No właśnie. Punktem wyjścia jest te 10mld które ubędzie z naszego rynku. Usystematyzujmy pewne fakty:Franek Wichura pisze: ↑2022-04-27, 14:02 10 mld metrow gazu na rok czyli tyle ile wzielismy od ruskich w 2021 - jak nie poleci to zima 2022/23 bedzie z zimna
1) W samym 2022 już sporo gazu z Rosji odebraliśmy i tu można mniej więcej liczyć na zasadę proporcjonalności i jakieś 30% powinno być przez nas odebrane, czyli coś ok. 3mld m3.
2) Wydobycie krajowe ma w tym roku zostać zwiększone gdzieś o 1.2 mld m3
https://www.pb.pl/pgnig-przedstawilo-no ... py-1135024
3) Baltic Pipe który ma wejść w październiku, ale pełna moc (10mld m3/rok) zostanie osiągnięta dopiero na koniec roku. Pewnie więcej niż 1mld m3 nie da się w sumie przesłać w tej końcówce. PGNiG ma portfel w złożach NCS na 2.5mld m3 plus możliwość skalowania do 4mld m3, a resztę trzeba będzie zabezpieczyć z innymi operatorami lub kolejne akwizycje. Ale to wszystko będzie dopiero płynęło w 2023r.
4) LNG Świnoujście i tu największa nadzieja. W 2021 import to "ledwo" 3.8mld m3, a w tym roku możliwości to 6.5mld m3. Możemy sprowadzić max. dodatkowe 2mld m3 imho raczej coś około 1mld m3.
5) Interkonektor Litwa rusza już na dniach ca. 2mld m3 i max do wyciśnięcia 1mld m3 na ten rok jeśli znajdą się dostawcy i możliwości po stronie Litwy
6) FSRU to pieśń przyszłości wbrew szumnym pokrzykiwaniom
https://wysokienapiecie.pl/69532-rynek- ... w-gdansku/
Ogólnie w tym roku przewiduję deficyt na poziomie 3mld m3, przy czym część może być skompensowana przy pomocy z magazynów oraz zakupami na rynku EU (tylko pytanie od kogo? Skoro wszystkim będzie brakować...). Także nasze magazyny wypełnione w 3/4 powinny pokryć te zapotrzebowanie jeśli zdrenujemy je do zera. Tylko to teoria, bo drenowanie magazynów też zajmuje czas.