Chincyki trzymajom siem mocno...
Re: Chincyki trzymajom siem mocno...
Chiny testują 20-lufowe działko
Nowe działko ma być użyte w systemach obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Prawdopodobnie na okrętach chińskiej marynarki wojennej, jako ostatnia linia obrony. Z nowego działka mogą strzelać dwie lufy jednocześnie – jedna na górze, druga na dole, co znacznie zwiększa jego szybkostrzelność. https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=33639
Wygląda na to ,że Chiny wprowadzają ten ten rodzaj obrony jako odpowiedz na coraz szybsze rakiety przeciw okrętowe, gdzie jest co raz krótszy czas reakcji .
Nowe działko ma być użyte w systemach obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Prawdopodobnie na okrętach chińskiej marynarki wojennej, jako ostatnia linia obrony. Z nowego działka mogą strzelać dwie lufy jednocześnie – jedna na górze, druga na dole, co znacznie zwiększa jego szybkostrzelność. https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=33639
Wygląda na to ,że Chiny wprowadzają ten ten rodzaj obrony jako odpowiedz na coraz szybsze rakiety przeciw okrętowe, gdzie jest co raz krótszy czas reakcji .
Chincyki trzymajom siem mocno...
Czy ma ktoś z Was dostęp do publikacji "Modern Chinese Maritime Forces" wydawanej przez Admiralty Trilogy Group , poszukuję skanów stron o atomowych OP Chin (strony 20 i 21 na pewno , i może coś przed nimi )
Chincyki trzymajom siem mocno...
Chińczycy , do manewrów morskich używają makiet okrętów przeciwnika , nawet sporych makiet . Tutaj okręt w jednej trzeciej imitujący typ Alright Burke , w 2/3 typ Maya . Jak myślicie chodzi o imitację sygnału radarowego , czy też o pomoc w identyfikacji wroga dla pilotów ?
- Załączniki
-
- 19-12118313-53728656427-1ef5212372-o.jpg (60.05 KiB) Przejrzano 3063 razy
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Chincyki trzymajom siem mocno...
Normalne , że tak powiem skala 1:1Franek Wichura pisze: ↑ Jakie to jest duze?
Chincyki trzymajom siem mocno...
No to są imbecyloidami. Obracający się z pełną prędkością gatling ma całkiem sporą prędkość prostopadłą pocisków do kierunku ustawienia lufy. W przypadku jednopunktowego strzelania można to jeszcze jakoś korygować, natomiast w przypadku wystrzeliwania z dwóch przeciwnych miejsc jedne pociski pójdą w lewo a drugie w prawo. Przy 10000 rpm, czyli 5000 rpm na lufę i dystansie między nimi 4 kalibrów czyli 12 cm, wychodzi nam dokładnie 10 m/s prędkości stycznej do kierunku obrotu luf.Piotr S. pisze: ↑ Nowe działko ma być użyte w systemach obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Prawdopodobnie na okrętach chińskiej marynarki wojennej, jako ostatnia linia obrony. Z nowego działka mogą strzelać dwie lufy jednocześnie – jedna na górze, druga na dole, co znacznie zwiększa jego szybkostrzelność.
Przy czasie lotu 1 sekundy to rozjazd 20 metrów, a przy 2 sekundach - 40.
Dlatego użycie dwóch zespołów 10 lufowych byłoby znacznie bardziej rozsądne - one mogą strzelać z 2 punktów strzału które mają zgodne wektory prędkości przy strzale i można je korygować jednocześnie.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Chincyki trzymajom siem mocno...
Podobno w maju/czerwcu 2024 w porcie zatonął najnowszy chiński OP typu 095.
https://spidersweb.pl/2024/09/chiny-str ... wodny.html
https://defence24.pl/sily-zbrojne/zaton ... t-podwodny
https://wiadomosci.wp.pl/zatonal-nowy-c ... 101142400a
https://spidersweb.pl/2024/09/chiny-str ... wodny.html
https://defence24.pl/sily-zbrojne/zaton ... t-podwodny
https://wiadomosci.wp.pl/zatonal-nowy-c ... 101142400a
- Załączniki
-
- GYavg4BawAADiKc.jpg (661.56 KiB) Przejrzano 832 razy
Chincyki trzymajom siem mocno...
