AI

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

AI

Post autor: Franek Wichura »

https://www.msn.com/de-de/nachrichten/o ... 914c&ei=11
Ktos cos slyszal o tym - moze potwierdzic?
USA: kontrolowany przez sztuczną inteligencję dron atakuje w symulacji swoich przełożonych


Dodano po 29 minutach 32 sekundach:
W miedzyczasie pojawilo sie i po polsku
https://cyberdefence24.pl/armia-i-sluzb ... C4xOC4wLjA.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

AI

Post autor: Gregski »

Zabawy z AI to mogą groźne być.


A w dłuższej wersji
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

AI

Post autor: Maciej3 »

Autorzy SF od dziesiątek lat o tym pisali.
Ale tym razem to może się ziścić. Jak do tej pory ludzie wygrywali wyścig ewolucyjny "inteligencją" ( cokolwiek rozumiemy pod tym określeniem ). Nie jesteśmy ani jacyś super szybcy ani silni ani dobrze nie widzimy ani nie słyszymy itd itp. Ale potrafimy "kombinować" przez to możemy wybić ( prawie ) dowolny gatunek. Prawie, bo z tymi naprawdę małymi to nam słabo wychodzi. W tym kontekście robienie sobie jakiś maszyn co za nas dźwigały czy latały czy cokolwiek było, że tak powiem "przedłużeniem" naszych kończyn.
A tu robimy sobie konkurencje w jedynej dziedzinie w której górowaliśmy nad innymi gatunkami.
Oj.
Nie to, że zaraz na ulicach zaroi się od terminatorów, ale też cienko to widzę. Choć w sumie akurat bardzo zgadzam się z Draganem. Nie tylko tym wywiadem zresztą.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

AI

Post autor: AvM »

O KI, t jest troche jak z psami, ktore sa uczone do roznych zadan, niekoniecznie "pozytecznych"
Mimo ostrych przepisow, nielegalne chodowle psow do walk kwitna.

Z KI jest trudniej, nie jest mozliwa zadna kontrola, a przepisow nie ma i dlugo nie bedzie,
az powstana KI zdalace sledzic KI.

KI jeszcze rozni sie od wytrenowanych psow, ze nie uczy sie na bledach,
ma faze nauki, albo faze pracy. Ingerencja w czasie pracy KI nie jest mozliwa.

-----------------------------------------------------------------

Muszej jednka kolegow pocieszyc

Przyszed niedawno syn i pokazal mi dzialenie ChatGPT
Zeby mi zaimponowac poprosil zebym podal nazwe jakiegos okretu
ChatGPT najprawdopodobniej wiedze czerpal z wiki i temu podobnych
Wiec musze powiedziec , na trazie prawdziwi shiploverzy nie maja sie czego bac.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

AI

Post autor: Peperon »

No cóż. Steven Hawking bez powodu nie ostrzegał przed AI...
Parę lat temu czytałem, że Amerykanie zrobili eksperyment z AI, łącząc komputery z różnych ośrodków naukowych (dwóch lub trzech) w całym kraju.
Przerwali go po paru godzinach, bo nie widać było, żeby AI coś wykombinowało, a obciążenia procesorów były na maksymalnym poziomie. Po sprawdzeniu co się działo byli w szoku. W ciągu tych godzin poszczególne jednostki komunikowały się między sobą w języku, który został stworzony przez AI i nie miał powiązań z żadnym językiem na Ziemi. Ani ludzkim, ani maszynowym.
Wychodzi na to, że zagrożenie przez AI istnieniu ludzkości jest jak najbardziej realne. Można wyobrazić sobie powstanie Terminatorów lub Cylonów. Pytanie tylko, co wtedy ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

AI

Post autor: AvM »

Peperon pisze: Wychodzi na to, że zagrożenie przez AI istnieniu ludzkości jest jak najbardziej realne. Można wyobrazić sobie powstanie Terminatorów lub Cylonów. Pytanie tylko, co wtedy ?
Zostaje wyciagnieciy wtyczki z gnniazdka, chociaz

https://cyfrowa.rp.pl/technologie/art38 ... 1685702282
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

AI

Post autor: Marmik »

