Koreańskie zakupy.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Mamy to:
https://polskatimes.pl/wzmocnienie-wojs ... 1-16792911

Jakieś konkrety z dopisanymi miliardami są Nie dodaję zwyczajowych form grzecznościowych: zezwala się kwiczeć.

2. Zakupy idą tam gdzie jest najmniejsza ruska agentura wpływu.
3. Krabów bierzemy ile się da.

Dodano po 11 minutach 22 sekundach:
Co do inflacji to Hiszpanie wydawali raz a dwa cechowali się pewnym prymitywizmem gospodarczym. Nie rozumieli że wydając za granicą wzmacniają gospodarki konkurentom i ich bogacą.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

SmokEustachy pisze: 2022-08-24, 21:48 Mamy to:
https://polskatimes.pl/wzmocnienie-wojs ... 1-16792911

Jakieś konkrety z dopisanymi miliardami są Nie dodaję zwyczajowych form grzecznościowych: zezwala się kwiczeć.

2. Zakupy idą tam gdzie jest najmniejsza ruska agentura wpływu.
3. Krabów bierzemy ile się da.
W piątek Błaszczak będzie musiał przeskoczyć samego siebie w domenie informacyjnej.

Czytając info wprost w ramach tej lakonicznej wypowiedzi to zrobił z Kaczora idiotę, bo ten twierdził, że K2 są dużo tańsze od M1A2 SEPV3 Ilość padła, cena padła, ale jak się szczegóły nie zgodzą to ich obu wyciorają jak szmaty :)
SmokEustachy pisze: 2022-08-24, 21:48 Nie rozumieli że wydając za granicą wzmacniają gospodarki konkurentom i ich bogacą.
Będziesz się z tą tezą męczył sam w walce ideologicznej z dziećmi
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

AdrianM pisze: /..../

Będziesz się z tą tezą męczył sam w walce ideologicznej z dziećmi
3 Muszkieterów czytałeś?
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

A od kiedy to inflacja zmniejsza atrakcyjność inwestycji?
:?: :!: Naprawdę trzeba Ci to tłumaczyć?
Wyjaśniłem Ci na przykładzie owej naszej inwestycji w powiecie. Wyjaśnij mi, jak ma rosnąc atrakcyjność inwestycji, jeżeli w momencie jej rozpoczęcia jej koszty wyniosą np. 100, potrwać ona musi jakiś czas (w uproszczeniu rok) a przy inflacji 15 % realne koszty w momencie zakończenia będą wynosiły 115. Wyjaśnisz mi to? Przy czym obecnie koszty materiałów budowlanych rosną szybciej niż średnioroczna inflacja 15 %. Efekt będzie taki, że firmy budowlane będą ograniczać aktywność, bo realizacja poważniejszych zleceń zacznie być ryzykowna. Do teg
o dochodzą koszty kredytu. Bo muszą rosnąć. Jeśli nie będą - dodatkowo inflacja przyśpieszy.
Ale to wszystko są rzeczy tak oczywiste, że nie za bardzo mi się chce wierzyć iż coś takiego muszę Ci tłumaczyć.

Aby było zgodne z tematem - te nasze zakupy uzbrojenia tez mogą okazać się znacznie kosztowniejsze niż planowane (wyrażone w złotówkach).
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

SmokEustachy pisze: 2022-08-24, 22:12 3 Muszkieterów czytałeś?
Tajest! Jeden za wszystkich!
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1098
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

AdrianM pisze: a czubki dali się wciągnąć w bezmyślne podwyżki stóp
Wydaje im się (szefom naszego NBP) że są Alanem Greenspanem. Już Balcerowicz miał takie odchyły.

