Nasze fantazje okrętowe

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Napoleon
Posty: 4299
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Napoleon »

Czy dobrze rozumiem, że chodzi o odpowiednik pancerników kieszonkowych z okresu międzywojennego i II wojny?
Jeśli tak, to pierwsza moja uwaga - 21,8 tys. ton wyporności to zdecydowanie za dużo. Należałoby się trzymać tych 10-12 tys. ton. Przy turbinach, prędkość 25 węzłów mogłaby być do osiągnięcia. Artyleria główna - 24cm góra. Tak bym to widział.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4504
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: SmokEustachy »

1 wojna nie wybuchła tak nagle od razu, wybuchała przez jakiś tydzień chyba.
2. Pomysł awangardowy, okręty tej miary jednak by wzmocniły Hohseefleta.
Adam
Posty: 1767
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Adam »

10 x 280 toż to przecież "liniowy" okręt Hochseeflotte!! No i dość awangardowy, bo jednak superpozycje wież artylerii głównej na okrętach liniowych ciągle były nowością.
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 913
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Kruca maintance forum był całkiem długi dopiero kole 8mej zaczął działać, a z roboty odpisywać nie byda... ;)

@Napoleon
Tak, ale chodzi o ogólną koncepcję, trzeba też wziąć po uwagę że wyporność kieszonek drugo wojennych była wymuszona, a ich następcy (okręty typów D oraz O) miały już mieć odpowiednio ~20tys i prawie 30tys ton wyporności. Dodajmy na to że kadłub SMS Blucher'a posłużył jako "dawca kadłuba" dla Seerauberów, tutaj ograniczeń tonażowych w zasadzie nie ma. Zaś co do 24cm to dodatkowy kaliber w logistyce a to wcale jej nie pomaga, a już teraz na 7 okrętów 4 mają działa 24cm i do tego rozproszone. Pamiętajcie że wpisuję też przy nazwę rok wejścia do służby.

@SmokEustachy
1. trochę dłużej, ale tu sieć informacyjna (czyt. telegraf) nie był jeszcze tak gęsty na świecie więc pewne rejony/placówki dowiadywały się o wybuchu wojny z opóźnieniem (pacz czyszczenie kadłuba SMS Emden).
2. Może nawet za bardzo...

@Adam
Tak się składa że SMS Konig i Seeraubery 3 serii weszły do służby równolegle (1914r, kompletny przypadek prawdę powiedziawszy) ich układ art. gł. jest podobny, jednak kaliber mniejszy, a i pancerz zdecydowanie słabszy. Okręty te przygotowano by były w stanie gnieść nie najmniejsze przecież krążowniki pancerne RN czy Cesarskie, jedyna pewność by mieć nad nimi przewagę to względnie gruby pancerz i ciężką artylerię nawet tą lżejszą. Niestety (zależy dla kogo ;) ) kolejne okręty będą trzymać średnio 24tys ton, i tak staram się żeby były "względnie małe".
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 913
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Okrętów typu Seerauber serii 4tej zamówiono 4 okręty zbudowano 2 (SMS Stortebeker i SMS Seetiger), w związku z pojawieniem się pogłosek o silniejszych krążownikach liniowych u przeciwnika, postanowiono zmienić kaliber artylerii głównej na 305mm w tej samej ilości co 3 seria. Ponownie wzmocniono opancerzenie, największa zmiana zaszła w układzie napędowym, gdzie oprócz Turbin głównych, w formie napędu krążowniczego pojawiły się 2 zespoły Diesli krążowniczych, zastosowano je niejako eksperymentalnie. Obecnie oba Okręty odbywają przyspieszone próby morskie i szkolenia, tak by móc wespół z okrętami 3 serii mogły podjąć (możliwie szybko) próbę wyrwania się na Atlantyk i podjęcia zadań korsarskich.
W związku z obecnością w służbie (lub gotowości do jej wejścia) aż 13 okrętów typu "OzAK" oraz wzrostem zapotrzebowania na załogi U-Bootów konieczne okazało się zapewnienie minimalnej puli rezerw marynarzy w tym specjalistów. Przygotowano nowy dość intensywny program szkolenia marynarzy, pierwszymi jego rocznikami były członkowie załóg wycofanych z linii 5 najstarszych pre-drednotów oraz innych mniejszych jednostek, 3 pancerniki przesunięto do rezerwy pozostawiając szkieletowe załogi na pokładach, zaś pozostałe 2 zajęły się szkoleniem marynarzy (z tej 5tki uściślając).

nazwa: Seerauber (1915)
Wymiary
~181m długi, ~28,9m szeroki, ~9m zanurzenie

Wyporność:
~23 800 ton standardowa; pełna ~26 900 ton

Napęd:
4 Turbiny parowe + 4 zespoły po 2 Diesle krążownicze przez przekładnię, napędzające 4 śruby

