Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Nie mam pojęcia. Normalnie po skończeniu tomu od drugiego dalej to miałem już trochę materiałów na następny. Jakieś rysunki trochę tekstu. I z rozpędu jechało
.
Teraz nie mam nic poza jednym rysunkiem. I od paru tygodniach dni gram w gierki z przed 20 czy 30 lat.... Zero chęci do pracy.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
PawBur
Posty: 490
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: PawBur »

Ja zapomniałem zgłosic - książka jest. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bartłomiej Batkowski
Posty: 112
Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Bartłomiej Batkowski »

Maciej3 pisze: A co do kolejnych. Więcej jak jeszcze jeden nie przewiduje.
Ale my przewidujemy. A jak wiadomo sprzeciw jednostki jest niczym wobec woli kolektywu :D
A zatem odpocznij sobie i pisz dalej :!:
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!

Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

Nie będę czarował, że nie bede pisać, bo pewnie bede.
Ale ilość dostępnych materiałów dość mocno wskazuje, że na więcej niż 1 tom to się nie zbierze, a dzielić na 100 stronicowe części to nie widzę sensu.
W końcu ile można pisać o Montanie i tych wszystkich niezbudowanych wynalazkach z drugiej wojny. Nawet z uwzględnieniem radzieckich pomysłów z rakietami na pancerniku (Aaaaa jak tak można Aaaaaa)
No chyba, że taki jeden dotrzyma słowa, to na jakiś czas mnie wymiecie a potem może się pojawi jakaś "errata" i/lub uzupełnienie do starszych tomów, ale to nic pewnego. Co będzie zobaczymy.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: SmokEustachy »

Czy są recenzje w tzw. prasie fachowej?
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Maciej3 »

moich wypocin?
wątpię.
Komu by się chciało.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6410
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Amerykańskie ciężkie okręty artyleryjskie...

Post autor: Peperon »

Dzisiaj odebrałem.
Dzięki...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