Kilka lat temu miałem przyjemność wysłuchania ciekawego wykładu Williama Boothby'ego, byłego komodora RAFu, doktora prawa specjalizującego się w prawnych aspektach m.in. sztucznej inteligencji w zastosowaniach wojskowych. Przytaczał wiele sytuacji ze swojego doświadczenia, gdy już nawet na poziomie definicyjnym jest ogromny problem by nie było żadnych wątpliwości. Ot choćby "autonomiczny system bojowy"... jak bardzo ma być autonomiczny? Załóżmy że będziemy mieli autonomiczną maszynę bojową opartą o sztuczną inteligencję. Gdzie jest granica jej autonomiczności, albo gdzie taka granica będzie w przyszłości. Jeśli przyjmiemy pełną autonomiczność to... co stoi na przeszkodzie by po włączeniu (pytanie czy konieczność włączenia nie wyklucza już pełnej autonomiczności) i przesłaniu do maszyny polecania przejścia pięciu kilometrów i zniszczenia oddziału wroga jaki się tam znajduje... maszyna autonomicznie wypracowała decyzję, że w sumie po co ma przejść 5 km, jak może się odwrócić i wyeliminować zagrożenie, które według niej znajdować się może w tuż przy niej. No wiadomo, że dziś nie o takiej "autonomiczności" chcielibyśmy myśleć, ale zawsze z niezmiennym zdziwieniem patrzę na wszystkich zachwycających się rozwojem wszelkiej cyfryzacji z całkowitym pominięciem związanych z nią zagrożeń. To nie jest kwestia czy, tylko kiedy przestaniemy nad tym panować. Maszyny już w wielu aspektach są lepsze od człowieka, a od człowieczeństwa będzie je różnić w sumie to, że będzie problem w tym, że sami nie będziemy potrafili zrozumieć i wyjaśnić czym naprawdę jest człowieczeństwo, dowolnie definiując różne jego aspekty.
No, ale z radością i entuzjazmem brnijmy dalej. Wszystkie zmiany zawsze odbywają się pod dwoma hasłami: bezpieczeństwo* i wygoda. Sami krok po kroku przykładamy do tego ręce biorąc pod strzechy technologie pozwalające w przyszłości coś centralnie "wyłączyć".

___________________________
*) w wielu marketach nadal lecą komunikaty "w trosce o wspólne bezpieczeństwo zachęcamy do skorzystania z płatności bezgotówkowych", a dla wygody to w sumie można sobie wszczepić podskórny implant płatniczy (Drew Barrymoore poleca)... taka integracja człowieka z portfelem. A w sumie w trosce o bezpieczeństwo przestańmy wychodzić domów... zaraz, zaraz... czy to wszystko nie było już w literaturze i filmach? Jako poradnik, czy ostrzeżenie?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6360
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

AI

Post autor: AvM »

https://kobieta.gazeta.pl/kobieta/7,107 ... GEUh3XRlj4

Przerażająca wizja wróżbity Macieja na nadchodzące miesiące. "Sytuacja staje się bardzo poważna"

Chodzi o to, że Pluton przebywa około trzydziestu lat w jednym znaku zodiaku. [...] Przechodzi ze znaku Koziorożca do Wodnika, tym razem na nieco krócej, bo 21 lat. To spowoduje maksymalny wzrost technologii, a świat stanie się niczym z filmu science fiction.

Mówię to całkowicie poważnie. Z odkrytych w tym czasie technologii ludzkość korzystać będzie przez kolejnych 360 lat. Warto wiedzieć, że także w 2026 Uran przechodzi do znaku Bliźniąt i według astrologów na świecie mogą pojawić się nawet latające samochody. Pewnie wiele osób w tym momencie się śmieje, ale proszę mi zaufać. Najbliższe lata przyniosą niesamowity technologiczny przełom - tak, że to co teraz mamy, to jeszcze nic - stwierdził wróżbit

"Świat ma być zdominowany przez elektronikę"
I jak dodał, sztuczna inteligencja będzie dominować globalnie. - Niektórzy śmieją się uważając, że to na nich nie wpływa. Mogą się zdziwić, bo sztuczna inteligencja będzie dominować globalnie. Nawet kasy samoobsługowe to efekt tej technologii. W Erze Wodnika świat ma być zdominowany przez elektronikę. To wieloletni proces. Ludzie się przyzwyczajają, akceptują i chętnie korzystają z tych ułatwień. Ale moje spostrzeżenie jest takie, że to pozorna wygoda, która finalnie stanie się dla ludzkości przekleństwem" - zauważa wróżbita - powiedział Maciej Skrzątek w rozmowie z Pomponikiem.
greg_tank
Posty: 334
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