Prędkość: Turbiny Diesel
Maksymalna ~27w (pełna moc) ~16w (Diesel)
Ekonomiczna ~14w ~12w (Diesel)
Zasięg 7200Mm/~14w (tylko tubiny) 5000Mm/12w (Diesel)

Uzbrojenie:
10x305mm (5xII) Układ 2, 1, 2 (1 wieża na śródokręciu)
14x150mm (14xI) mieszanka kazamat w nadbudówkach i stanowisk pokładowych w maskach
12x88mm (12xI) stanowiska w maskach mogące pełnić zadania plot.
10x500mm wt (2xII 2xIII, 2xII po 1 zestawie podwodne na dziobie i rufie, 2xIII obrotowe za wieżą rufową na burtach)+20 torped zapasu


Pancerz:
Burty 250-90mm zamknięte od dziobu i rufy 152-90 mm
Pokład pancerny 65mm + skos 55mm
Kazamaty 150-160mm
Artyleria główna 240-70mm
Barbety art. gł. do 240mm
GSD do 240-90mm
TDS 28mm + 15mm

Notki:
Elektronika (poza tą domyślną)
-telegraf bezprzewodowy
Pozostałe:
-4te pokolenie
-pancerz max grubości na większej powierzchni stąd "spora" masa

Losy okrętów:
SMS Seerauber
Na południowy wschód od wysp Japońskich okręt operował przez jakiś czas, starając się zakłócić szlaki żeglugowe Japonii a także po części by odciągnąć cięższe jednostki od pościgu za sprytnym SMS Emdenem,
następnie udał się na południe by wyciągnąć w morze siły stacjonujące w portach Australijskich ostrzeliwując
instalacje brzegowe, następnie obierając kurs ogólny na Madagaskar po drodze siejąc zamieszanie na szlakach żeglugowych, spotykając się po drodze z parowcem "Wesser" pełniącym służbę zaopatrzeniową i warsztatową.(przejęte lub zatopione statki w sumie: 27, tonaż 109 724 BRT) (projekt B)
SMS Seewolf
Zespół Seewolfa ruszył na południe z Togolandu kilkakrotnie wspierając wojska kolonialne w akcjach na wybrzeżu
Afryki, a także ostrzeliwujac redę portu Freetown i udał się dalej na południe kiedy ryzyko potencjalnej kontrakcji Ententy stało się bardzo wysokie.(przejęte lub zatopione statki: 14, tonaż 49 894 BRT) (projekt B)
SMS Meereswanderer
Operując wespół z dwoma "złodziejaszkami" w rejonie południowej Afryki i trzymając swój mały konwój na granicy lodów Antarktydy w zasadzie ograniczył lokalną żeglugę o około 40%, niedługo później spotkał się z SMS Meersbanditem którego odprowadził do konwoju tymczasowo zawieszając działalność by dać wytchnąć załodze i dokonać drobnych napraw. (przejęte lub zatopione statki w sumie: 34, tonaż 137 280 BRT) (projekt A)
SMS Meeresbandit (seria 2)
Okręt kuśtykał szerokim łukiem na południe co i rusz wpływając na szlaki żeglugowe odrobinę nadrabiając
początkowe rozczarowanie. Środkami pokładowymi udało się zwiększyć średnią prędkość do około 22,5w, chociaż co i rusz były jakieś awarie napędu, pomimo tych utrudnień okręt dokuśtykał do spodziewanego rejonu gdzie szansa na spotkanie Meerswanderera był największa co się udało, okręt w momencie spotkania miał
około 700ton paliwa, następnie korzystając z pomocy warsztatowca postanowiono doprowadzić napęd do użytku.. a przynajmniej ograniczyć liczbę awarii. (przejęte lub zatopione statki: 16, tonaż 27 759 BRT) (projekt A)
SMS Seegeier
Okręt miał niezwykłego pecha, regularnie napotykając pojedyncze okręty RN ale dzięki przewadze prędkości udawało mu się umknąć, 3 krotnie jednak umykał przed zespołem składającym się z kilku krążowników pancernych, dwukrotnie umykał dzięki pogodzie i raz dzięki ciemnościom, o obu stronach obyło się bez uszkodzeń mimo pewnego zużycia amunicji, udał się następnie na południe w rejony antarktyczne, sytuację ułatwiał nieco fakt rozkradania zasobni węglowych przejmowanych/zatopionych statków. (przejęte lub zatopione statki: 9, tonaż 19 218 BRT, 1 scout ~3400 ton uszkodzony) (projekt B)
SMS Seehyane (projekt B) oraz SMS Seefuchs (projekt A)
Zespół nadal podążał na południe szerokimi zakosami raz na zachód raz na wschód, dwukrotnie spotykając krążowniki pomocnicze Ententy, jednakże spowodowało to przyspieszenie podróży na południe. (przejęte lub zatopione statki: 42, tonaż 179 926 BRT).

