Wojna na Ukrainie.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-05-05, 01:27 Jak się nie ma co do powiedzenia, to pisze się coś takiego.
Tak jest. Twoje kolejne dokonanie w zakresie wodolejstwa przejdzie do historii tego forum. Człowieku ogarnij się, bo robisz z siebie coraz większego głupka. Aczkolwiek wolno ci.
Franek Wichura pisze: 2022-05-05, 07:33 A niby dlaczego? Koledze sie wydaje ze jak jest Doniecka czy Luganska to MUSI byc Chersonska? Kawal ziemi miedzy Donieckiem i Dnieprem moze nazywac sie byle jak z Chersoniem czy bez
Znaczenia niby nie ma, bardziej chodzi o to, że woleliby brać całymi obwodami, bo to są jakby nie było już jakieś organizacyjne struktury, infrastruktura często centralizowana na szczeblu obwodu itd. Z Chersoniem, czy bez to oczywiście masz rację, że i tak sobie jaką pseudo republikę tam utworzą, ale pewnie woleliby brać region jako całość. Chersoń ma o tyle znaczenie, że w oparciu o tak duże miasto można zbudować przyczółek do dalszych wojenek mających na celu odcięcie Ukrainy od morza. Jeśli wyprą ich za Dniepr to utworzy się wygodna rubież dla jednej i drugiej strony. Pozostanie tylko tama w Nowej Kachówce o ile Ukraina nie zdecyduje się jej wysadzić. Z tego zbiornika Kachowskiego idzie woda na Krym więc wątpię by łatwo kacapy odpuściły.

Co do odbijania samego Chersonia to byłaby dość krwawa jatka dla Ukraińców. Walki miejskie i to w natarciu są zawsze kosztowne. Dlatego myślę, że częściowo taki jest plan by prowokować i wyciągać siły rosyjskie poza miasto. Systematycznie od paru tygodni kontratakują, po czym się wycofują unikając szturmowania miasta. Chyba jest to słuszne, bo tam są niewielkie siły które łatwo będzie im wyczerpać. Z tego co pamiętam do 7 bGT, które zostały niby uzupełnione, ale systematycznie są redukowane.
Franek Wichura pisze: 2022-05-04, 16:07 wypchniecie ruskich z okolic Charkowa to kierunek drugorzedny - zlamanie ruskiej ofensywy z kierunku Izum i wypchniecie ruskich za Oskil i Doniec to bylby wymierny sukces
Niby nie wydaje się istotny, ale mając mało sił może boją się ataków na linie komunikacyjne z Charkowa do Czuhujewa? Tam było ledwo 5 bGT po stronie kacapów więc siły stosunkowo małe do rozbicia, bo wsparcia nie miały skąd dostać, a pod Izium jest o tyle gorzej, że tam jest 22 bGT i w razie potrzeby mogą rzucić część na tyły relatywnie szybko. Jeśli dobrze sytuację czytam to gro zaopatrzenia idzie z Biełgorodu do Izium. Jeśli Wołczańsk znajdzie się w zasięgu ognia artylerii to Ukraińcy osiągną odcięcie jednej z głównych dróg zaopatrzeniowych i wygodną Rubież na Dońcu. Całość sił będzie mogła wtedy szturmować z Czuhujewa na Szewczenkowe oraz na południe. Tak bym na to patrzył i zresztą podobnie metodycznie działali na zachód od Kijowa. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w kolejnych dniach. Póki co Arestowicz chwalił się, że wypchnęli ich na taką odległość, że już nie są w stanie ostrzeliwać miasta z Gradów i artylerii lufowej (zawsze pozostają droższe rakiety o większym zasięgu)
Franek Wichura pisze: 2022-05-04, 16:07 Vesele to by bylo dobrze zeby Ukraincy zdobyli - to niecale 30 km od mostow w Izum i na Oskil
Tu chyba pomyliłeś miejscowość. Mi chodziło o te Vesele na północ od Charkowa niedaleko na północny wschód od Ruskich Tyszek.

