Odnaleziono wrak ORP Hetman Żółkiewski
Odnaleziono wrak ORP Hetman Żółkiewski
A może nie jest to HETMAN ŻÓŁKIEWSKI (budowany jako HENRYK).
W 1887 roku w stoczni Fajansa zbudowano statek SOKRATES (nazwany na cześć najlepszego prezydenta Warszawy w historii, Sokratesa Starynkiewicza), który miał takie same wymiary jak HENRYK i taki sam kocioł. Został zatopiony (już jako WARTA) w sierpniu 1915 roku w okolicach Twierdzy Modlin i nie został podniesiony.
JB
W 1887 roku w stoczni Fajansa zbudowano statek SOKRATES (nazwany na cześć najlepszego prezydenta Warszawy w historii, Sokratesa Starynkiewicza), który miał takie same wymiary jak HENRYK i taki sam kocioł. Został zatopiony (już jako WARTA) w sierpniu 1915 roku w okolicach Twierdzy Modlin i nie został podniesiony.
JB
Odnaleziono wrak ORP Hetman Żółkiewski
Trzeba docenić osiągnięcie grupy nurków, ale tak jednoznaczna identyfikacja znalezionego wraku jest, moim zdaniem, przedwczesna.
Według mnie na wojskowej jednostce nie mógł znajdować się kocioł, który - w 1939 roku - liczył sobie 52 lata (normalna żywotność takiego urządzenia to około 30 lat). Bardziej prawdopodobna jest hipoteza, że wrak został zatopiony podczas pierwszej wojny światowej (kocioł WARTY miał, w 1915 roku, 28 lat).
Autor artykułu nic nie pisze o napisach, na tabliczce znamionowej kotła, w języku niemieckim. A jest to zagadkowa i ciekawa sprawa.
I jeszcze jedna drobna sprawa. Pan Sławomir Kaliński chwaląc, i słusznie, jednego z naszych kolegów nie wie, że pierwszy powiązał losy HENRYKA Fajansów z HETMANEM ŻÓŁKIEWSKIM z Flotylli Pińskiej inny nasz kolega, AvM.
JB
Według mnie na wojskowej jednostce nie mógł znajdować się kocioł, który - w 1939 roku - liczył sobie 52 lata (normalna żywotność takiego urządzenia to około 30 lat). Bardziej prawdopodobna jest hipoteza, że wrak został zatopiony podczas pierwszej wojny światowej (kocioł WARTY miał, w 1915 roku, 28 lat).
Autor artykułu nic nie pisze o napisach, na tabliczce znamionowej kotła, w języku niemieckim. A jest to zagadkowa i ciekawa sprawa.
I jeszcze jedna drobna sprawa. Pan Sławomir Kaliński chwaląc, i słusznie, jednego z naszych kolegów nie wie, że pierwszy powiązał losy HENRYKA Fajansów z HETMANEM ŻÓŁKIEWSKIM z Flotylli Pińskiej inny nasz kolega, AvM.
JB