SMS Cerberus, SMS Hydra, SMS Seehund oraz SMS Meeresnachzügler
By nie pozostawać bezczynne, rozpoczęły rajdy nękające na wschodnią część Bałtyku, a także osłaniając operacje minowe, czy ostrzeliwujac brzegowe pozycje Armii Carskiej, oraz doszkalając załogi następnych okrętów.

To jest trudniejsze niż myślałem.. i chyba przesadziłem.. :o
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
Kpt.G
Posty: 913
Rejestracja: 2013-10-11, 14:22

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Kpt.G »

Okreów typu Seerauber serii 5tej zamówiono 4, a zbudowano 2 (SMS Seehund oraz SMS Seepferdchen), było to miedzy innymi spowodowane koniecznością napraw i remontów Hochseeflotte po pwenej bitwie, a także szykowaniem się do powrotu będących w morzu od dłuższego czasu pierwszych 2ch pokoleń korsarzy. Tymczasowo 6 (SMS Cerberus, SMS Hydra, SMS Seehund, SMS Meeresnachzügler oraz SMS Stortebeker i SMS Seetiger) gotowych okrętów zostało przesuniętych z Bałtyku na morze Północne by tymczasowo zastąpić 1 Grupę Rozpoznawczą.
Co do samych okrętów 5tej serii, dokonano zmian w napędzie, zrezygnowano z 2 zespołów Diesli w zamian zwiększając nieco zapas paliwa, oraz nieznacznie zmodyfikowano opancerzenie, równocześnie jednak zrezygnowano z montażu artylerii średniej i lekkiej w kazamatach, zamiast tego ustawiono je na pokładzie kadłuba oraz nadbudówkach za pełnymi maskami.

nazwa: Seerauber (1916)
Wymiary
~191m długi, ~28,9m szeroki, ~9m zanurzenie

Wyporność:
~24 800 ton standardowa; pełna ~27 900 ton

Napęd:
4 Turbiny parowe + 2 zespoły po 2 Diesle krążownicze przez przekładnię, napędzające 4 śruby

Prędkość: Turbiny Diesel
Maksymalna ~27w (pełna moc) ~14w (Diesel)
Ekonomiczna ~14w ~11w (Diesel)
Zasięg 8200Mm/~14w (tylko turbiny) ~6400Mm/11w (Diesel)

Uzbrojenie:
10x305mm (5xII) Układ 2, 1, 2 (1 wieża na śródokręciu)
14x150mm (14xI) stanowiska pokładowe w maskach
12x88mm (12xI) stanowiska w maskach mogące pełnić zadania plot.
10x500mm wt (2xII 2xIII, 2xII po 1 zestawie podwodne na dziobie i rufie, 2xIII obrotowe za wieżą rufową na burtach)+20 torped zapasu


Pancerz:
Burty 250-90mm zamknięte od dziobu i rufy 152-90 mm
Pokład pancerny 65mm + skos 55mm
Artyleria główna 240-70mm
Barbety art. gł. do 240mm
GSD do 240-90mm
TDS 28mm + 15mm

Notki:
Elektronika (poza tą domyślną)
-telegraf bezprzewodowy
Pozostałe:
-5te pokolenie
-pancerz max grubości na większej powierzchni stąd "spora" masa