Kolejny dzień i kolejne lanie oraz wysokie straty. Front dalej nie chce drgnąć. Szturm Azowstalu zakończył się fiaskiem, więc kacapy potrzebują się znów przegrupować i chcą uzgodnić kolejną ewakuację cywilów. Choć tyle dobrego.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

Jest potwierdzenie o kontrofensywie w okolicach Charkowa i Izium:

https://censor.net/en/news/3339190/defe ... s_zaluzhny

No cóż... trzymam kciuki i muszę przyznać, że w odróżnieniu od zawsze zwycięskiej, Ukraińcy jakieś postępy tam faktycznie poczynają.
Franek Wichura
Posty: 553
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Franek Wichura »

AdrianM pisze: 2022-05-05, 10:27 Tu chyba pomyliłeś miejscowość. Mi chodziło o te Vesele na północ od Charkowa niedaleko na północny wschód od Ruskich Tyszek.
Pomylilem bo wesela byly cztery a pogrzeb jeden - niestety nie Putina - nie mniej - co na polnoc od Charkowa to ladnie wyglada na mapie, ale znaczenie ma to co dzieje sie na poludnie.
Ciekawostak z rynku niemieckiego - przez nimieckie media przewalila sie informacja ze Niemcy dostrczyli na Ukraine broni i wyposazenie za 191 mln EUR :brawo: nie mniej zauwazyly te media ze taka Lotwa dostarczyla za 200 mil :P
W to info dobrze wpisuje sie przemowa kanclerza Scholza ktorego zwyzywali pacyfisci jakos tak kolo 1 maja - a on im na wyzwiska ze rozumie kazda forme pacyfizmu ale jak sie ma bronic Ukraina bez broni to tego nie rozumie - nie rozumie to probuje zrozumiec - nie wysyla i patrzy jak to sie robi - moze sie przydac jak ktos Niemcow napadnie bo wtedy wyjdzie ze caly sprzet jest do :dupa: i beda musieli walczyc bez broni - a wtedy doswiadczenia z Ukrainy sie przydadza - sprytny ten ich kanclerz - a ambasador Ukrainy nazwal go czyms w rodzaju "pasztetowej" - to nieladnie bo w kabaretach nazywaja go "stojaca lampa" powinien sie dyplomata jeden pohamowac
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

Franek Wichura pisze: 2022-05-05, 14:58 Pomylilem bo wesela byly cztery a pogrzeb jeden
A bo oni wszędzie mają te same wioski. Jakieś osadownictwo na prawie copy/paste

Jedna ciekawa rzecz z raportu operacyjnego to podano, że kilka jednostek pod Izium musiało zostać wycofane do przegrupowania wgłąb Rosji. Jak niektórzy twierdzą mowa tu nawet o 4 bGT z 22 jakie tam miały być. Ogólnie wszędzie lanie i straty, a postępów dalej zero. Straty rzędu 20% to minimum i jeszcze chwilka, a te ugrupowanie straci wszelkie zdolności ofensywne. Pod Charkowem ponoć Rosjanie próbowali się odkuć i odbić stracone pozycje, ale jak się okazuje dostali po gębie i musieli się wycofać na bezpieczniejsze pozycje.

Coraz bardziej zaczynam wierzyć w to, że kacapy dostaną zwyczajny łomot na tej wojnie i wrócą z niczym z tej wojny.
Franek Wichura
Posty: 553
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Franek Wichura »

AdrianM pisze: 2022-05-05, 14:17 Jest potwierdzenie o kontrofensywie w okolicach Charkowa i Izium:

https://censor.net/en/news/3339190/defe ... s_zaluzhny

No cóż... trzymam kciuki i muszę przyznać, że w odróżnieniu od zawsze zwycięskiej, Ukraińcy jakieś postępy tam faktycznie poczynają.
Z tego co pokazuja na konflikty.pl wyglada ze Ukraincy poszli na odwaznego - sforsowali Doniec gdzies pomiedzy Protopopivka a Zavhorodnje i probowali uderzyc na Izum od zachodu - do pokonania mieli jakies 20 km przez lasy i pola gruntowymi drogami - ruscy sie polapali co i jak i zalatwili ukrainski most pontonowy - zobaczymy co bedzie dalej czy Ukraincy sie utrzymaja i beda w stanie nacisnac na Izum - czy tez beda sie musieli zwinac pod naporem ruskich
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

