Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Post autor: karol »

Gregski pisze:
karol pisze: patrząc na to nawet od strony (lub wyłącznie od tej strony) floty, to panzeschiffe Deustchland budowano przeciwko Polsce.
Tak???
To po co dano im taki zasięg???
Bo widzisz, Oni maskirowkę traktowali całkiem poważnie, nawet dzioby dali swoim ciężkim okrętom na modłę bałtycką, co ustalisz bez problemu, ale jak chcesz, to mogę wkleić fotki z takimi dziobkami. Oczywiście, gdyby zasięgi podali faktyczne, to "niekumaty" zachód by się kapnął, że to nie okręty na Bałtyk :D tyle, że to był pic na zasadzie ręka, rękę myje, bo nikt mi nie powie, że ponad dwustumetrowy Hipper raptem mógł mieć tylko 3500 mil morskich zasięgu. Tzw. "zachód" po prostu cichutko wspierał hitleryzm, uważając, że jego zwrot na wschód jest czymś naturalnym, że nawet ten swój zachód niemal w całości mu oddali. Pozycja Polski, jakby nie kombinował, nie jest na zachód od niemieckiej ;) A flota teoretycznie przeciwko polskiej ze zdolnościami zniszczenia rosyjskiej, jak najbardziej wpisuje się w ten oszukańczy trend :D
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Post autor: Marmik »

Tak to chyba mniej więcej było z Deutschlandem. Nie tyle był przeciwko Polsce co w Reichstagu do przekonania na wydanie kasy używano argumentu, że jest potrzebny do zapewnienia swobody działań na Bałtyku południowym, gdzie stanowić będzie zabezpieczenie ewentualnej komunikacji z Prusami Wschodnimi i zapewni supremację nad flotą Polską.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Post autor: p11c »

Czyli :
1.nie mylę się, więc w czym problem ?
2. Unrung nie mal miał wyboru ?
3. I tak nie mieliśmy szans ?
Czy to kwintesencja ?

Moja opinia
1. Założenia przedwojenne naszych planów Pekin, Worek i Rurka zakrawają o sabotaż, są tragiczne i bardzo szkodliwe. Mówię o planach przedwojennych a nie o próbach ich powojennych interpretacji. Nie spotkałam się z ich rzetelną analizą. Wysłać trzon floty do Pekinu, Zamknąć drapieżniki w Worku ( Ryś, Orzeł i inne ) aby straszyły rybaków oraz strzelać z Rurki, czyli zaminować to miejsce w którym na pewno nikt nie będzie pływać.
2. Realizacja wyszła jak wyszła :( jesteśmy jedynie dumni z czegoś co ma w tytule słowo "ucieczka" sorry ale jeśli o wojnę obronną, to nawet najwspanialsza ucieczka ma się nijak do strategii.
3. efekty wszelkiej obrony, wszelkiej walki są wręcz żenujące ( piszę o zatopionych okrętach, zestrzelonych samolotach, trafieniach, sorry ale to żenada )
4. Największa zasługa Unrunga to to że nie chciał w wiezieniu mówić po niemiecku, naprawdę !!!?? Gdzie tu strategia ? Gdzie jakieś ważne decyzje ? gdzie taktyka? Może mi ktoś mi powie o czym mam mówić dzieciakom na lekcji historii ?
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Post autor: Gregski »

To nie była "ucieczka" tylko "wycofanie" jednostek z rejonu w którym skazane by były na zagładę. Szkoda, że pozostawiono na Bałtyku "Wichura" i "Gryfa". Przydały by się mam w późniejszym czasie.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1078
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Post autor: peceed »

PEKING. Tak nazywała się operacja.
Gregski pisze: To nie była "ucieczka" tylko "wycofanie" jednostek z rejonu w którym skazane by były na zagładę. Szkoda, że pozostawiono na Bałtyku "Wichura" i "Gryfa". Przydały by się mam w późniejszym czasie.
Szkoda wszystkiego. Nawet Gryf mógłby się przydać jako nie najgorszy okręt eskortowy, choć roboty dla stawiaczy min też było sporo. A najbardziej okrętów podwodnych i niszczycieli.
p11c pisze: 1. Założenia przedwojenne naszych planów Pekin, Worek i Rurka zakrawają o sabotaż, są tragiczne i bardzo szkodliwe. Mówię o planach przedwojennych a nie o próbach ich powojennych interpretacji.
Worek i Rurka - tak. Ale Peking? Przecież to przeniesienie floty do miejsca gdzie mogłaby robić różnicę! I tworzenie tradycji pod obecne armię "ekspedycyjną" :P
Natomiast sam pomysł budowania floty był niedorzeczny, bo opierał się na nierealistycznych założeniach. Wydałbym połowę z tego mając lepiej chronione porty, wybrzeże, i komunikację.
Przy czym jak kiedyś wspomniałem, jeśli ktoś upiera się przy posiadaniu większej floty niż minimum, to byłoby lepiej albo raczej szczęśliwiej gdyby miliony utopione w lotnictwie lat dwudziestych wydać na tworzenie floty właśnie wtedy, najlepiej z wykorzystaniem okrętów z drugiej ręki. Bo flota starzeje się lepiej niż lotnictwo i wciąż byłaby użyteczna w 1939.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.

Post autor: Franek Wichura »

p11c pisze: Może mi ktoś mi powie o czym mam mówić dzieciakom na lekcji historii ?
Zeby sobie poczytali FOW.pl i jak beda mieli szczescie i sie odwiesi to DWS.org.pl ;)
A co mowi na ten temat oficjalny program MEN? Sa jakies odgorne wskazowki?
peceed pisze: Natomiast sam pomysł budowania floty był niedorzeczny, bo opierał się na nierealistycznych założeniach.
Do wojny podjazdowej z daleko bazujaca flota ZSRR i ochrony szlakow komunikacyjnych z francuskim sojusznikiem flota byla jak najbardziej dorzeczna.
Do wojny z Niemcami juz nie za bardzo. Polozenie + przewaga niemieckiej floty (nawet tej "traktatowej") nie dawaly wielkich szans na dluzsze plywanie PMW po Baltyku.
Stad:
Gregski pisze: To nie była "ucieczka" tylko "wycofanie" jednostek z rejonu w którym skazane by były na zagładę. Szkoda, że pozostawiono na Bałtyku "Wichura" i "Gryfa". Przydały by się mam w późniejszym czasie.
peceed pisze: Ale Peking? Przecież to przeniesienie floty do miejsca gdzie mogłaby robić różnicę!
Jak najbardziej OK.
Natomiast:
peceed pisze: Worek i Rurka
to moim zdaniem swiadectwo intelektualnego ubostwa i kompletnego braku rozeznania co i jak mozna osiagnac za pomoca posiadanych sil. Pomysl by przywiazac OP do obrony Helu byl tyle samo warty co przywiazanie Wichra do nabrzeza - wisienka na torcie wewnetrznej niemocy jest minowa mizera okretow zwanch swego czasu w PMW "minowcami".
ODPOWIEDZ