Koreańskie zakupy.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6409
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Koreańskie zakupy.

Post autor: Peperon »

AdrianM pisze: No to mamy dowód, że czytanie totalnej propagandy bezpowrotnie uszkadza zdolności poznawcze :brawo:
Od razu widać, że jogi balboa zbyt dokładnie czyta twoje posty... :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Nadgorliwość gorszą od kaczyzmu. Zgoda

Dodano po 17 minutach 28 sekundach:
PS. I bez zbędnych skojarzeń, bo między pacyfizmu, a faszyzmu jest duża przestrzeń do subiektywizmu
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Koreańskie zakupy.

Post autor: jogi balboa »

Widzę że udało mi się "wsadzić kij do piaskownicy". Ja z polityki czasami oglądam tylko TVP i FOW, więc "spostrzeżenia" o indoktrynacji raczej dowodzą tu zgoła czegoś innego.
No i fakt. Czytam tutejsze wypociny wyrywkowo ale i tak zdołałem wyrobić sobie pogląd że co po niektórzy wciąż biorą kreskówki na serio :)
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

jogi balboa pisze: 2022-08-19, 22:35 Ja z polityki czasami oglądam tylko TVP i FOW
:brawo: Wyrabiaj sobie zdanie wyłącznie na tych 2 źródłach. To jedyna droga do twojego intelektualnego kolapsu. :brawo:

Ja bym się na Twoim miejscu ograniczył do czytania Napoleona :brawo:
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Z wynurzeń Napoleona wynika że
Abrams nie.
K2 nie
K9 nie
FA 50 nie
Wszystko nie.

W czołgach mamy 4 możliwości. Zacznijmy od tanka:
1. Abrams
2. K2
3. Oba
4. Żaden
5. T 80

I jest jeszcze kwestia ilościowa. Wystarczyłoby aby Napoleon napisał że 4 i po co ten cały słowotok.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6409
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Koreańskie zakupy.

Post autor: Peperon »

Skąd wytrzasnąłeś T 80 ??? To jest dopiero wiedza tajemna. Czyżbyś chciał kupić od Rosjan ? Obawiam się, że ten deal nie przejdzie.
Co do reszty tanków.
Koreańczycy już dużo wcześniej proponowali polonizację Czarnych Panter. Nasi ich zwodzili i w sumie brak było konkretów w tej sprawie. Norwedzy zdążyli się dogadać z Koreańczykami, pomimo późniejszego startu. W międzyczasie jaśnie pan Płaszczak zdążył ogłosić zakup najnowszych Abramsów, później starszych, aż nagle wypalił, że będziemy brali K2. Pytanie zasadnicze nr 1: Po co niepotrzebnie mnożyć typy czołgów ? Całość wygląda tak, jakby nasi "wodzowie" wystraszyli się, że zostaną z gołą dupą po przekazaniu Ukrainie naszych T 72 i Twardych.
Sorki, ale sensu w działaniach MON w sprawie czołgów trudno się dopatrzeć...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Peperon pisze: Skąd wytrzasnąłeś T 80 ??? To jest dopiero wiedza tajemna. Czyżbyś chciał kupić od Rosjan ? /../
Przecież to nie ja mam sentyment do radzieckiej technologii tylko totalni.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Żaden to opcja dla totalsów wręcz wymażona. Krytyka zakupu potrzebnego SpW jest ciężka, a tak można by je... PiS, że nic nie kupują i nas rozbrajają.

