Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Influencer
nie wiem, nie znam się na chorobach ;)

A tak bardziej serio, to po wysłuchaniu szeregu jojczeń z jednej strony, że powinien to być język "encyklopedyczny", "praca obiektywna" itd a z drugiej inni jojczyli, że za delikatnie itd, stwierdziłem że mam to w :dupa:
Kto chce kupi, kto nie, piszę to dla wewnętrznej radochy i tyle. Z tego i tak się nie utrzymasz, więc mogę sobie pozwolić na to żeby mieć to w :dupa:
Ależ to daje swobodę i poprawia samopoczucie. :-D
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: wpk »

Bo dupa jest najważniejszą ze sztuk!
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Dziecko jakiś czas temu sprawdziło,gdzie jest to miejsce, do którego się tyle rzeczy wsadza i ciągle tam jeszcze jest miejsce.
Ponoć to jakiś warsztat w Berlinie.

Cóż - teraz jak powiem, że mam to w Berlinie, to będziesz wiedział o co chodzi ;)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Peperon »

Maciej3 pisze: 2022-05-19, 19:05 ...teraz jak powiem, że mam to w Berlinie, to będziesz wiedział o co chodzi ;)
A Berlin wielki, to się wszystko zmieści. :diabel:

Uderzając w poważne tony: Właśnie odebrałem !!! :lol:
Zaraz idę przeglądać.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Iron Duke
Posty: 250
Rejestracja: 2005-06-14, 13:51
Lokalizacja: PNT,WielkaPolska

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Iron Duke »

Maciej! Miał być autograf...Nie ma...książka wybrakowana...ja Cię kiedyś zagryzę...
8)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

O cholera. Sorry.
Jutro wyśle druga.
Tamtej nie musisz oddawać. Może być gratisy dla kogoś.kto chce. W końcu wpłacali na gratisy to się należy ;)
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Peperon »

Iron Duke pisze: 2022-05-19, 21:10 Maciej! Miał być autograf...Nie ma...
A w mojej jest... :faja:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Bo jak widać wszyscy są równi a niektórzy równiejsi ;)
Na serio to przeoczenie. Jutro postaram się naprawić. Sorry.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Grzechu »

Ja też wczoraj odebrałem.
W komplecie z autografem i nawet dedykacją :)
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
Iron Duke
Posty: 250
Rejestracja: 2005-06-14, 13:51
Lokalizacja: PNT,WielkaPolska

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Iron Duke »

Maciej3 pisze: 2022-05-19, 21:22 O cholera. Sorry.
Jutro wyśle druga.
Tamtej nie musisz oddawać. Może być gratisy dla kogoś.kto chce. W końcu wpłacali na gratisy to się należy ;)
Nic nie wysyłaj...to był żart estradowy...
8)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

To late. Poszło.
tera kupuje cole i popcorn i pacze jak siem bijom o gratisa bez podpisu :-D
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: wpk »

A ja dostałem gratis z podpisem! :proud:
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

To chyba przez pomyłkę :P
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: wpk »

Fuks dla mnie. :P
Awatar użytkownika
wpk
Posty: 707
Rejestracja: 2004-02-23, 20:58
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: wpk »

Pochwalony...
Na grzbiecie mojego egzemplarza jest słowo "Międzywojeny" - też tak macie, czy to może cecha gratisów? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Wszyscy tak majo. A co nie wolno?
( to poniżej to moje selfie :D )
ja.jpg
ja.jpg (57.61 KiB) Przejrzano 1335 razy
Ostatnio zmieniony 2022-05-22, 15:58 przez Maciej3, łącznie zmieniany 1 raz.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
ODPOWIEDZ