Franek Wichura pisze: 2022-05-05, 21:25 sforsowali Doniec gdzies pomiedzy Protopopivka a Zavhorodnje i probowali uderzyc na Izum od zachodu
Już przedwczoraj widziałem te informacje i zdjęcia tego mostu. Niezbyt wiele z tego wynika do tej pory. Może chodziło tylko o zdobycie przyczółka.

Z ciekawszych, rzeczy to w nowym raporcie pojawił się kolejny okręt zatopiony. Z tego co od wczoraj krąży to Ukraińcy twierdzą, że Neptunem posłali na dno Admirała Makarowa. Szkoda, że kolejny raz nie ma żadnego nagrania. Teraz chodzą słuchy, że jednak płonie koło Wyspy Żmij.

Kolejny raz spore straty w sprzęcie i postępów wiele ni ma. Dwie wsie ponoć zdobyte koło Siewierodoniecka ot i tyle.

Dodano po 1 godzinie 10 minutach 26 sekundach:
Przy okazji miło popatrzeć jak ich tam trzepią na tej wyspie Żmij

Piotr S.
Posty: 2309
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Piotr S. »

Pojawiają się niepotwierdzone informacje na temat rzekomego trafienia rosyjskiej fregaty Admiral Makarow ukraińskim pociskiem R-360 Neptun. Zgodnie z nimi jednostka miała zatonąć. W kierunku miejsca w jakim miało dojść do trafienia zbliżają się prawdopodobnie okręty ratownicze. Nadal jednak nie wiadomo czy nie mamy do czynienia tylko z wojną informacyjną.
https://defence24.pl/sily-zbrojne/kolej ... nomorskiej
https://euroweeklynews.com/2022/05/06/r ... -missiles/
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/ot ... 6917140f8d
Następny pożar w Rosji
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

W ramach kompletnej sraczki w naszym MON doszli do wniosku, że na PGZ nie ma co wiecznie czekać. Zamówiono wyczekiwane od 8 lat systemy rozpoznawczo-uderzeniowe od WB. Łoś FT-5 i Warmate-2. Zostaną zakupione 4 zestawy dla każdego pułku artylerii. Po dostarczeniu systemów Langusta, haubic Krab i wcześniejszym zamówieniu zestawów FlyEye będzie to znaczące wzmocnienie zdolności naszych zdolności. Wszystko razem zintegrowane z systemem Topaz. Szkoda, że nie ma decyzji by zamiast BM-21 wrzucić jednak dywizjony Himars do pa. Wtedy faktycznie dywizje miałyby bardzo szerokie zdolności autonomicznego działania we własnym obszarze zadań.

Działo też się w temacie 18DZ i czołgów po artykule naszego forumowego kolegii TD. Gromadziński potwierdza to co krążyło od dawna, że:

1) 1. WBPanc będzie miała 3 bataliony M1. Dwa w Wesołej i trzeci w Ciechanowie (budowa infrastruktury zajmie min.3 lata, więc ten batalion wyposażany w M1 będzie na końcu)
2) Po rezygnacji z 1 batalionu zmech w Białej Podlaskiej, pustkę wypełni batalion ISTAR przeniesiony z Przasnysza
3) batalion czółgów z Lublina pozostanie batalionem czołgowym do momentu, aż się nie stanie zmechanizowanym. Taki cyrk, ale widać, że warto. Oczywiście to ten batalion co miał mieć T-72, ale wszystkie sprawne przekazaliśmy Ukrainie (btw... prezydent potwierdził dziś, że przekazano 200). Batalion jakoś będzie działał, ale chyba na współkę z Żurawicą, bo planuje się stworzyć rotacyjną grupę czołgową na Łotwie gdzie na zmianę będą jeździć Lublin i Żurawica więc może chłopaki z Lublina będą mogli powąchać trochę czołga.
4) Kupiło się M1 to teraz okazuje się, że nagła potrzeba zakupowa dotknęła Apache, bo to przecie kupujemy system, a nie 250 czołga, więc zasadniczo samo przez się rozumiało się się, że z automatu kupimy niczym wozy pomocnicze AH-64. Tu trochę zagwozdka, bo jeszcze tydzień temu udawano, że tam jest jakaś konkurencja
5) Wbrew wszelkiej logice Leopardy 2A5 nie wrócą do 11 LDKPanc. Pozostaną na wschodniej flance. No to tak w podtekście można rozumieć, że pójdą do 16 DZ. Czyli 34. BKPanc, która najpierw dostała Twarde, a potem L2A5 i niedawno dostała T-72, i które pewnikiem im zabrali, znów wróci na PT-91. Historia kołem się toczy ;)

Ogólnie to niezły burdel w tym naszym wojsku. Wojna w Ukrainie trochę może i zmieniła w kontekście przyśpieszenia pewnych decyzji, ale jak się czyta takie wywiady i to co ci ludzie wyprawiają, to jedyna nadzieja w tym, że nasz kraj może nie interesuje Rosji, aż tak by się wikłać w jakieś niepotrzebne wojny. Co za porażająca niemoc i zdolność do dezorganizacji. A tych Napoleonów to zamiast mniej, niestety przychodzi coraz więcej :(

No biada nam... powiadam ;)

Dodano po 1 godzinie 52 minutach 8 sekundach:
Jakby kogoś interesowało to jak przyrządzić smażony Makarow to jest dostępny filmik:

Franek Wichura
Posty: 553
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Franek Wichura »

Zbyt ladne by bylo prawdziwe :brawo: - skad ten filmik- kto go nagral?
Ten wyglada jak by przy odrobinie dobrej woli mial dociagnac do portu - z wypalonym dziobem ale nie wyglada na razie zle - moze by jeszcze jedna rakietka?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

Franek Wichura pisze: 2022-05-06, 18:02 kad ten filmik- kto go nagral?
Ponoć nagranie miało pochodzić z TB-2, ale osbiście nie wydaje mi się.

Franek Wichura pisze: 2022-05-06, 18:02 Ten wyglada jak by przy odrobinie dobrej woli mial dociagnac do portu - z wypalonym dziobem ale nie wyglada na razie zle - moze by jeszcze jedna rakietka?
Wygląda jakby dostał w to miejsce gdzie ma wyrzutnie i to chyba wybuch rakiet spowodował taki pożar. Radar działa :D Póki co pacjent wygląda stabilnie, choć ma wysoką temperaturę. Z tego co podawali to holowniki (nomen omen) płyną w jego kierunku. Tu zdjęcie z lotu ptaka w stanie przedgorączokwym:

Obrazek

Dodano po 14 minutach 11 sekundach:
A i przy okazji. Jest ponoć potwierdzona przez RUS wersja bieżąca spod Charkowa

Obrazek
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

I jest zaliczony kolejny. Tym razem mała łódź desantowa typu Serna:



---------------------------

A i jest jeszcze jedna ciekawa wizualizacja. Tu znów przebiegły plan skracania frontu i z pewnością tak właśnie planowali tą ofensywę pod Izium:



------------------------------------

Na moje oko to można uznać, że kacapska ofensywa się już posypała i przeszliśmy w ciągu ostatniego tygodnia do drugiego etapu, czyli zwijania. Pod Chersoniem też im się coraz bardziej wszystko sypie. Jestem ciekaw jak to się potoczy, bo myślałem, że mimo wszystko oni mają jakichś instynkt samozachowawczy, ale widocznie byłem w błędzie.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

A tu z rana taki o to miły komunikat:
Dowództwo poinformowało, że obrońcy Ukrainy zniszczyli okręt desantowy „Serna” i przeciwlotniczy zestaw rakietowy „Tor”, a także dwa desantowe desantowe „Raptor”. Kolejny „Raptor” został znacznie uszkodzony.

