Zwrot przez prawą burtę.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1635
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: To, że Tuskowi nie udało się "znokautować" PiS jest czymś oczywistym,
Przyznajesz Dudkowi rację, co najwyżej uznajesz, że jest to "oczywista oczywistość".
Napoleon pisze: To samo ze "zdominowaniem koalicjantów". Stwierdzenie absurdalne, bowiem trudno by w koalicji partia, która ma 3-4 razy więcej posłów od każdego ugrupowania w którym jest w koalicji, nie dominowała.
Jak wyżej.
Napoleon pisze: Kompletnie nie rozumiem co "zwalczające się strony" (wyrażenie o określonym ładunku emocjonalnym, mające podkreślić istniejący konflikt i jednocześnie obarczyć winę za niego obie strony - to działa na podświadome odbieranie informacji) mają uzgadniać? I jak? Dudek tu wyraźnie symetryzuje, trochę na siłę.
No trudno nie zauważyć, że KO walczy (politycznie) Z PiS-em a PiS z KO. Gdzie tu kłamstwo?
Napoleon pisze: A to kompletnie zmienia postać rzeczy, bo takowej koalicji nic na siłę narzucić się po prostu nie da!
Dokładnie. Nikt nic koalicji nie da się narzucić. Rządzi niepodzielnie.
Napoleon pisze: Pominę, czy Natanjahu w ogóle przyjedzie.
A co to ma za znaczenie? Sygnał poszedł w świat.
https://gazetagazeta.com/2025/01/list-z ... gorszenia/
https://www.tvp.info/84449390/benjamin- ... -netanjahu
Napoleon pisze: Nie jestem prawnikiem, ale z tego co słyszałem istnieje prawne wytłumaczenie takiego "listu żelaznego".
Zapłacisz prawnikowi to dostaniesz pismo jakie zamówiłeś.

Ale, ale...
https://wiadomosci.wp.pl/kontrowersje-w ... 554025184a
https://www.pap.pl/aktualnosci/ekspert- ... gument-dla
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4635
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Przyznajesz Dudkowi rację, co najwyżej uznajesz, że jest to "oczywista oczywistość".
Dudek pisze to tak, jakby był to jakiś ważny cel Tuska czy PO albo Koalicji. Rzecz w tym, że nikt nie myślał o żadnym "nokaucie". To trochę tak, jakbym powiedzieć (trochę w formie zarzutu, w domyśle, że to jest twoją porażką), że nie udało ci się polecieć na Księżyc. Zaprzeczysz, że nie udało? :-) No właśnie. Tyle, że to nie jest twoja porażka, bo nigdy o tym nie myślałeś zapewne (a jesli nawet, to w ramach marzeń o nie realnych planów). W ten sposób o każdym można powiedzieć praktycznie wszystko. Takie stwierdzenia są pewnym nadużyciem. Może Dudek nie zdaje sobie z tego sprawę, a może, jak wspomniałem, myśli "po pisowsku" i pewnych rzeczy nie rozumie. Cokolwiek by to było, stwierdzenie jest bez sensu. I to należy mu wytknąć, jeśli się komentuje to co powiedział.
Kwestia "zdominowania koalicjantów" jest już inna, gdyż nie ma żadnych podstaw. A rzeczywistość - to co możemy obserwować - takiej tezie postawionej przez Dudka przeczą. Więc facet mówi nonsensy - nieprawdę.
No trudno nie zauważyć, że KO walczy (politycznie) Z PiS-em a PiS z KO. Gdzie tu kłamstwo?
1) Nadużywasz słowa "kłamstwo". Nie twierdzę, że Dudek kłamie (choć kłamać może - ale ja na to nie mam dowodów, więc trudno mi tak twierdzić). Twierdzę, że pisze nieprawdę lub jak kto woli - myli się w swych opiniach. A to jest różnica.
2) To, że PiS i KO/PO walczą to oczywista oczywistość. Z tym, że tu chodziło o porozumienie. Dudek oczekuje takowego (postuluje takowe) w kwestii stwierdzenia wyboru prezydenta (jak rozumiem). Co jest oczekiwaniem naiwnym lub "symetrystycznym" (co może już oznaczać zrzucenie odpowiedzialności za panujący w Polsce bałagan prawny po równo na PiS i PO/Koalicję. A to ostatnie byłoby skrajnie nieuczciwe ze strony Dudka.
Wyjaśniłem Ci, że system prawny zepsuł PiS (przynajmniej tam gdzie mu się to udało, bo nie udało wszędzie). A zrobił to, bo jego celem jest zmiana ustroju na niedemokratyczny. Państwo autorytarne nie może być państwem praworządnym - bo gdyby było, nie byłoby autorytarne. Praworządność zakłada równość wszystkich wobec prawa, autorytaryzm zaś zakłada, że są ludzie z centrum władzy stojący ponad prawem. I ich decyzje prawem nie są związane. A to znaczy, że aby doprowadzić do takiej sytuacji, system prawny gwarantujący praworządność należy zepsuć. Co pociąga za sobą także spadek jego uznania w oczach społeczeństwa (ze strony autokratów rzecz bardzo pożądana). Problem, którego dotykał Dudek, wynikała właśnie z tego - PiS tu mocno napsuł. Celowo i z pełną premedytacją. Więc oczekiwanie, że teraz będzie chciał się porozumieć by to jakoś naprawić, jest a) naiwne, b) ma zafałszować stan faktyczny obciążając winą za istniejący stan rzeczy wszystkich i zdjąć winę z barków PiS.
Dokładnie. Nikt nic koalicji nie da się narzucić. Rządzi niepodzielnie.