Niestety w tej totalnej płyciźnie giną rzeczy naprawdę ważne o których pisano już i oszczegano, że nie wystarczy ustawa i chęć szczera.
"Będę wyciągać konsekwencje kadrowe wobec dowódców, którzy podejmują działania utrudniające proces zwiększania liczebności Sił Zbrojnych RP" - napisał minister Błaszczak do dowódców. Chodzi o problemy z DZSW. https://t.co/2cJaLVBOoc
Świerczyński jak zwykle starał się, ale niestety problem jest bardziej złożony niż jego pióro było w stanie przeniknąć. Ale niemniej jest to dobry przyczynek do merytorycznej dyskusji na temat zwiększania liczebności wojska. I wypadałoby uwzględnić tu takie czynniki jak potrzeby szkoleniowe, wyprowadzenie wojska ze strefy komfortu, przygotowanie koncepcji obrony kraju w tym roku, a nie zwyczajowo, że za 2 dekady będziemy potęgom, itd. Nasze polityki i trepy muszą w końcu zrozumieć, że płot na granicy to nie inżynieryjne przygotowanie terenu. Lekcją z obecnego konfliktupowinien być przykład niekompetencji lub może zdrady w szeregach ukraińskich i dopuszczenie do sforsowania Dniepru w chersońskim na początku wojny.

Problem jest tylko taki, że tego typu zmiany map mentalnych w WP i w politico wywołałyby istny szał wśród licznie zakorzenionej agentury na tej ziemi. Tak już zresztą było. Ale póki co mogą wpieprzać spokojnie popcorn i podziwiać ten chocholi taniec quasi elit nad Wisłom.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

AdrianM pisze: Żaden to opcja dla totalsów wręcz wymażona. /...../
Tzn nie bardzo mogą ją przedstawić bo jednak jest kompromitująca.

Dodano po 1 minucie 57 sekundach:
Peperon pisze: Skąd wytrzasnąłeś T 80 ??? /..../
Widzę że jakakolwiek subtelność powoduje totalne niezrozumienie. Nie przypadkiem T 80 to 5 możliwość na 4 możliwe
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

SmokEustachy pisze: 2022-08-20, 13:36 Tzn nie bardzo mogą ją przedstawić bo jednak jest kompromitująca.
Mniejsza o to. Jeśli pisiory rozegrają to dobrze i się z grafikiem wyrobią to tanki grachatają do Polski. 6 balonów M1 oraz 3-4 baony K2 praktycznie zaspokajają nasze najpilniejsze potrzeby. Jeśli ruszą transfer technologii dla K3 to nawet agentura nie zatrzyma tego procesu.

Najgorsze jednak jest to, że pisiory nie zajęły się prawdziwą reformą funkcjonowania armii. Strategii obronnej kraju jak nie było tak nie ma, a samo wojsko w sobie jak było tak jest zlepkiem różnych synekur trawionym ciągle przecież przez nepotyzm. Dopóki Ukraina nie pokazała jak się bije kacapów to u nas panował przecież totalny defetyzm w tej sprawie. Jeśli nie potrafiono ocenić rzeczywistego potencjału kacapowa, tanki pod Wa-wą były na grach wojennych w 3dni, a nasze trepy opowiadały o obronie Wisły i przebazowaniu lotnictwa do Niemiec (WTF?), to teraz mamy pełen obraz skali niekompetencji i oderwania analiz od rzeczywistości.

Tylko największy problem jest jeszcze gdzie indziej, bo kanapy wyciągną wnioski, a obawiam się, że u nas będzie ciągle panowało myślenie o wojnach które już były. Póki co można liczyć, że USA będzie nas jeszcze przez chwilę za rączkę prowadzić, przy czym tanio w ten sposób nie będzie
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6409
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Koreańskie zakupy.

Post autor: Peperon »

