https://www.thejournal.ie/irish-navy-de ... =shortlink
Być może jeden zostanie okrętem-muzeum ale średnio to widzę. Podobnie jak sprzedaż. Po tym jak jedna z wcześniej wycofanych jednostek pojawiła się w Libii preferowanym wyjściem wydaje się złomowanie. Swoją drogą morski komponent DF w Irlandii przeżywa ostry kryzys. Ostatnio za sukces uchodzi to, że aż 3 jednostki były na morzu w tym samym czasie.
Irlandia wycofuje 3 okręty.
Irlandia wycofuje 3 okręty.
Szczęśliwie irlandzkie siły morskie mogą się ograniczyć do patrolowców bez większych wymogów, czyli nawet do budowanych wg standardów cywilnych. No cóż, jak się jest na wsypie i z dala od jakichś poważnych zagrożeń to nawet PC-9 mogą robić za trzon lotnictwa.
Zresztą po wcieleniu czterech okrętów typu Samuel Beckett było jasne, że pora pożegnać leciwe Peacocki. No i fajnie, że jest szansa zachować Eithne dla przyszłych pokoleń. To ciekawy okręt z odrobiną śródziemnomorskiej historii.
Na marginesie, bardzo fajne jest to zdjęcie przedstawiające ratowanie afrykańskich kobiet i dzieci w czasie kryzysu migracyjnego.
Zresztą po wcieleniu czterech okrętów typu Samuel Beckett było jasne, że pora pożegnać leciwe Peacocki. No i fajnie, że jest szansa zachować Eithne dla przyszłych pokoleń. To ciekawy okręt z odrobiną śródziemnomorskiej historii.
Na marginesie, bardzo fajne jest to zdjęcie przedstawiające ratowanie afrykańskich kobiet i dzieci w czasie kryzysu migracyjnego.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
-
- Posty: 572
- Rejestracja: 2020-04-15, 12:17
Irlandia wycofuje 3 okręty.
Okazuje się, że zagrożenia są i to właśnie ze strony morskiej. Z jednej strony narkotyki i zanurzalne/podwodne twory. Z drugiej strony Rosjanie mocno się kręcą przy kablach a te wychodzą głównie z Irlandii. Do tego rosyjskie samoloty lubią od czasu do czasu denerwować irlandzkich kontrolerów lotów wlatując z wyłączonymi transponderami. Z jednej strony aby pokazać jak Irlandia jest słaba a z drugiej zaogniając sytuację z UK, bo myśliwce RAFu wtedy reagują. Co wkurza część Irlandczyków nie przepadających za UK . Oraz nie do końca pasuje pod neutralność. Taki klasyczny rosyjski bullying. Ale z drugiej strony w Irlandii kwestie sił zbrojnych leżą i kwiczą. Nie wiem czy w Europie jest jeszcze inne państwo wydające tak mało w odniesieniu do PKB. Ale najgorsze jest to, że nie ma chętnych do służby i dodatkowo rekordowa jest ilość osób odchodzących ze służby bo rządy od dawna zaniedbały tą kwestię. Dochodzi do tego, że marynarze śpią w samochodach nawet.
Irlandia wycofuje 3 okręty.
To akurat typowe zadania straży wybrzeża, ale w sumie do tego sprowadza się rola irlandzkich sił morskich (co ewidentnie wychodzi w składzie posiadanej floty) zostawiając IRCG ratownictwo i działania na RHIBach.Wojciech Łabuć pisze: ↑2022-07-06, 23:50Okazuje się, że zagrożenia są i to właśnie ze strony morskiej. Z jednej strony narkotyki i zanurzalne/podwodne twory.
Akurat Rosjanie prawie zawsze latają z wyłączonymi transponderami, bez znaczenia czy przy Irlandii, Norwegii, Estonii, etc, etc. Wydawać by się mogło, że w XXI wieku jest to nie do pomyślenia, a jednak. Rosyjska mentalność w tej kwestii (i nie tylko w tej) tkwi nadal w ubiegłym wieku. Myślę, że wielu ludzi na zachodzie zdaje się tego nie rozumieć.Wojciech Łabuć pisze: ↑2022-07-06, 23:50Do tego rosyjskie samoloty lubią od czasu do czasu denerwować irlandzkich kontrolerów lotów wlatując z wyłączonymi transponderami. Z jednej strony aby pokazać jak Irlandia jest słaba a z drugiej zaogniając sytuację z UK, bo myśliwce RAFu wtedy reagują. Co wkurza część Irlandczyków nie przepadających za UK .
Nie wiem czy w Europie jest wiele państw, które mogą się czuć tak spokojnie jak Irlandia. Wcale się nie dziwię, że w takiej sytuacji sprawy obronności odsuwa się na dalszy plan. Trzeba najpierw wiedzieć po co się zbroić. Islandia też w sumie nie ma swoich sił zbrojnych. Znaczy ma tam jakiś batalion ekspedycyjny czy coś takiego, ale wystarczy że są w NATO i Kefalvik leży na IslandiiWojciech Łabuć pisze: ↑2022-07-06, 23:50 Ale z drugiej strony w Irlandii kwestie sił zbrojnych leżą i kwiczą. Nie wiem czy w Europie jest jeszcze inne państwo wydające tak mało w odniesieniu do PKB.
Po prostu trzeba zacząć od zdefiniowania zagrożeń by dobierać siły i narzędzia.
No popatrz, to prawie jak w PolsceWojciech Łabuć pisze: ↑Ale najgorsze jest to, że nie ma chętnych do służby i dodatkowo rekordowa jest ilość osób odchodzących ze służby bo rządy od dawna zaniedbały tą kwestię.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Irlandia wycofuje 3 okręty.
Kto wie, może zaczęli funkcjonować jako kobiety i dzieci, Europa to kontynent wielkich możliwości
Należy zdekolonializować Azję Północną.