Masło maślane. Rządzi bo ma większość. Nie za bardzo też wiem co to znaczy "niepodzielnie", bo np. z mojego obozu takich opinii byś nie usłyszał.
Generalnie w takim stwierdzeniu widzę ukryty zarzut, choć go nie rozumiem. Bo kto i jak ma coś koalicji "narzucić"? Rządzącym narzucić może coś tylko prawo. Jak to wyglądało za PiS - napisałem powyżej.
Pisałem tu wcześniej o moich doświadczeniach samorządowych z PiS, gdy chcieliśmy z nimi współpracować i mocno ich umocowaliśmy w radzie by dać wyraz swej dobrej woli. Zakończyło się to... lepiej nie pisać.
A co to ma za znaczenie?
Żadne. Tu masz rację. Sytuacja jest dalece niezręczna. Ale wydanie czegoś w rodzaju "listu żelaznego" w sytuacji tego wymagającej mieści się w granicach naszych doświadczeń. Więc choć sytuacja jest niezręczna, nie zagraża ona systemowi jako takiemu.
A co do opinii prawnych... Jeśli zapłacę prawnikowi, to dostaną opinię prawną, która mi powie na ile mam rację lub czy w ogóle mam rację. I to uzasadni - na tym polega opinia prawna. Wiele razy występowałem o opinię prawną i nie zawsze dostawałem taką, która by mnie satysfakcjonowało. W tym co piszesz dostrzegam swego rodzaju "cwaniactwo" - że jak zapłacę to dostanę to co chcę. Nie do końca. Poza tym opinia prawna powinna być uczciwa i przedstawiać rzeczywisty stan rzeczy. Dla dobra tego, kto opinię zamawia. Opinia tendencyjna może bowiem zamawiającego takową wpędzić w nie lada kłopoty. Więc jeśli płacę za opinię, to chcę opinii uczciwej - bo za nią płacę. Tendencyjna mi nie jest potrzebna, bo opinia jest po to by wiedzieć na czym się stoi.
A to, że przyznanie takich gwarancji jest niebezpieczne - w pełni się zgadzam. Bo to jest jazda po bandzie. A taka nigdy nie jest dobra. Nie można jednak tego porównywać do tego jak do pewnych kwestii podchodził PiS, gdyż tu mamy do czynienia z decyzją jednostkową, w przypadku PiS chodziło zaś o zmianę systemu. To są zupełnie inne rzeczy. Ów "list żelazny" dla Netanjahu jest dlatego niebezpieczny, że pozwala dokonać takich porównań jakie Ty dokonałeś. Porównań nieuzasadnionych, ale nie w ujęciu populistycznym. Czyli takie decyzje są pożywką dla populizmu, a to zawsze jest niebezpieczne. Tu kryje się niebezpieczeństwo.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1635
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Nie za bardzo też wiem co to znaczy "niepodzielnie", bo np. z mojego obozu takich opinii byś nie usłyszał.
A to nie znaczy, że nie a takiego zjawiska.
KO odbija agendy państwa z rąk PiS-u a nie przebudowuje by były mniej podatne na działania polityków. Mam wrażenie, że teraz jedyny hamulec jaki pozostał to obawa typu "co oni zrobią z nami gdy sytuacja się odwróci". Chociaż gdy sobie przypomnę poprzednią kadencję to chyba ten hamulec specjalnie nie zadziałał. Może od tej kadencji zacznie lepiej działać.
Napoleon pisze: Generalnie w takim stwierdzeniu widzę ukryty zarzut, choć go nie rozumiem.