SmokEustachy pisze:
Peperon pisze: Skąd wytrzasnąłeś T 80 ??? To jest dopiero wiedza tajemna. Czyżbyś chciał kupić od Rosjan ? /../
Przecież to nie ja mam sentyment do radzieckiej technologii tylko totalni.
SmokEustachy pisze:
Peperon pisze: Skąd wytrzasnąłeś T 80 ??? /..../
...Widzę że jakakolwiek subtelność powoduje totalne niezrozumienie. Nie przypadkiem T 80 to 5 możliwość na 4 możliwe
Dostałeś proste pytanie i motasz się w zeznaniach...
AdrianM pisze: 2022-08-20, 15:35 ...Jeśli pisiory rozegrają to dobrze i się z grafikiem wyrobią to tanki grachatają do Polski. 6 balonów M1 oraz 3-4 baony K2 praktycznie zaspokajają nasze najpilniejsze potrzeby. Jeśli ruszą transfer technologii dla K3 to nawet agentura nie zatrzyma tego procesu...
Jeśli prawdę pisze Tysol...
https://www.tysol.pl/a88113-1000-czolgo ... -kontraktu
...to transfer technologii i budowa w Polsce fabryki Hyundai Rotem oznacza koniec HSW i poważne problemy PGZ. Sorry, ale tak to widzę, bo u nas nie ma miejsca na dwa koncerny zbrojeniowe, które robiłyby mniej więcej to samo.
Ciekawa jest dołączona wyliczanka Tomasza Dmitruka po rozmowie blogera zajmującego się wojskowością Jarosława Wolskiego z rzecznikiem prasowym Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztofem Płatkiem.
Zasadnym wydaje się pytanie: Ile z tego będzie tylko w sferze marzeń ?
Bo przecież Antoni M. obiecywał już 10 000 dronów oraz Blackhawki. Tylko jakoś tego wszystkiego nie widać...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Nie ma co sorrować Peperon, bo prorokiem nie jestem i zawsze może być tak, że ktoś po drodze coś spier.... Akurat na tym forum wszyscy pamiętamy meandry programu Gawron i to jak można skopać u nas dowolny projekt. W momencie tworzenia programu, było wszystko. MW miała konkretne wymagania co do ilości korwet, było wsparcie polityczne i był budżet zaplanowany w MON.

Generalnie trzeba trzymać jakieś kryteria dyskusji oraz przy ocenie takich, a nie innych decyzji, bo się zwyczajnie nie dogadamy. Zacząć należy od tego, że wojsko ma jakieś wymagania i konkretne potrzeby. One nie wynikają z tego, że duże dzieci potrzebują zabawek, ale z tego, że politycy stawiają im jakieś cele i nie ważne czy raz każą im stworzyć armię do ekspedycji i misji stabilizacyjnych, a za jakichś czas armię która stawi czoła Rosji. PJK wyraźnie powiedział jaki jest cel pisiorów, a wojsko to spocznij, odmaszerować i wykonać. I teraz możesz się nie zgadzać z decyzją polityczną PiS i mieć zdanie jak gen. Skrzypczak, że Rosja osłabła tak bardzo, że mamy kupę czasu i mamy 10, czy tam 20 lat. Albo się jest czynnym wojskowym odpowiedzialnym za swoich żołnierzy, który ma za zadanie bić się jeśli Rosja nam podskoczy i nie widzisz tego czasu, widzisz braki we wszystkim i żółwie tempo dostaw z rodzimej zbrojeniówka. Oraz widzisz, że Ukraina choć ma od nas większą armię to widać doskonale ile mimo tego im brakuje, a Rosja nawet nie ogłosiła powszechnej mobilizacji. Jakbym był główno dowodzącym to miałbym pełne pory i przed oczami wrzesień '39. W :dupa: miałbym ujadania opozycji i obrońców nieudolnego PGZ. Jeśli nie rozumiesz, że się wojsku pali, to nie będziesz rozumiał tych zakupów. Proste?

Co do HSW I skoro ma mieć zlecenia na 1400 Borsuków i jeszcze z dwa razy więcej ZSSW-30 po 25mln/szt. To ja nie mam pojęcia jak oni mają splajtować? Możesz rozwinąć?

