Brazylijskie okręty wojny paragwajskiej
Brazylijskie okręty wojny paragwajskiej
Flota brazylijska w 1870
- Załączniki
-
- Almanak 1870.jpg (857.87 KiB) Przejrzano 488 razy
-
- Almanak 1870-2.jpg (660.67 KiB) Przejrzano 488 razy
Brazylijskie okręty wojny paragwajskiej
135t 39.36x6.0x2.5m h x1.6m d
40nhp=10kts
1x32pdr Whiteworth 1x9pdr
launched 1867-68
No.1 -> FERNANDES VIEIRA arrived 13.02.1868 at Recife
No.2 -> VIDAAL DE NEGREIEOS arr 13.02.1868 at Recife
No.3 -> FILIPE CAMARAO arr 13.02.1868 at Recife
No.4 -> HENRIQUE DIAS arr 13.02.1868 at Recife
40nhp=10kts
1x32pdr Whiteworth 1x9pdr
launched 1867-68
No.1 -> FERNANDES VIEIRA arrived 13.02.1868 at Recife
No.2 -> VIDAAL DE NEGREIEOS arr 13.02.1868 at Recife
No.3 -> FILIPE CAMARAO arr 13.02.1868 at Recife
No.4 -> HENRIQUE DIAS arr 13.02.1868 at Recife
- Załączniki
-
- Paddle Gunboat.jpg (262.16 KiB) Przejrzano 484 razy
Brazylijskie okręty wojny paragwajskiej
Dzięki. Tak nawiasem, który z tej czwórki jest na zdjęciu?
Brazylijskie okręty wojny paragwajskiej
Z tym, że Andrzej, nadal pozostaje niewyjaśniona kwestia, które z podanych wartości to tonaż, a które wyporność. Na zdrowy rozsądek, w przypadku jednostek budowanych np. w Wielkiej Brytanii jeszcze w I połowie XIX wieku, podawany powinien być tonaż (obliczany według metody brytyjskiej). Bo tak czyniono najczęściej i tak to wygląda "na oko" jeśli podane wartości skonfrontować z wielkością okrętów.
Dla czystej orientacji pozwoliłem sobie w dużym przybliżeniu (brak szczegółowych wymiarów) obliczyć tonaż metodą angielską dla niektórych okrętów brazylijskich.
Amazonas powinna mieć w tym układzie tonaż ok. 920 ton - angielskich "długich" (oficjalnie jest podawana wartość 1050 ton jako tonaż, tylko jakich ton? Wyporność tego okrętu wynosiła od 1634 do 1800 ton, co przy tym tonażu jest możliwe). Wartości są zbliżone.
Zatopiona pod Riachuelo mała korweta (slup) Jequitinhonha powinna mieć tonaż ok. 585/590 ton (podawana jest wartość 637 tony, ale już dla siostrzanego Beberibe, o podobnych wymiarach, tylko 559 ton, czego - przyznaję - za bardzo nie rozumiem; taka różnica mogłaby wystąpić przy obliczaniu wyporności ale nie tonażu).
Z kolei zbudowana we Francji (co ma znaczenie o tyle, że Francuzi już w tym czasie - początek drugiej połowy lat 50. - podawali wielkość okrętów używając wyporności) Belmonte miałby około 490 ton tonażu, podczas gdy oficjalnie podawano 602 tony (duża różnica - może w tym wypadku chodziło jednak o wyporność?).
Z kolei typowa kanonierka Araguari miałaby tonaż ok. 405 ton - i taką wartość, 400 ton, podawano.
Niewiele "lepiej" wyglądało to z pancernikami! Zbudowany np. w Brazylii Tamandare, przy tych wymiarach, które miał, powinien mieć tonaż około 710 ton - oficjalnie zaś, przy podawaniu jego wielkości podawano wartość 754 ton. Niby podobnie. Choć ta wartość - 754 tony - najczęściej w dostępnych opracowaniach podawana jest jako WYPORNOŚĆ.
Przyznam, że ciężko się jest mi w tym połapać i konia z rzędem temu, kto mi to wyjaśni.
Generalnie przychylam się do zdania, że w podawanych wartościach dominuje tonaż. Przynajmniej dla okrętów budowy brazylijskiej i brytyjskiej, zbudowanych przed ok. 1860 rokiem. Ale czy dla jednostek budowy francuskiej? Tego już nie wiem. To samo z pancernikami.... Co do okrętów, których budowę rozpoczęto już po roku 1860, to raczej byłbym skłonny przyjąć, że ich wielkość podawano w wyporności. Ale znów - w niektórych przypadkach głowy bym nie dał.
Dla czystej orientacji pozwoliłem sobie w dużym przybliżeniu (brak szczegółowych wymiarów) obliczyć tonaż metodą angielską dla niektórych okrętów brazylijskich.
Amazonas powinna mieć w tym układzie tonaż ok. 920 ton - angielskich "długich" (oficjalnie jest podawana wartość 1050 ton jako tonaż, tylko jakich ton? Wyporność tego okrętu wynosiła od 1634 do 1800 ton, co przy tym tonażu jest możliwe). Wartości są zbliżone.
Zatopiona pod Riachuelo mała korweta (slup) Jequitinhonha powinna mieć tonaż ok. 585/590 ton (podawana jest wartość 637 tony, ale już dla siostrzanego Beberibe, o podobnych wymiarach, tylko 559 ton, czego - przyznaję - za bardzo nie rozumiem; taka różnica mogłaby wystąpić przy obliczaniu wyporności ale nie tonażu).
Z kolei zbudowana we Francji (co ma znaczenie o tyle, że Francuzi już w tym czasie - początek drugiej połowy lat 50. - podawali wielkość okrętów używając wyporności) Belmonte miałby około 490 ton tonażu, podczas gdy oficjalnie podawano 602 tony (duża różnica - może w tym wypadku chodziło jednak o wyporność?).
Z kolei typowa kanonierka Araguari miałaby tonaż ok. 405 ton - i taką wartość, 400 ton, podawano.
Niewiele "lepiej" wyglądało to z pancernikami! Zbudowany np. w Brazylii Tamandare, przy tych wymiarach, które miał, powinien mieć tonaż około 710 ton - oficjalnie zaś, przy podawaniu jego wielkości podawano wartość 754 ton. Niby podobnie. Choć ta wartość - 754 tony - najczęściej w dostępnych opracowaniach podawana jest jako WYPORNOŚĆ.
Przyznam, że ciężko się jest mi w tym połapać i konia z rzędem temu, kto mi to wyjaśni.
Generalnie przychylam się do zdania, że w podawanych wartościach dominuje tonaż. Przynajmniej dla okrętów budowy brazylijskiej i brytyjskiej, zbudowanych przed ok. 1860 rokiem. Ale czy dla jednostek budowy francuskiej? Tego już nie wiem. To samo z pancernikami.... Co do okrętów, których budowę rozpoczęto już po roku 1860, to raczej byłbym skłonny przyjąć, że ich wielkość podawano w wyporności. Ale znów - w niektórych przypadkach głowy bym nie dał.