Nic nie zarzucam. Stwierdza fakt. A PiS płacze na zasadzie "nie możecie robić nam to co my wam robiliśmy" Co jest w sumie śmieszne.
Napoleon pisze: W tym co piszesz dostrzegam swego rodzaju "cwaniactwo" - że jak zapłacę to dostanę to co chcę.

No cóż, "Wysoki sądzie! Mój klient jest niewinny ponieważ mi płaci". Papuga jest papuga. Taka robota.
Napoleon pisze: Tendencyjna mi nie jest potrzebna,

Chyba, ze chcę się od czegoś wyłgać lub usprawiedliwić, oczy zamydlić.
Napoleon pisze: Nie można jednak tego porównywać do tego jak do pewnych kwestii podchodził PiS, gdyż tu mamy do czynienia z decyzją jednostkową, w przypadku PiS chodziło zaś o zmianę systemu.
A tak apropopo systemu. Czy możesz my wyjaśnić kto w Polsce decyduje o areszcie tymczasowym? Czy można kogoś aresztować czy nie? (nie mam na myśli zatrzymania na 48 godzin.
Bardzo mnie to interesuje.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: RyszardL »

Netanjahu jest najlepszy na świecie do likwidacji zydostwa. Duzo zydów w Polsce ?

Od dawna prawo dyktuje siła i inteligencja !!! Partie, to grona, które starają się o wladzę na inwestycje w zasadzie ! Na inwestycjach duzo się zarabia ! Jak jest zatwierdzona inwestycja, to już w ogóle żadne prawo nie działa !!! Tyle o partiach !

Klucz do władzy nad światem jest w drobiazgach ! Siła decyduje o stanowiskach światowych ! Ostatecznie, czy władza nad światem zostanie w rękach silnych stanowisk, czy w rękach narodowych jakiegoś państwa, to zobaczymy !!!?? Starają się Niemcy, Chiny, Indie, Anglicy [na końcu], Rosja i inne państwa narodowe ! Pozdrawiam.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Napoleon
Posty: 4635
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