AI

Post autor: greg_tank »

Marmik pisze: autonomiczną maszynę bojową
To brzmi jak mina. Albo pocisk fire-and-forget.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

AI

Post autor: Peperon »

greg_tank pisze: To brzmi jak mina. Albo pocisk fire-and-forget.
Widziałeś autonomicznego robota wielkości psa lub kuca ?
Marmik pewnie o takich maszynach pisał. Wystarczy tylko uzbroić i w las puścić.
Sterowany AI zabije każdego człowieka, który się nadzieje na niego...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
greg_tank
Posty: 334
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

AI

Post autor: greg_tank »

Peperon pisze: zabije każdego człowieka, który się nadzieje na niego...
To naprawdę brzmi jak mina.

Autonomiczne, śmiercionośne systemy bojowe to nic nowego.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

AI

Post autor: Peperon »

Piszemy o różnych stopniach autonomiczności...
Mina choćby chciała, to samodzielnie nie zmieni lokalizacji. Nawet morska.
Robot bojowy sterowany AI jest w stanie samodzielnie poprawić swoją pozycję taktyczną.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
greg_tank
Posty: 334
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

AI

Post autor: greg_tank »

Autonomiczność jest taka sama - całkowita. Po rozstawieniu działa całkowicie samodzielnie.

Zmiana pozycji - tak przecież działają rozmaite pociski fire-and-forget, od przeciwokrętowych, poprzez przeciwlotnicze, do przeciwpancernych.
Dodanie zmiany pozycji do miny niewiele zmienia, nie robi się tego ponieważ miny są na tyle tanie że bardziej efektywnie jest postawić ich więcej.
Miny mogą też razić na odległość, chociażby miny przeciwburtowe.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4949
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

AI

Post autor: Marmik »

greg_tank pisze: 2023-06-03, 21:56
Marmik pisze: autonomiczną maszynę bojową
To brzmi jak mina. Albo pocisk fire-and-forget.
Wspomniany przeze mnie dr Boothby miał tu raczej na myśli futurystyczną sytuację ze swego rodzaju robotem o dowolnym kształcie, ale weźmy dla oddania hołdu klasyce tego:
xNECA42055.jpg
xNECA42055.jpg (36.7 KiB) Przejrzano 2307 razy
Pocisk fire and forget nie jest w pełni autonomiczny i nie działa w oparciu o SI. Innymi słowy, choć teoretycznie nie mamy nad nim kontroli to nie jest on w stanie podjąć decyzji wkraczającej poza swój program. Może wybrać cel, ale tylko w oparciu o kryteria, których nie może "podważyć", czyli de facto nie może podjąć "samodzielnej decyzji". A co będzie, gdy będzie mógł? Mówimy o broni porównywalnej bronią masowego rażenia, ale działająca w sposób selektywny tylko wg przyjętych kryteriów. Powiedzmy, ze początkowo zadanych, ale co gdy będą już w pełni autonomiczne?
Przypominam futurystyczny filmik pokazujący z jaką łatwością przyszło by komuś coś takiego. Tak długo jak trzymałby na tym łapę człowiek tak długo co najwyżej czekalibyśmy na szaleńca. Gdy zacznie decydować maszyna to zostawi tylko to co niezbędne.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
greg_tank
Posty: 334
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

AI

Post autor: greg_tank »

Marmik pisze: futurystyczną sytuację
Przecież wiem. Zwracam uwagę, że w zakresie autonomiczności - nic się nie zmienia, mamy z tym do czynienia już dzisiaj.
Marmik pisze: Pocisk fire and forget nie jest w pełni autonomiczny
Jest w pełni autonomiczny. Podejmuje decyzję całkowicie samodzielnie.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

AI

Post autor: Peperon »

greg_tank pisze: ...Jest w pełni autonomiczny. Podejmuje decyzję całkowicie samodzielnie.
Decyzje ma zaprogramowane jeszcze przed odpaleniem. To, że zmienia kierunek lotu, wysokość i prędkość nie oznacza, że działa autonomicznie tylko realizuje program działania. Nawet charakterystyka celu jest z góry określona.
Naprawdę zastanów się nad różnicami działania pocisków klasy fire and forget, a takim np. filmowym Terminatorem. A przecież idziemy w stronę właśnie Terminatora.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