Dodano po 19 minutach 38 sekundach:
Napoleon pisze: 2022-08-24, 22:13 Wyjaśnij mi, jak ma rosnąc atrakcyjność inwestycji, jeżeli w momencie jej rozpoczęcia jej koszty wyniosą np. 100, potrwać ona musi jakiś czas (w uproszczeniu rok) a przy inflacji 15 % realne koszty w momencie zakończenia będą wynosiły 115.
Nie misiu, "realne" koszty wciąż wynoszą tyle samo (jeśli rozpatrujemy inflację a nie na przykład zwyżkę cen materiałów i robót budowlanych).
Napoleon pisze: 2022-08-24, 22:13 Wyjaśnisz mi to?
Jasne. Profesjonaliści interesują się realnymi stopami zwrotu, waluta to dla nich jednostka miary wartości a nie jej przechowalnia. Trzymanie setek miliardów na kontach w bankach jest dla nomadów jak Kadaffi. Zmiana jednostki którą operujemy niczego nie zmienia.
SmokEustachy pisze: 2022-08-24, 21:48 Co do inflacji to Hiszpanie wydawali raz a dwa cechowali się pewnym prymitywizmem gospodarczym. Nie rozumieli że wydając za granicą wzmacniają gospodarki konkurentom i ich bogacą.
Jeszcze całkiem do niedawna ekonomistom wydawało się że o dobrobycie kraju świadczy import i należy go maksymalizować. To taka feudalna logika ekonomiczna myląca skutki z przyczynami, choć tak naprawdę całkowicie poprawna jeśli dopuszczamy zabieranie dóbr siłą.
Napoleon pisze: 2022-08-24, 22:13 Aby było zgodne z tematem - te nasze zakupy uzbrojenia tez mogą okazać się znacznie kosztowniejsze niż planowane (wyrażone w złotówkach).
A dlaczego tak się ograniczać? Co prawda dolary Zimbabwe już nie funkcjonują, ale co do zasady lira turecka całkowicie wystarczy ;)
Nie wiem jak inteligentnemu człowiekowi może przyjść do głowy stwierdzenie że nominowane w walutach zakupy robią się droższe z powodu inflacji krajowej, a dokładniej że jest to jakis problem...
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Koreańskie zakupy.

Post autor: Grzechu »

AdrianM pisze: A pierd... prawda, że tak Napoleonie? Niby głosowali za, ale gamonie chyba zapomniały przeczytać tą ustawę, bo nasz Napoleon twierdził tutaj, że przecież się dowiedział o 300k armii od Kaczyńskiego (sic!). Przecież to nie konstruktywna opozycja, tylko zwykłe durnie co prostej ustawy nie potrafią przeczytać :dupa: No bo jak głosowali za i w ustawie jest zapisane, że Polska ma posiadać 300k armię, to by przecież teraz nie robili ladacznicy z logiki i nie twierdzili, że nas na taką armię nie stać, nie ma sensu i jest robione to wszystko źle :czytaj:
Jest mały problem...
W ustawie nie ma ani słowa o stanie liczebnym armii.
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Koreańskie zakupy.

Post autor: jogi balboa »

peceed pisze: 2022-08-24, 16:53
jogi balboa pisze: I to wyjaśnia oczywiście dlaczego akurat w Polsce inflacja jest dwukrotnie wyższa niż w innych porównywalnych państwach Europy.
Wciąż czekam na wyjaśnienia poziomu czeskiej inflacji, co też im się popisiło.
Wiedziałem że powtórzysz pisowski bełgot z tvp propagandówki.
Porównuj państwa, nie państewka. Czechy to 1/4 Polski i 1/8 Niemiec, Francji, Włoch.

Wasza "zielona wyspa" to wzrost cen żywności na poziomie pomiędzy 50 a 100% przy wzroście zarobków na poziomie pojedynczych procentów. Ci "biedni" francuzi w przeliczeniu na Euro nadal zarabiają średnio dwa razy więcej niż zieloni polacy (przy tendencji rosnącej, bo dzięki światłej polityce gospodarczej pisu kurs złotówki jest gówniany). Ale my w Polsce mamy "wzrost gospodarczy"... zupełnie jak bogate Indie, budują lotniskowce i gnieżdżą się w slumsach - wizja Morawieckiego: "jak zapierdalają za garść ryżu, to się gospodarka kręci" Rzeczypospolitabananowa.