A to nie znaczy, że nie a takiego zjawiska.
Jasne, tylko co Ty pod tym pojęciem rozumiesz?
Np. koalicja rządzi "niepodzielnie" bo ma większość. Ale czy niepodzielnie = bez ograniczeń? Albo, jak ta "niepodzielność" ma się do możliwości poszczególnych ugrupowań wchodzących w skład koalicji? No bo one są różne i ta "niepodzielność" będzie efektem kompromisu pomiędzy tym, co każde z tych ugrupowań by chciało. Każde z nich z osobna więc rządzić niepodzielnie nie będzie w stanie a i to co będą w stanie robić wspólnie może być tylko i wyłącznie tym, co wcześniej sami uzgodnią (a wszystkiego uzgodnić nie są w stanie). Więc?
KO odbija agendy państwa z rąk PiS-u a nie przebudowuje by były mniej podatne na działania polityków.
A skąd masz takie wrażenie?
Pominę, że aby coś zmienić, często najpierw trzeba "odbić". Lub zmienić coś można ustawą, tą zaś musi podpisać prezydent itd. Wrażenie możesz sobie mieć - to nie znaczy, że jest tak jakie wrażenie masz.
A PiS płacze na zasadzie "nie możecie robić nam to co my wam robiliśmy" Co jest w sumie śmieszne.
To nie jest śmieszne bo jest prawdziwe. Politycy/partie robią to czego chcą ich wyborcy lub na co im wyborcy pozwalają. Wyborcy PiS (ale, w sumie, i symetryści, którzy nie muszą być wyborcami PiS) godzą się na zmianę ustroju, godzą się na model rządzenia autorytarnego za pomocą decyzji jednostkowych i lekceważenia prawa, godzą się nawet na nadużycia, choć nie za darmo (może i kradną, ale się dzielą...). Godzą się też na utratę wolności w zamian za pewne bezpieczeństwo socjalne (poczucie takiego bezpieczeństwa, złudne, ale jednak...). Wyborcy KO i w ogóle rządzącej koalicji, a na pewno ich większość, są bardziej marudni, bardziej wybredni i bardziej wrażliwi. PiS-owi wolno znacznie więcej niż np. PO. Wolno więcej, bo ich wyborcy to "łykną" a dużej części nawet będzie się podobać. Nam wolno mniej, bo nasi wyborcy (spora ich część) mogą nam bardziej radykalnych ruchów nie wybaczyć. PiS ma swoje media, które zawsze per saldo będzie ich chwalić - bo to są ICH media. Koalicja "swoich" mediów nie ma. Ma co najwyżej media jej przychylne, które jednak żyją z wiadomości, więc wiadomości dla koalicji złe też będą upowszechniać. I znów - wielu radykalnych ruchów nie wybaczą.
Powiedzmy, że boksujemy się z PiS z jedną ręką związaną z tyłu. Coś na ten temat mogę powiedzieć z praktyki....
No cóż, "Wysoki sądzie! Mój klient jest niewinny ponieważ mi płaci". Papuga jest papuga. Taka robota.
Mylisz podstawowe rzeczy. Obrońca broni oskarżonego tak by został uniewinniony lub otrzymał możliwie łagodną karę (choć kłamać przy tym nie może! - to też jest karalne!). Opierając się przy tym na istniejącym prawie/praktyce. Opinia prawna sporządzana jest dla zamawiającego po to, by ten wiedział "na czym stoi". Opinia też musi być oparta na prawie i musi być prawdziwa - nie może zakłamywać rzeczywistości. Otwarta jest kwestia interpretacji, ale nadmierny "optymizm" jest tu dalece nieskazany, bo może zamawiającego wprowadzić w błąd. Wiele razy zamawiałem opinie prawne. I nie po to utwierdzić się w swych przekonaniach (bo i tak byłem ich pewny) ale by sprawdzić czy się nie mylę. Lub dowiedzieć się na co mogę liczyć.
Wybacz, ale mylisz podstawowe kwestie.
Czy możesz my wyjaśnić kto w Polsce decyduje o areszcie tymczasowym?
Sąd, jak mniemam. I chyba mniemam dobrze. A jesteś innego zdania?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: RyszardL »

Media można mieć własne. Media można mieć przychylne i mediom można płacić za konkretny kontekst i obraz !

Co sie korona brytyjska napłaciła różnym mediom na świecioe !!!
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1635
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Sąd, jak mniemam. I chyba mniemam dobrze. A jesteś innego zdania?
To dlaczego pan Prezydent apeluje do pana Premiera by ten coś w tej sprawie gwarantował?
Bo z tego co piszesz to pan Premier nie ma takich prerogatyw by decydować kto w tym kraju może być aresztowany a kto nie.
To jakim prawem pan Premier, władza wykonawcza wtrąca się w prerogatywy władzy sądowniczej?
Czyżbyśmy mieli problem z praworządnością?
Po roku legalnej, praworządnej, demokratycznej władzy???

