Nasze fantazje okrętowe
Nasze fantazje okrętowe
Ja byda narzekać Jak Brytol na swoje okręty. do tego konkretnego projektu (Blucher) zastrzeżeń nie mam, tylko widziałem tam projek z 2ma dieslami o mocy 50k shp i mam drobne wątpliwości czy to możliwe w latach 1915-25.
Dodano po 8 minutach 18 sekundach:
@Maciej3
http://www.alternateuniversewarships.co ... ass_G3.htm
Patrzej G3, a jak HMS Tigera przedłubali.. i wygląda że 'Deardnought' w tym uniwersum wygląda inaczej i ma działa 10cali.
Dodano po 8 minutach 18 sekundach:
@Maciej3
http://www.alternateuniversewarships.co ... ass_G3.htm
Patrzej G3, a jak HMS Tigera przedłubali.. i wygląda że 'Deardnought' w tym uniwersum wygląda inaczej i ma działa 10cali.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
-
- Posty: 548
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Nasze fantazje okrętowe
Nie myslalem ze chodzi o moje zadowolenie bardziej myslalem ze skoro chyba zdecydowana wiekszosc krazownikow z tego okresu posiadala wyrzutnie torped to czemu nie te ktore przedstawia Kolega?
Niemniej dziekuje.
Mam pytanie - czy mozna (moze przez analogie do podobnych jednostek z RN lub Marine nationale) oszacowac z grubsza koszt takiego krazownika 8/12 dzial 152 mm ca. 8000 ts std? Powiedzmy Zolty Lew 1938 wer.2 (bez wyposazenia lotniczego zeby bylo taniej - choc przy zalozeniu ze flota jest do walki z ZSRR to moze z samolotami na pokladzie byloby sensowniej wtedy Zolty Lew 1938 wer.4) lub Czarny Kruk 1939? Jak by to sie mialo do kosztow pozyskania Grom/Gryfa/Orla - pomijajac kwestie finansowania - chodzi o porownanie ceny.
Kpt.G pisze: ↑ Ja jestem skłonny zmniejszyć nieco liczbę wież i dać całą artylerię w osi, i tu można się pobawić bo można zrobić np 5 wież w osi 3 na rufie dwie na dziobie choćby na jednym poziomie, chociaż osobiście rozważałbym dwie opcje a'la Tiger z 4ma wieżami (redukcja artylerii o połowę, bez osłabienia salwy burtowej) lub tak jak na projekcie Amagi (5xII + zysk 2 dział na burtę), co nawet by mniej więcej pasowało by do późniejszych projektów pancerników z silna artylerią na rufie.
Ale ten gotowiec jest dluzszy o ca 60 stop i z takim ustawieniem wiez ze w roku budowy Blüchera to bylyb jak na Niemcy wyjatek wyprzedzajacy wypadki o ladne kilka lat - choc Amerykanie jakos tak podobnie zaczeli swoje South Carolina-class - tam sie dalo.Peperon pisze: ↑ Chyba mam odpowiedź dla Ciebie...
Takiego gotowca bez roboty
Zapraszam na zalinkowaną stronkę.
http://www.alternateuniversewarships.co ... lucher.htm
A moze by isc w strone Von der Tann - zredukowac ilosc wiez i rozsunac wieze tak by 4 mogly strzelac na burty? To by bardziej przypominalo trendy w Kaiserliche Marine z roku budowy Blüchera i inne wielkie krazownik z tego okresu.
Szczerze watpie by Kolega Cochise podal ci nazwy tych okretow
Nasze fantazje okrętowe
Peperon, z drugiej strony byłem ciekaw co byś wymyślił na temat Bluchera AU. Ponieważ uważam że masz ciekawe pomysły i byłem ciekaw co byś zaproponował.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Nasze fantazje okrętowe
Może kiedyś Cię zaskoczę "modernizacją" Bluchera w latach 30-tych.
Chodzi za mną taki jeden pomysł, ale do niedawna nie miałem dobrej podkładki.
Teraz już mam...
Na razie siadłem do krążownika dla Brazylii, bo zaintrygował mnie szkic J. Jordana w ostatnich OW.
Chodzi za mną taki jeden pomysł, ale do niedawna nie miałem dobrej podkładki.
Teraz już mam...
Na razie siadłem do krążownika dla Brazylii, bo zaintrygował mnie szkic J. Jordana w ostatnich OW.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Nasze fantazje okrętowe
Oh.. Brazylia o ile mnie pamięć nie myli też miała kilka ciekawych okrętów.
wypadałoby jeszcze pomyśleć nad jakimś lekim krążownikiem korsarzem, ale to później...
wypadałoby jeszcze pomyśleć nad jakimś lekim krążownikiem korsarzem, ale to później...
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nasze fantazje okrętowe
Jak wyjdzie wagowo zamienienie artylerii na 6x280 w 1działowych wieżach?
Nasze fantazje okrętowe
Smok
To ja wolę 6x210 w 3ch wieżach w osi symetrii...
To ja wolę 6x210 w 3ch wieżach w osi symetrii...
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Nasze fantazje okrętowe
Prawdę mówiąc, to nie sądzę, żeby lekki krążownik był dobrym korsarzem.
