Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Omówienia i recenzje nowych książek, artykułów, publikacji

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1174
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Gregski »

Nie możemy. Kazali ekonomiczne,więc jest BOG.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
esem
Posty: 347
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: esem »

Nabyte drogą kupna. Czekam na dostawę.
greg_tank
Posty: 371
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: greg_tank »

Tadeusz Klimczyk pisze: Jest już u mnie, lada dzień pojawi się na stronie wydawnictwa.
Sprawdzałem właśnie na Allegro, jeszcze nie ma
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1174
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Gregski »

Żona mi zakupiła.
Będzie czekała aż wrócę.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1247
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Będzie czekała i żona, i książka :wink:
u-boot
Posty: 4
Rejestracja: 2012-12-20, 20:35

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: u-boot »

Pierwsze wrażenia "na gorąco" po otrzymaniu książki: poręczny format, dobry papier i twarda okładka. Rzut oka na kilkanaście fragmentów pozwala na stwierdzenie, że jest to pozycja warta każdej wydanej na nią złotówki.
Awatar użytkownika
esem
Posty: 347
Rejestracja: 2007-05-19, 19:10
Lokalizacja: Wrocław

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: esem »

Wyjąłem wczoraj z paczkomatu. Zacząłem czytać od końca, na razie super.
dakoblue
Posty: 1573
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

Też dostałem , pierwsze wrażenia b. dobre , niestety mapki gdzie obszary wodne są w ciemnym kolorze są bardzo słabo czytelne:(
Tzaw1
Posty: 642
Rejestracja: 2006-05-03, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Tzaw1 »

dakoblue pisze: 2024-06-19, 20:02 Też dostałem , pierwsze wrażenia b. dobre , niestety mapki gdzie obszary wodne są w ciemnym kolorze są bardzo słabo czytelne:(
Też to zauważyliśmy. :(
Link do pobrania PDF na stronie książki: https://www.tetragon.com.pl/produkt/tad ... 919-tom-1/
Bezpośredni:
https://www.tetragon.com.pl/wp-content/ ... -small.pdf
dakoblue
Posty: 1573
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

Tzaw1 pisze:
dakoblue pisze: 2024-06-19, 20:02 Też dostałem , pierwsze wrażenia b. dobre , niestety mapki gdzie obszary wodne są w ciemnym kolorze są bardzo słabo czytelne:(
Też to zauważyliśmy. :(
Link do pobrania PDF na stronie książki: https://www.tetragon.com.pl/produkt/tad ... 919-tom-1/
Bezpośredni:
https://www.tetragon.com.pl/wp-content/ ... -small.pdf
dzieki za reakcje :brawo:
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1174
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Gregski »

Właśnie przejrzałem.
Z czytaniem poczekam. Zabiorę ją na następy rejs. Ma morzu mam czas i spokój i tam najlepiej mi się czyta.
A mapy może i nie idealne ale moim zdaniem niepotrzebnie histeryzujecie. Da się wykumać o co się rozchodzi.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4182
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Napoleon »

Właśnie otrzymałem książkę. Na razie przeglądnąłem, za czytanie zabiorę się po wyjeździe (który planuję za dwa dni) - będę miał co czytać poza domem. Ale "na gorąco" - książkę pisał ktoś, kto wie co pisze i zna się na rzeczy. W przypadku Tadka to nie nowina, ale uwaga ta nie musi dotyczyć każdego autora - więc piszę. Książka sprawia bardzo dobre wrażenie pod względem merytorycznym. Gdy przeczytam, to może napiszę coś więcej, choć I wojna to nie jest moja bajka.
Tak na gorąco. W pewnym fragmencie jest mowa o poczuciu wyższości Brytyjczyków nad innymi nacjami, jeśli chodzi o ocenę swej wartości bojowej na morzu. To prawda, ale tak gwoli ciekawostki, to swego czasu czytałem brytyjskie raporty gdzieś z ok. 1900 roku z ćwiczeń francuskiej floty śródziemnomorskiej. I wychodziło z nich, że byli pełni uznania dla Francuzów. W pewnym miejscu przeczytałem nawet konkluzję, że gdyby doszło do wojny, to w pierwszym uderzeniu mogliby pokonać brytyjską eskadrę śródziemnomorską, gdyby natychmiast nie dostała posiłków. Oczywiście nie było wątpliwości kto ostatecznie wygra, ale z tych raportów widać było wyraźnie obawę, że w przypadku konfliktu byłyby z Francuzami duże problemy.
Co ciekawe, około 1904 roku te tony uznania opadły (choć lekceważenia nie było). Tak na dobrą sprawę, gdyby prześledzić "polityczne losy" francuskiej floty, to można by tu znaleźć wyjaśnienie... Ale to już inna sprawa.

Edit. Czytam. Jestem w trakcie. Ale już mogę stwierdzić, że nic lepszego na temat działań na morzu podczas pierwszej wojny światowej nigdy nie czytałem! Doskonała książka.
Czekam z niecierpliwością na drugi tom!!!
Napoleon
Posty: 4182
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: Napoleon »

Tak jak napisałem powyżej, znakomita książka. Bardzo dokładnie omawia temat. I co według mnie jest jej wielką zaletą, to to, że autor starannie wyjaśnia wszelkie niuanse i tło takich czy innych decyzji, wydarzeń, planów itd. Mamy więc np. już wstęp do bitwy jutlandzkiej, gdy przedstawia propozycje Jellicoe'a dot.zmiany dotychczasowej taktyki Grand Fleet, przedłożone Admiralicji gdy obejmował stanowisko. Co np. wyjaśnia w jakimś sensie zachowanie admirała w końcowej fazie bitwy. Niby wiadomo dlaczego postąpił tak jak postąpił, ale... I tak ze wszystkim. Nie wiem jak w przypadku innych osób (różne bywają gusta) ale mnie taka konwencja książki bardzo odpowiada. Opisać fakty potrafi prawie każdy jeśli się przyłoży. Wyjaśnić co i jak i dlaczego, już niekoniecznie. Do tego trzeba "siedzieć w temacie" bardzo głęboko i mieć talent. Tadkowi to wyszło bardzo dobrze. Ma zresztą talent do pisania o rzeczach o których niby wszyscy już wszystko wiedzą, ale w taki sposób, że przedstawi je w "świeżej" formule.
Z niecierpliwością czekam na tom drugi. W końcu tam będzie bitwa jutlandzka... A opis bitwy pod Helgolandem czy na Dogger Bank daje przedsmak tego, jak może wyglądać opis tej największej w historii batalii pancerników. Tak tylko trochę się zastanawiam, jak autor zmieści 3 lata wojny w jednym tomie? Niby pod koniec aż tak dużo się nie działo (choć też by można dyskutować) a pisanie wprowadzenia, omawianie genezy itd. zawsze zajmuje relatywnie dużo miejsca, ale mimo wszystko. Tak więc czekam!
Kiedy to powinno się stać?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2896
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: RyszardL »

350 lat temu powstalo "Pieklo na Ziemi " - zajrzyj do Perth w Zachodniej Australii !!!
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4165
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: karol »

RyszardL pisze: 350 lat temu powstalo "Pieklo na Ziemi " - zajrzyj do Perth w Zachodniej Australii !!!
Oj chyba masz upały! Pozdrowienia!
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
dakoblue
Posty: 1573
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Tadeusz Klimczyk, Grand Fleet 1914-1919

Post autor: dakoblue »

No i wpadka na stronie 419 :) ,kto nie sprawdził Bluchera ?
Obrazek
ODPOWIEDZ