No ale jak już mówiłem, co o cenach może wiedzieć ktoś kto kupuje sobie co najwyżej wafelki w szkolnym sklepiku bo obiady i tak robi mu mama.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

AdrianM pisze:
SmokEustachy pisze: 2022-08-24, 22:12 3 Muszkieterów czytałeś?
Tajest! Jeden za wszystkich!
Tam masz pokazaną mentalność jaśniepańską polegająca na wydawaniu. Zarabianie było natomiast nie w modzie.
Tymczasem Mad Max
https://www.cda.pl/video/1180672449
W 34 minucie jest MM z rakietą.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

jogi balboa pisze: 2022-08-25, 01:12 Porównuj państwa, nie państewka. Czechy to 1/4 Polski i 1/8 Niemiec, Francji, Włoch.
No to jakie będą kryteria porównania? Pogłowie? Buhahaha
jogi balboa pisze: 2022-08-25, 01:12 Ci "biedni" francuzi
Polskie PKB to 1/4 Francji, pogłowie 1/2. Dalej nie porównamy. Rozumiem dziecko, że twoja mamusia woli robić zakupy po francuskich cenach.
Grzechu pisze: 2022-08-25, 00:27 W ustawie nie ma ani słowa o stanie liczebnym armii.
Jak nie jak tak. Liczebność armii określa program rozwoju Sił Zbrojnych zatwierdzony przez ministra ON. Przecież tak jest napisane. Program jest niby niejawny, ale tylko dla nas nie dla SKON, a minister określił go na 300k. Senat oczywiście mógł napisać, że z ustawy nie wynika wprost liczba 300k żołnierzy, ale w swojej opinii zasadniczo potwierdza, że o 300k wiedział. Nasz Napoleon twierdzi, że nikt nie wiedział. Wydatki jako % PKB jest już natomiast jasno wyszczególniony i od 2023 co najmniej 3% PKB. Napoleon twierdził też, że nie wie skąd pieniądze, choć wszystko jest zapisane w ustawie. Nie mowy, by opozycja o tym nie wiedziała, bo już gdzieś od drugiej połowy 2021 nie jest tajemnicą ile wojska planujemy i jakie wydatki z tym związane będą.

Dodatkowo wiemy, że zmiany w programie zostały pozytywnie zaopiniowane przez SKON:
http://orka.sejm.gov.pl/opinie9.nsf/naz ... obn_o9.pdf

Nie ma cienia wątpliwości, że wszyscy wiedzieli. Lewica potwierdziła, że konstruktywnie się zgodzili poprzeć zwiększenie liczebności armii. Staram się dowiedzieć kto nie wiedział, ale jak sam widzisz spotykam się ze ścianą milczenia. Od roku mówi się tylko o 300k armii, a od Napoleona dowiedziałem się, że gamonie w peło nie wiedziały. Tak było nie zmyślam, możesz przeglądnąć wątek.
peceed pisze: 2022-08-25, 00:05 Wydaje im się (szefom naszego NBP) że są Alanem Greenspanem. Już Balcerowicz miał takie odchyły.
Pycha kroczy przed upadkiem.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1098
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

jogi balboa pisze: Wiedziałem że powtórzysz pisowski bełgot z tvp propagandówki.
To trywialny argument który najwidoczniej nawet pisowska propagandówka jest w stanie dostrzec. Nijak nie umniejsza to jego prawdziwości.
jogi balboa pisze: Porównuj państwa, nie państewka.
Na początek warto by zauważyć, że mówimy o różnych wartościach inflacji dla tej samej waluty, tylko w innych miejscach strefy EURO- już to jest mocno zastanawiające czy aby na pewno porównujemy takie same zjawiska.
Tylko Czechy są podobnym państwem z niezależną walutą, z zazwyczaj nadzwyczajnie dobrze ocenianą polityką monetarną. I mają identyczną inflację...
jogi balboa pisze: Wasza "zielona wyspa" to wzrost cen żywności na poziomie pomiędzy 50 a 100% przy wzroście zarobków na poziomie pojedynczych procentów.
Warto jeszcze rozumieć dlaczego żywność drożeje wszędzie na świecie. No chyba że liczycie na nową międzynarodówkę w której i biedota indyjska będzie manifestować pod hasłami "J***Ć PiS". Na razie na to się nie zanosi.
jogi balboa pisze: bo dzięki światłej polityce gospodarczej pisu kurs złotówki jest gówniany
Nie jest
jogi balboa pisze: co o cenach może wiedzieć ktoś kto kupuje sobie co najwyżej wafelki w szkolnym sklepiku
Nie wiem po co się kolega czai pozorując inteligentną dyskusję, wszyscy wiedzą że molestuje kolega swój komputer wyłącznie w celu umie-szczania zdań takiego typu jak powyższe.
Ostatnio zmieniony 2022-08-25, 17:55 przez peceed, łącznie zmieniany 1 raz.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Koreańskie zakupy.