Piszą coś takiego: https://www.portalmorski.pl/bezpieczens ... e-atomowym
A może po prostu się zanurzył?
A może po prostu się zanurzył?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
Chincyki trzymajom siem mocno...
Brak oficjalnych informacji jest wystarczającym powodem do niepokoju, nieważne, czy to był czyjś błąd, czy celowe działanie. Chiński MON kredytuje sobie właśnie brak zaufania.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Chincyki trzymajom siem mocno...
Z własnym społeczeństwem się nie liczą, a obcych mają w głębokim poważaniu...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Chincyki trzymajom siem mocno...
No wiadomo, ale izolacjonizm współcześnie nie jest dobrym szlakiem dla chińskiej gospodarki. To nie czasy, że coś komuś szło narzucić, teraz trzeba się wysilić, aby sprzedać, a kupuje się od kogo? Od tego, komu ufa się. Zwykłe zasady handlowe nie pozwalają na to, o czym piszesz. Popatrz, ze nawet nie liczący się teoretycznie z niczym pan Kremlinu buduje wielką fabrykę uzasadnień tego co robi, aby nie stracić klientów.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Chincyki trzymajom siem mocno...
Kto mówi o izolacjonizmie ?
Zwróć uwagę, że Chińczycy "od zawsze" otaczali swoje siły zbrojne jak najgłębszą tajemnicą. Zachód wie o ich flocie tyle, ile wypatrzą satelity i marynarze w morzu. Różnego rodzaju publikacje (w tym internetowe) są obarczone dużą dozą domysłów.
Natomiast "jaśnie car" na Kremlu, wymyśla różnego rodzaju bzdury na użytek przede wszystkim wewnętrzny. W zakłamywaniu historii Rosjanie zawsze byli mistrzami, a tacy sojusznicy, jak Orban biorą to za dobrą monetę.
Klienci - nawet tradycyjni jak Indie - zaczęli zmieniać preferencje zakupowe w Rosji. Trzymając się przykładu Indii, można zauważyć ich odejście od zakupów techniki wojskowej na rzecz handlu i przeróbki ropy, bo taniej nigdzie jej nie kupią. Jak Włodek chciał sprzedawać Chinom gaz, to Xi powiedział, że nie ma problemu pod warunkiem, że najpierw Rosjanie sami zbudują rurę dla tego gazu, a później Chińczycy chcieli jeszcze ekstra rabatu za zakupy.
Zwróć uwagę, że Chińczycy "od zawsze" otaczali swoje siły zbrojne jak najgłębszą tajemnicą. Zachód wie o ich flocie tyle, ile wypatrzą satelity i marynarze w morzu. Różnego rodzaju publikacje (w tym internetowe) są obarczone dużą dozą domysłów.
Natomiast "jaśnie car" na Kremlu, wymyśla różnego rodzaju bzdury na użytek przede wszystkim wewnętrzny. W zakłamywaniu historii Rosjanie zawsze byli mistrzami, a tacy sojusznicy, jak Orban biorą to za dobrą monetę.
Klienci - nawet tradycyjni jak Indie - zaczęli zmieniać preferencje zakupowe w Rosji. Trzymając się przykładu Indii, można zauważyć ich odejście od zakupów techniki wojskowej na rzecz handlu i przeróbki ropy, bo taniej nigdzie jej nie kupią. Jak Włodek chciał sprzedawać Chinom gaz, to Xi powiedział, że nie ma problemu pod warunkiem, że najpierw Rosjanie sami zbudują rurę dla tego gazu, a później Chińczycy chcieli jeszcze ekstra rabatu za zakupy.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Chincyki trzymajom siem mocno...
To było dobre. z tym rabatem.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Chincyki trzymajom siem mocno...
Możesz się z tego śmiać, ale gazociągu nie zbudowano, bo Rosjanie chcieli podzielić się kosztami budowy wynoszącymi podobno ~10 mld $.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Chincyki trzymajom siem mocno...
Dodatkowo chińczycy chcą płacić juanami , a dla ruskich to problem , bo juany przyjmują jako środek płatniczy tylko w chinach