Losy okrętów:
SMS Seerauber
Okręt wraz z parowcem "Wesser" skierowali się niespiesznie w kierunku Afryki południowej, z zamiarem połączenia się z z pozostałymi Korsarzami i przygotowaniem się do powrotu do Niemiec. (przejęte lub zatopione statki w sumie: 35, tonaż 149 954 BRT) (projekt B)
SMS Seewolf
Zespół Seewolfa ruszył na południe po drodze jednak skręcając na zachód na środek oceanu gdzie przypadkiem napotkali SMS Seegeiera, niespodziewane spotkanie o mało nie doprowadziło do bratobójczej walki, od tej pory okręty współpracowały ze sobą, polując wspólnie. (przejęte lub zatopione statki: 21, tonaż 96 241 BRT) (projekt B)
SMS Meereswanderer
Operując wespół z dwoma "złodziejaszkami" i krewniakiem SMS Meersbanditem po krótkiej przerwie wrócili do korsarstwa, jednakże na wszelki wypadek zaczęli robić wypady w kierunku Ameryki Południowej by odciągnąć zainteresowanie Enenty od pkt zbiórki Korsarzy. (przejęte lub zatopione statki w sumie: 42, tonaż 157 940 BRT) (projekt A)
SMS Meeresbandit (seria 2)
Napęd okrętu wciąż nie był w 100% sprawny jednakże przez inwencję twórczą działu technicznego okrętu warsztatowego i korsarzy udało się zredukować awarie do rozsądnego poziomu a okręt znów był zdolny do osiągania prędkości niemal 24w, bez obaw iż napęd nieodwracalnie stanie, dzięki temu orkę znów mógł działać w miarę swobodnie współpracując z zespołem SMS Meerswandererem. (przejęte lub zatopione statki: 24, tonaż 57 969 BRT) (projekt A)
SMS Seegeier
W wyniku błędu nawigacyjnego okręt zboczył z obranego kursu, i wylądował bardziej na północ niż zamierzał, spotkał jednak Seewolfa i jego statki z zapasami, przez chwilę oba okręty szykowały sie już do walki jednak po chwili obie strony zidentyfikowały się poprawnie i połączyły siły, równocześnie była to okazja do uzupełnienia zapasów własnych, nastęnie przystąpiono do polowania. (przejęte lub zatopione statki: 19, tonaż 49 187 BRT, 1 scout ~3400 ton uszkodzony) (projekt B)
SMS Seehyane (projekt B) oraz SMS Seefuchs (projekt A)
Zespół znalazł się niedaleko wyspy Gough, gdzie postanowiono wytchnąć przez jakiś czas, a także dokonać przeglądu i napraw po długim Atlantyckim rejsie. (przejęte lub zatopione statki: 59, tonaż 219 667 BRT).

SMS Cerberus, SMS Hydra, SMS Seehund, SMS Meeresnachzügler oraz SMS Stortebeker i SMS Seetiger
Przerzucone na morze Północne tymczasowo w zastępstwie 1 Grupy Rozpoznawczej, zaczęto też prowadzić działania przygotowujące się do powrotu Seerauberów.

Uff
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie. ;)
Jakże daleko z Domu do Morza!
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1248
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: peceed »

Czy jakaś dobra dusza nie podesłałaby mi na PM aktualnej koszernej wersji Springsharpa (straciłem wszystkie) bo oficjalna stronka nie działa?
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6560
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Nie jest to co prawda moja fantazja, ale swego czasu była dyskusja nad tym, jak miałby wyglądać Hood po przebudowie i modernizacji.
I jak to ostatnio bywa z ciekawymi pomysłami dostałem w podpowiedzi Pinteresta taką stronę z Hoodem właśnie.
https://terranrhea.artstation.com/projects/ZGd1LN
Miłego oglądania... i grzebania w innych tematach strony :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Grzechu »

Drugie wieże 133 mm to chyba mogą pukać tylko po 30o na burtę.
A jak dali mu kominy z Vanguarda, to i nadbudówkę dziobową mogliby też...
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4224
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: karol »

Wieża X też zablokowana armatkami przy podstawie. Vanguard miał brzydką nadbudówkę, ten ma ładną.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6560
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

@ Grzechu. To może być tylko złudzenie, bo nie sądzę, żeby Anglicy takiego babola walnęli.
@ Karol. Nie jest zablokowana. Działka są w takiej odległości od wieży, że nie przeszkadzają w obrocie. Pomimo tego, że tylna ściana wieży nie szła po łuku, a po liniach prostych.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Grzechu »

Peperon pisze: @ Grzechu. To może być tylko złudzenie, bo nie sądzę, żeby Anglicy takiego babola walnęli.
Anglicy może i nie, ale autor tej wizualizacji na pewno:
Image1.png
Image1.png (318.04 KiB) Przejrzano 3643 razy
To w ogóle jest oparte na jakichś realnych planach? (Nie pamiętam, a przyznam ze wstydem, że zwyczajnie nie chce mi się szukać...)
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6560
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Ależ Cię przyssało do tej wieży. Może wizualizacje robił jakiś grafik, któremu wieża miała się zmieścić, a nie obracać. Jak widać wieża się zmieściła ;)
Wrzuciłem tę wizualizację bez jakiejś dogłębnej analizy, bo stwierdziłem, że fajny rysunek jest i nie wiem, czy był robiony na podstawie jakiś planów.
W każdym bądź razie, ja mu żadnych rysunków nie robiłem...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Grzechu »

Nieśmiało zauważę, że nie ja pociągnąłem wątek wieży ;-)
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4224
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: karol »

Nie, no bez obsady, to armatki spoko, taka sobie dekoracja i łapacz łusek. Gorzej, jak da się artylerzystów pod strzelającą. A z tym spasowaniem wież 132, to nawet fajnie wyszło.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6560
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Nasze fantazje okrętowe

Post autor: Peperon »

Grzechu pisze: Nieśmiało zauważę, że nie ja pociągnąłem wątek wieży ;-)
Chciałem tylko być grzecznym i Ci odpowiedziałem...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
ODPOWIEDZ