Post autor: jogi balboa »

peceed pisze: 2022-08-25, 14:58
jogi balboa pisze: Wiedziałem że powtórzysz pisowski bełgot z tvp propagandówki.
To trywialny argument który najwidoczniej nawet pisowska propagandówka jest w stanie dostrzec. Nijak nie umniejsza to jego prawdziwości.
Tak samo jak porównanie Fiata125P do Łady Żyguli, można dostrzec że wygląda całkiem nieźle. W cywilizacji był to już odpad, ale ówczesna propagandówka dostrzegała trywialny argument że był dużo lepszy od Syrenki. Nijak nie umniejsza to jego prawdziwości. Pis robi dokładni takie same porównania i wysnuwa te same wnioski "wnioski" które padały w Dzienniku Telewizyjnym: :
Taka inflacja jest na całym świecie
A konkretnie gdzie na świecie?
No... w Czechach i na Łotwie :cojest:
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

peceed pisze: 2022-08-25, 14:58 Na początek warto by zauważyć, że mówimy o różnych wartościach inflacji dla tej samej waluty, tylko w innych miejscach strefy EURO- już to jest mocno zastanawiające czy aby na pewno porównujemy takie same zjawiska.
No, ale wynika z tego, że właśnie na tym oparł swoją całą tezę pogłowia. Skoro Francja ma 6%, Holandia 13%, a Estonia 23% to naszemu koledze wyszło, że czym mniej ludzi tym inflacja wyższa. No może Malta nie pasuje albo Niemcy, bo choć ludniejsze od Francji to jednak inflacja wyższa.

No i najważniejsze jak tam stopy procentowe w strefie Euro? To jakichś zamach na ich oszczędności, czy jednak to oni ochrona obywateli strefy euro? Kraje w recesji z je... 6% inflacją!
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Koreańskie zakupy.

Post autor: jogi balboa »

Myślenie ci wyraźnie nie wychodzi.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Porównaj sobie pkb per capita i gdzie my jesteśmy, a gdzie oni. Porównaj sobie produktywność, robotyzację, stopień uprzemysłowienia itd. itd.

Weźmiesz się za jakichś poziom dyskusji?

Jak już pisałem. Jakby nie prostackie schematy gaszenia ogniem benzyną to by rząd zrobił parę prostych ruchów. Płakałbyś, że bułki drogie, a inflacja byłaby jak we Francji. W tym europejskim biurokratycznym pierdolniku wystarczy rozumieć co się z czego bierze, a z czego się nie bierze i to dlaczego akurat Francja została liderem niskiej inflacji, a nie Niemcy. Niestety trzeba coś wiedzieć, to byś zrozumiał dlaczego akurat orły dyscypliny finansów publicznych radzą sobie relatywnie najgorzej z inflacja.

To akurat nie kwestia myślenia, a rozumienia co się z czego bierze. Inaczej jak dziecko we mgle będziesz błądził.

Co do samych bułek, to i tak są tanie. Jakichś czas temu związek naszych piekarzy podawał, że 50% ich kosztów to mąka, energia i transport. Także ciesz się (zamiast marudzić), że piekarze ograniczyli marże, i dziękuj pisiorom, że załatwili im parę milionów klientów więcej na buły.
greg_tank
Posty: 338
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Koreańskie zakupy.

Post autor: greg_tank »

Napoleon pisze: atrakcyjność inwestycji,
No właśnie im większa inflacja, tym większa atrakcyjność inwestycji. W skrajnym przypadku mamy te wszystkie historie rodem z Niemiec, jak to ktoś rano kupił kamienicę, a następnego dnia tyle samo kosztowało jajko. Inflacja zachęca do wydawania i inwestowania. Odwrotnie w deflacji lepiej trzymać pieniądze na kupce. Stąd japońskie desperackie próby poluzowania. Do tego dochodzi koszt obsługi obiegu, który kiedyś był całkiem znaczący - zmiany cen kosztowały, drukowanie etykiet, banknotów itd. - obecnie drastycznie niższy z uwagi na masowość obrotu elektronicznego.
ODPOWIEDZ