Zbyt wielu miałby silnych adwersarzy - choćby z artylerią 6 cali...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Nasze fantazje okrętowe
W latach 30-tych zaczynano dopiero dostrzegać niebezpieczeństwo ze strony samolotów, więc i uzbrojenie plot było słabe. (patrząc na nasze niszczyciele Błyskawica/Grom)
A ja się pokusiłem o zrobienie 'mniejszego brata' naszych dużych niszczycieli:
długość: 90-95m
szerokość: 10m
zanurzenie: 2.9m (dziób), 3.1m (rufa)[śruby]
wyporność: około 1200t (standard)
około 1600t (pełna)
uzbrojenie:
4x120mm (4x1)
2x40mm (1x2) Bofors plot
6x20mm (6x1) NKM 13mm lub 20mm
1 WT 533mm 4 rury
2 miotacze BG i 2 zrzutnie BG
Prędkość: max 34w.
ekonomiczna: 15-16w
Moc maszyn : ? tu nie mam pojęcia (nie wiem jak liczyć)
zasięg: pasowało by aby przy prędkości ekonomicznej były w stanie przepłynąć Bałtyk od najdalszego do najdalszego punktu.
Czy ma to-to ręce i nogi?
A ja się pokusiłem o zrobienie 'mniejszego brata' naszych dużych niszczycieli:
długość: 90-95m
szerokość: 10m
zanurzenie: 2.9m (dziób), 3.1m (rufa)[śruby]
wyporność: około 1200t (standard)
około 1600t (pełna)
uzbrojenie:
4x120mm (4x1)
2x40mm (1x2) Bofors plot
6x20mm (6x1) NKM 13mm lub 20mm
1 WT 533mm 4 rury
2 miotacze BG i 2 zrzutnie BG
Prędkość: max 34w.
ekonomiczna: 15-16w
Moc maszyn : ? tu nie mam pojęcia (nie wiem jak liczyć)
zasięg: pasowało by aby przy prędkości ekonomicznej były w stanie przepłynąć Bałtyk od najdalszego do najdalszego punktu.
Czy ma to-to ręce i nogi?
Nasze fantazje okrętowe
Z tym to nie mogę się zgodzić. Patrząc po niszczycielach innych krajów tego okresu, to nasze niszczyciele wyróżniały się "in plus" jeśli chodzi o opelotkę.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nasze fantazje okrętowe
Chyba by był w porządku. Garland miał zbliżone wymiary.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Nasze fantazje okrętowe
@Peperon
Co do Korsarza ja kombinuje zgodnie z koncepcją która interesuje de Villarsa że jego zdaniem korsarz powinien być mały i szybki; coś jak Emden tylko szybszy to daje troszkę więcej gimnastyki.
@Cieciwa
Fajny "mały" Niszczyciel, ale ja wolałbym trzymać się Gromów, nawet troszkę im parę ton dołożyć głównie w celu poprawy dzielności morskiej na akwenach innych niż Bałtyk.
Co do Pleotki okrętów PMW to nowe jednostki take jak Gromy, Gryf i Orły, to pod tym względem stały na zaskakująco wysokim poziomie w 1939, a i pod koniec wojny byłoby uznane za absolutne minimum.
Co do Korsarza ja kombinuje zgodnie z koncepcją która interesuje de Villarsa że jego zdaniem korsarz powinien być mały i szybki; coś jak Emden tylko szybszy to daje troszkę więcej gimnastyki.
@Cieciwa
Fajny "mały" Niszczyciel, ale ja wolałbym trzymać się Gromów, nawet troszkę im parę ton dołożyć głównie w celu poprawy dzielności morskiej na akwenach innych niż Bałtyk.
Co do Pleotki okrętów PMW to nowe jednostki take jak Gromy, Gryf i Orły, to pod tym względem stały na zaskakująco wysokim poziomie w 1939, a i pod koniec wojny byłoby uznane za absolutne minimum.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Nasze fantazje okrętowe
Pytanie tylko czy na takie stosunkowo małe morze jakim jest Bałtyk więcej większych niszczycieli ma sens ?
Ja patrzę na Błyskawicę/Groma jako na 'lidery' dla innych niszczycieli.
Co do broni plot: trzymamy się realiów lat 30-tych więc wydaje mi się, że takie uzbrojenie jest zupełnie OK.
Ja patrzę na Błyskawicę/Groma jako na 'lidery' dla innych niszczycieli.
Co do broni plot: trzymamy się realiów lat 30-tych więc wydaje mi się, że takie uzbrojenie jest zupełnie OK.
Nasze fantazje okrętowe
Sens był, bo było ich mało a trzeba było jakoś nadrabiać jakością, mało było wtedy niszczycieli (u potencjalnych przeciwników) które miały podobna siłę ognia (7x120mm robiło jednak wrażenie+6x550mm wt), Do tego spora prędkość, w naszych warunkach miało to jednak znaczenie.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Nasze fantazje okrętowe
Garland miał 1335 ts standardowo.
Ok 130 ton więcej.
Prędzej ten:
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Grenville_(H03)