Джерело: https://censor.net/ua/n3339874
No to czekamy na raport z ostatniej doby, czy odzwierciedli te straty. Albo w sumie to puścili już filmik z Raptorami, a Serna była publikowana wczoraj



Ogólnie to wokół Wyspy Żmij to się działo działo wczoraj. Dla przykładu tu próba desantu śmigłowcowego z Mi-8. Na szczęście fruwających kikutów nie widać



Kolejno mamy nalot dwóch Su-27 i bombardowania. Widać kilka bardzo silnych explozji



Jak dla mnie to wygląda, że ta wyspa przez pewien czas pozostanie niczyja. Patrząc na straty jakie kacapy ponieśli to nie mam pojęcia po co im to było. Ta wyspa nie jest tego warta.

Działo się.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: jogi balboa »

Skoro kacapska wojna na Ukrainie się posypała, to możemy śmiało uznać że paniczne zakupy czołgów i innego uzbrojenia są już Polsce zupełnie nie potrzebna na kolejnych 10-15 lat. Można by te pieniądze przeznaczyć na przykład na walkę z inflacją więc.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Maciej3 »

Wiesz, jakby wierzyć ukraińskiej propagandzie, to w zasadzie za tydzień będą w Moskwie i żadne wojsko nie jest nam potrzebne.
Ale jeśli patrzeć realnie - Ruskie zajęli im trochę ziemi. Zniszczyli kawał infrastruktury. Powoli przesuwają się do przodu. Przy czym Ukraina dostaje kupę wszelkiego rodzaju broni od zachodu a Rosja nie. Do tego Rosja nie ogłosiła totalnej mobilizacji. W końcu to ponoć nie żadna wojna tylko zwykła operacja specjalna ( czy jakoś tak ) więc powodu do mobilizacji nie ma.
Wnioski wyciągnij sam.
Ja bym bardzo chciał żeby ruskie dostali po czterech literach. W zasadzie to już dostali, ale wciąż jeszcze znacznie za słabo i nadal jakieś głupie pomysły mogą im do głowy przychodzić. Tylko bez gadania, że jesteśmy w NATO. No jesteśmy i dopóki mamy własne wojsko, które przez jakiś czas będzie się bronić, to nam NATO pomoże. Jak jak będziemy się bronić 3 dni, to jak nam pomoże? Powiedzmy, że potem za 2 lata nas wyzwoli i ostatecznie wygra. Jakoś mnie nie rajcuje siedzenie przez 2 lata w takiej Buczy czy jak jej tam.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1097
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

jogi balboa pisze: 2022-05-08, 16:30 Skoro kacapska wojna na Ukrainie się posypała, to możemy śmiało uznać że paniczne zakupy czołgów i innego uzbrojenia są już Polsce zupełnie nie potrzebna na kolejnych 10-15 lat. Można by te pieniądze przeznaczyć na przykład na walkę z inflacją więc.
Paniczne zakupy czołgów miały chyba w zamierzeniu zdążyć na obecną sytuację, tylko się przeciągnęły a sytuacja przyspieszyła.
Zasadniczo tak, paniczne nieprzemyślane zakupy są już niepotrzebne, ale wciąż są potrzebne zakupy potężne i mądre. Znając jak wyglądały nasze dotychczasowe osiągnięcia podejście w którym po prostu arbitralnie (co niz znaczy że bez głowy) wybiera się sprzęt do programów jest w sumie rozsądne - bo nie ma żadnej gwarancji że byłoby lepiej, za to na pewno będzie wcześniej.
Ostatnio zmieniony 2022-05-08, 20:19 przez peceed, łącznie zmieniany 1 raz.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Maciej3 »

Zakupy SĄ potrzebne.
Ale patrząc na dotychczasową praktykę, ktoś jeszcze liczy na to, że będą rozsądne?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Zablokowany