Co do całej inby z HSW to jest tak jak pisałem. Radna z peło w swoim zacietrzewieniu się chyba zapomniała i potwierdziła, że nie ma ludzi, nie ma hal produkcyjnych potrzebnych do zwiększenia produkcji
pojawiają się w przestrzeni publicznej również takie wypowiedzi pana prezydenta Lucjusza Nadbereżnego, że huta nie miała mocy produkcyjnej, żeby zaspokoić potrzeby Wojska Polskiego. Ja rozmawiałam i z byłymi prezesami, i z obecnymi pracownikami huty. Problem polega na tym, że nie została dokładnie określona liczba zamówień w przyszłych latach. Nie można zatrudniać ludzi, budować hali, kupować urządzeń, żeby następnie zwalniać, bo wojsko nie zamówi. Muszą być najpierw zamówienia, konkretnie rozpisane na lata- tego nie ma- a następnie, jeśli chodzi o przyszłość, do tego dostosowuje się moce produkcyjne, kadrę zarządzającą. I to jest normalne, biznesowe rozwiązanie.
No zgadza się. Nie ma hal, nie ma ludzi i to wszystko trzeba dopiero zorganizować, budować, rekrutować, a potem wyszkolić i wdrożyć. Tak to zajmuje dużo czasu. Wybudować hale, zamówić sprzęt dla linii technologicznej, takiego sprzętu nie kupuje się w sklepie, trzeba zamówić, potem ludzi przeszkolić itd. PGZ zdecydował, że cała nowoczesna linia technologiczną będzie w innym zakładzie i prawdopodobnie może służyć również do produkcji K3PL. To nie jest w gestii HSW, bo to nie ona będzie w tą linie inwestować i też musiałaby to gdzieś skredytować. Popłakałbym nad HSW, ale może zabraliby się z produkcję odkówek do luf, bo przy tych ilościach jakie przyjdzie im produkować i przy wnioskach o zużyciu luf na Ukrainie, to się zaczynyna opłacać i to bardzo. Jeśli Ukraina taka zadowolona z Krabów to HSW czeka jeszcze dużo zamówień i linia Kraba nie zniknie.
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Miłego słuchania. Znajdziesz odpowiedzi na wszelkie trapiące cię pytania.
Adrianie M., masochistą nie jestem. Przecież to jeden wielki kretynizm! Ale, z grzeczności, owszem, puściłem sobie "na próbę" i w zasadzie gdzieś koło 3-4 minuty dostałem informację, że PiS odrzuca tezę iż pieniędzy "nie ma i nie będzie". I to akurat wiem, bo widzę dookoła co się dzieje. A to co się dzieje, czyli np. inflacja i ogromny wzrost zadłużenia, jest tego naturalna konsekwencją. Więc to wszystko wiem. Tylko że jeśli to ma być program PiS, to ... miej nas Boże w opiece jeżeli kolejne wybory wygra.
Pieniędzy nie było, nie ma i tym bardziej po tym co się stało - nie będzie. Przynajmniej na wszystko.
Z wynurzeń Napoleona wynika że
Abrams nie.
K2 nie
K9 nie
FA 50 nie
Wszystko nie.
Byłbym wdzięczny za cytaty, które to potwierdziłyby. Bo kłamiesz.
K2 nie jest może i złym wyborem, ale nie rozumiem dlaczego w takim razie kupiliśmy Abramsy. Bo to by oznaczało, że ktoś tu się nie zastanawia nad tym co robi. To jest moja uwaga. Zakup czołgów może i od biedy ujdzie, ale tak czy inaczej robiony jest "na hura", bez pomyślunku. Będziemy mieli bardzo różne rodzaje czołgów i jak znam zycie, będą problemy logistyczne. Nie wspomnę, że wyjdzie droższa eksploatacja.
K9 - nie. Bo szkoda Kraba. Nie ma bowiem sensu produkować równolegle dwóch rodzajów podobnego uzbrojenia. A wszystko wskazuje na to, że zakup i produkcja K9 to będzie koniec Kraba. Taki ruch, to praktycznie sabotaż naszego przemysłu.
FA 50 - tak. Ale w wersji 20. Nie ma sensu pospieszny zakup wersji 10. poza tym nikt za bardzo nie wie jak ma wyglądać na nasza wersja PL. Podobno podobna do 20, ale jak to ma wyglądać w szczegółach? Tu się np. kłania dokonywanie zakupów bez wiedzy legislatywy, a podejrzewam, że i armii.
To akurat wiemy z dokładnością do typów broni.
Nie wiemy. Jak w tym wyglądają gwarancje na sfinansowanie Narwi? A zakupy okrętów? Nie da się kupić wszystkiego na raz. To jest po prostu niemożliwe. Chyba, że Kaczyński, który twierdzi, że pieniądze są (a Glapiński to potwierdza mówiąc, że mamy nieograniczoną ilość gotówki, co poniekąd jest prawdą) jest cudotwórcą. W co zapewne jego "wyznawcy" wierzą, ale ich wiara w tym przypadku to trochę za mało.
