problem, że gdy odchodzimy od krajowych "politycznych" połajanek - skądinąd mało wysokich lotów - to nas wszystko we świecie "zaskakuje" - a stąd osobniki w rodzaju Macierewicza mają pole do popisu jak stąd Aż do Alp... ;) Mnie osobiście rozbroiły "wytyczne" dla strażnic KOP w 1939 co by się nie fraternizować i nie opuszczać placówek dla zachowania "jedności" - tak się ta jedność opłaciła, że nie wiedząc co i jak wyrżnięto naszych żołnierzy z zaskoczenia w ciągu kilku godzin inwazji bez bodaj cienia szans nie tyle na skuteczną obronę co choćby na uratowanie życia dla dalszej walki z agresorem... Ktoś ich pamięta czy mieli pecha bo nie zginęli w Katyniu co akurat jest znane?
Wracając do tematu w ciągu roku od dziś z racji nie dającej się przezwyciężyć próby inwigilacji "zachodu" będzie daleko posunięta forma indywidualizacji w praktyce równa zaczipowaniu ;) ;) :) O to chodziło w tej "wolności" AD 1989 Napoleonie czy tylko tak se fuksem i przez Putina wyszło? :dupa:
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

Jogi, manipulujesz i nawet nie wiem w imię czego.
Malezyjski samolot zbierano w pośpiechu prawie że z pola walki. Pamiętam jak załatwiano dostęp do niego.

A w worki zwłoki kładzie się w całym cywilizowanym świecie (nie wiem jak w Rosji). Problemem było to co nastąpiło potem. W epoce testów DNA zwłoki pozamieniane. Syf w i śmieci w trumnach.
A pani Kopacz wbrew faktom dyrdymały opowiadała.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1169
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: UE do poprawki?

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Wiesz jak potrafią wygladać zwłoki ofiar katastrof lotniczych ? W szczególności w przypadku, kiedy silnik przeleciał przez przedział pasażerski ? Wiesz, że często zbiera się te szczątki łopatą razem z podłożem ? Wiesz, że jest normą iż w trumnach takich ofiar bywają prawdziwe mieszanki "mięsne" o różnym DNA ? Bo inaczej się po prostu nie da.

Wnuk Anny Walentynowicz mylnie rozpoznał zwloki swojej babci, chociaż PiS go potem wynagrodził jakąś radą nadzorczą spółki państwowej (z której pijaka musiał szybko wyrzucać).
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

A tak w ogóle, to o czym jest ta dyskusja? Wątek jest o UE. W sprawie katastrofy smoleńskiej wyjaśniono już wszystko (prawie) co się dało. Wiadomo, że lądowano pod presją. Wiadomo, że na nieprzygotowanym lotnisku i przy fatalnej pogodzie. Wiadomo, że załoga popełniła błędy. Wiadomo, że samolot w ogóle nie powinien lądować. Nieustaloną sprawą, jeśli już, jest tylko to kto i do jakiego stopnia wywierał presję na załogę samolotu, by pomimo wszystko lądowała. I to wszystko. Tylko to tu jeszcze można wyjaśnić.
Więc o czym tu jest mowa? I co ten wątek ma do UE?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Gregski pisze: 2022-04-15, 06:45 Jogi, manipulujesz
Wiedziałem że po chwili ciszy zadziałać musi formatowanie, nastąpić reset systemu, powrót do źródła a następnie matrix reaktywacja. Znaleźć jakąkolwiek historyjkę żeby odrzucić niewygodne fakty nie pasujące do światopoglądu, choćby były miażdżące :wink:
Zablokowany