W tej chwili jest jeden wielki bajzel i konia z rzędem temu, kto się w tym rozezna.
Obstawiłbym Koreańczyków
Obawiam się, że niestety będzie to NBP. Zapewne za czyimś pośrednictwem (bo bezpośrednio kupić ich nie może).
Bezpieczna.
:?: Cele PiS to wykluczają.
Proponuję zapoznać się z przedwojennymi zakupami Polski. Albo na strukturę lend-lease. W sytuacji zagrożenia kupuje się wszystko na raz i jest to norma.
:?: :aniol: A co nasza obecna sytuacja ma wspólnego z naszą sytuacją przed wojną? Bo tak "na oko" - NIC. My w tej chwili zagrożeni nie jesteśmy. I nie będziemy jeszcze dobrych parę lat, jeśli nie dłużej. Zagrożenie stanowić może dla nas Rosja, ale ona ugrzęzła w Ukrainie. I do czasu gdy tam trwa wojna, nie zagrozi nikomu, bo jej na to po prostu nie stać. A nawet gdy wojna się już skończy, to jeszcze dobrych parę lat będzie dochodzić do siebie. I nie wiadomo jak później będzie wyglądać.
Lekceważyć sytuacji nie można, ale popadać w histerię też nie.
Zakupione uzbrojenie trzeba jakoś "skonsumować" - wykorzystać. Już widać zaś, że wizja rozbudowy armii w wydaniu Błaszczaka (PiS) nie cieszy się uznaniem wojskowych. To ma swoją wymowę.
Kupiono dokładnie to co potrzeba aby uzyskać kompetencje w określonych obszarach.
Kupiono K2 i Abramsy równocześnie - po co? Kupiono K9, gdy sami produkujemy dobre Kraby - po co? Kupiono AW-149, które są ewidentnie mniej dla nas przydatne i wcale nie tańsze niż "uwalone" wcześniej Caracale (nie wspomnę o mało przydatnych S-70 i drogich AW 101 dla marynarki (których zresztą kupiono za mało). Itd. Dużo byłoby pisać.
The new K9A3: next level
:-) Jak rozumiem, Błaszczak już je kupił? :wink:
Zacząć należy od tego, że wojsko ma jakieś wymagania i konkretne potrzeby.
I tu pojawia się kolejne pytanie, czy ktoś się nimi przejmuje. Bo z tych informacji, które do mnie dotarły wynikałoby, że duża część tych zakupów z armią (ale i z naszym przemysłem) uzgadniana nie jest. Wojskowi są wręcz zaskakiwani. I zakupami i pomysłami dot. samej armii.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-08-20, 20:38 Jak rozumiem, Błaszczak już je kupił?
Bzdura. Nawet on nie dojrzał do takiego zakupu! ;)
Napoleon pisze: 2022-08-20, 20:38 tu pojawia się kolejne pytanie, czy ktoś się nimi przejmuje. Bo z tych informacji, które do mnie dotarły wynikałoby, że duża część tych zakupów z armią (ale i z naszym przemysłem) uzgadniana nie jest. Wojskowi są wręcz zaskakiwani. I zakupami i pomysłami dot. samej armii.
Ile jeszcze razy można o tym dyskutować? Rzecznik Agencji Uzbrojenia wie, a wojskowi nie wiedzą. ISP gen. Pszczoła wie, ale "wojskowi" nie wiedzą? W :dupa: mam to, że jakichś emeryt czuje się niepoinformowany o bieżących planach i zakupach, a zwłaszcza że wpakował nas w homeopatyczny szrot od Włocha i teraz trzeba ratować sytuację z systemem AJT!
Napoleon pisze: 2022-08-20, 20:38 Adrianie M., masochistą nie jestem. Przecież to jeden wielki kretynizm! Ale, z grzeczności, owszem, puściłem sobie "na próbę" i w zasadzie gdzieś koło 3-4 minuty dostałem informację, że PiS odrzuca tezę iż pieniędzy "nie ma i nie będzie". I to akurat wiem, bo widzę dookoła co się dzieje. A to co się dzieje, czyli np. inflacja i ogromny wzrost zadłużenia, jest tego naturalna konsekwencją. Więc to wszystko wiem. Tylko że jeśli to ma być program PiS, to ... miej nas Boże w opiece jeżeli kolejne wybory wygra.
Pieniędzy nie było, nie ma i tym bardziej po tym co się stało - nie będzie. Przynajmniej na wszystko.
Ale mnie twoja opinia o programie PiS nie obchodzi. Mam własną. Chciałbym sobie wyrobić również własną opinię o programie peło. Jasne? Proste? Logiczne?

Na dziś to wiem następujące rzeczy. Wasz lider Rusk został przez kogoś zmuszony do powrotu i ma jakichś problem z tym, że będzie musiał siedzieć tam na Wiejskiej. Nie wiem co ten człowiek ma w głowie, ale jak polski polityk z takim szacunkiem traktuje sejm, jeden z filarów trójpodziału władzy, to mogę mieć opinię jak traktuje naszą konstytucję, sądy i prezydenta. Je... Europejczyk się znalazł. No ale skoro wrócił i ma już jakieś zadanie do wykonania to zadaję sobie trudu by dowiedzieć się jakie. No o euro mówi wprost. Chociaż tyle, ale uczciwość by wymagała, by zaznaczał, że żadnego referendum w tej sprawie nie będzie. Ludzie zwyczajnie powinni wiedzieć.

Chciałbym wiedzieć teraz co jeszcze ten człowiek chce zrobić? Nie wzbudzał nigdy mojego zaufania ten nocnozmianowiec, o osobowości niczym guma od majtek, ale mam poważne i uzasadnione przypuszczenia, że dostał jakąś listę wytycznych jakie musi spełnić Jak go nawet wykopiecie po drodze do wyborów, co byłoby nawet zasadne i logiczne byście nie skończyli jak z Kidawą, bo kolejny cud jak covid pewnie wam się już nie trafi, to chciałbym wiedzieć, czy kontynuatorzy tej parodii mają jakichś plan, czy też inne wytyczne do których będą się stosować.

Nie chce mi się kopiować moich pytań, które nadal są aktualne, ale skoro mój drogi brniesz w ten polityczny temat to rozwiń te kwestie praworządności i jak będziecie ją wprowadzać, bo to wielce jest interestujące :P
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon:
Nie przedstawiłeś żadnej swej całościowej koncepcji zakupów stąd wiadomo że jesteś przeciw wszystkiemu.

2. Przejdź ze standardów radzieckich na standardy amerykańskie. Tak się wprowadza samolot. Poczytaj se na wiki o pierwszych wersjach F-16 np. Najsamprzód wersja szkolna. Hint: czas.

3. K9 PL to Krab z nowoczesną wieżą z automatem. Czy to w końcu dotrze?

4. Więc co? K2 czy Abrams?
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Ale mnie twoja opinia o programie PiS nie obchodzi. Mam własną.
Wiem. Natomiast jeżeli program sprowadza się w dużej mierze do tego, że na wszystko starczy, to strach się bać, jeżeli zostanie zrealizowany.

Co do reszty... wgrzebujesz się już w muł Adrianie M (nie pierwszy zresztą raz). Czyli to co napisałem już wcześniej - pozostają ci już tylko obelgi, szyderstwa i kalumnie. Na dodatek głupie.

Tak nawiasem mówiąc, kiedyś zapytałem ile to w końcu chcemy kupić tych HIMARS-ów. Bo liczba 500 wydawała mi się absurdalnie duża. W artykule zalinkowanym przez Peperona, jest ona jednak potwierdzona. więc wracając do mego pytania zadanego kiedyś, to czy na pewno chcemy kupić 500 HIMARS-ów? A ile ich Amerykanie póki co mają (ile planują)? Mam wrażenie, że ktoś tu traci poczucie rzeczywistości.

Już w tej chwili widać, że to wszystko nie ma prawa się udać. Nawet, jeżeli całe to uzbrojenie kupimy (co już budzi wątpliwości), to pozostaje pytanie, czy je "zagospodarujemy" i utrzymamy. Patrzę na to i po prostu wydaje mi się to wszystko jakimś matrixem....
Nie przedstawiłeś żadnej swej całościowej koncepcji zakupów stąd wiadomo że jesteś przeciw wszystkiemu.
:o Ja mam przedstawić "koncepcję zakupów"?! Wybacz, ale to ma zrobić MON. W porozumieniu z armią i legislatywą, która pełni funkcje kontrolne i zatwierdza wydatki (w każdym razie powinna). A co do tych wszystkich zakupów o których mowa, jeśli mi ktoś pokaże tu jakąś koncepcję, to już czuję jak mi kaktus na dłoni rośnie. Tu nie ma żadnej koncepcji tylko szaleństwo kupowania według bliżej niesprecyzowanych zasad. Bez oglądania się na koszty i sens. Więc co Ty ode mnie chcesz? Abym Błaszczaka wyręczył? :?
Tak się wprowadza samolot. Poczytaj se na wiki o pierwszych wersjach F-16 np. Najsamprzód wersja szkolna. Hint: czas.
Tylko, że ja wszędzie czytam, że to będą maszyny bojowe. Nie szkolno-bojowe.
K9 PL to Krab z nowoczesną wieżą z automatem. Czy to w końcu dotrze?
No i? To powód do zamknięcia Kraba? Bo tym się to skończy. nie ma sensu produkować dwóch rodzajów tego samego uzbrojenia. Pozostaje pytanie, po co było wdrażać Kraba? Ta decyzja oznacza, że masa pieniędzy poszła w błoto.
Co do automatu, to już o tym pisałem. Rozmawiałem z artylerzystami. Ich zdanie o automacie było takie sobie - ma zalety ale i wady. Wszystko zależy od sytuacji i potrzeb (co bierze górę). Automat też trzeba załadować. A to trwa.
Więc co? K2 czy Abrams?
A o tym trzeba było pomyśleć wcześniej. A może to co powstaje na bazie Leoparda?
Wniosek jest taki, że nagle ktoś wpadł na pomysł kupienia większej partii Abramsów (pomysł ten nie narodził się wśród wojskowych i miał bardziej charakter polityczny), nagle, bez głębszego zastanowienia, by po w sumie krótkim czasie, również nagle i bez zastanowienia, wpaść na pomysł kupienia K2. Wniosek - nikt nie ma jakiejś wizji rozbudowy armii, nikt nie myśli długofalowo. Dla mnie to paranoja. Jutro nagle okaże się, że kupujemy lotniskowiec....

Tak nawiasem, to jak zauwazyłem, z koreańskiego BWP-a też nie jest powiedziane czy na niego nie zareflektujemy. I znów - to po co Borsuk? Ale tu decyzji nie ma, więc nie będę marudził.
ODPOWIEDZ