Dodano po 3 minutach 5 sekundach:
Napoleon pisze: Wybacz, ale mylisz podstawowe kwestie.
Obawiam się, że to Ty mylisz podstawowe kwestie.
Jak idę do sądu to chcę wiedzieć na czym stoję.
Jak chcę rzucić ochłap który ma przekonać szeroką gawiedź, że mam rację to zamawiam konkretnie brzmiące uzasadnienie.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: RyszardL »

Nawrocki dzisiaj powiedział, że Polska albo będzie duża, albo wcale jej nie będzie !!!

Daje do myslenia !

Sądy są teraz obsadzone przez Spółkę ZOO. Nawet do paragrafu nie idzie zajrzeć !!!
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Napoleon pisze:
Czy możesz my wyjaśnić kto w Polsce decyduje o areszcie tymczasowym?
Sąd, jak mniemam. I chyba mniemam dobrze. A jesteś innego zdania?

Piotrze, prawidłowa odpowiedź brzmi: Sąd na wniosek prokuratora. To ważne, bo bez wniosku sąd nie może sam wszcząć postępowania aresztowego.

Ale w rzeczonej sprawie to bez znaczenia bo sprawa "listu żelaznego Netanjahu" jak mawia odmóżdżony komentariat internetowy nie jest regulowana KPK ale międzynarodową umową jaką jest Statut Rzymski. Nie ma tu aresztu tylko zatrzymanie przez policję na wniosek prokuratury i decyzja sądu o "doprowadzeniu" osoby do MTK.

Ciekawy to list żelazny, w którym nie pada nazwisko osoby rzekomo mającej podlegać ochronie ani też ta osoba nie wybiera się do Polski. A podobne w treści uchwały wydały rządy Niemiec, Włoch, Francji i jeszcze jedno państwo EU - nie pamiętam które.

Dodano po 17 minutach 54 sekundach:
O naruszeniu prawa moglibyśmy mówić w momencie gdyby pan Netanjahu przyleciał do Polki i nie zostałby zatrzymany przez policję. Uchwała rządu jest natomiast elementem polityki. Brudnej ale skoordynowanej i uzgodnionej na salonach EU.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: RyszardL »

Na facebooku nigdy nie wiesz, z kim masz "przyjemność !?? Do końca nie wiesz, bo to czasem ktoś kogoś zastępuje ! Lepiej nie umawiać się przez żadne komunikatory !!! Nie tak łatwo poznaje się ludzi ! Daleko, to fajnie, ale z bliska to juz niekoniecznie ! Trzeba pamietać, że gość po godzinie śmierdzi ! Nigdy też się nie dowiesz, po co tak naprawdę przyjechał !??? I do kogo przyjechał ????

Najtrwalsza jest miłość platoniczna ! Baw się wiec i nic nie psuj !!!!
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Napoleon
Posty: 4635
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Piotrze, prawidłowa odpowiedź brzmi: Sąd na wniosek prokuratora. To ważne, bo bez wniosku sąd nie może sam wszcząć postępowania aresztowego.
Oczywiście - zastosowałem skrót myślowy.
Co do "listu żelaznego" - pojęcie użyłem jako przykład. Co do reszty - zgoda. Nie mam zamiaru zaprzeczać, że problem jako taki jest. Tyle, że nie jest to problem, który da się porównać z tym o czym pisze Gregski.
To dlaczego pan Prezydent apeluje do pana Premiera by ten coś w tej sprawie gwarantował?
Zapytaj pana prezydenta.
Jak idę do sądu to chcę wiedzieć na czym stoję.
Jak chcę rzucić ochłap który ma przekonać szeroką gawiedź, że mam rację to zamawiam konkretnie brzmiące uzasadnienie.
Mylisz się. Sąd rozstrzyga spór. Opinia prawna informuje nas "na czym stoimy".
Zamawiałeś kiedyś opinię prawną? Ja w ostatnich paru latach co najmniej kilkanaście razy. By wiedzieć na czym stoję, na co mogę/możemy sobie pozwolić, co mogę zrobić itp.
Poza tym opinia prawna nie ma kompletnie nic wspólnego z obroną w procesie sądowym, czy z reprezentowaniem kogoś w procesie (np. w sprawie cywilnej).

A co do "gawiedzi".... Ostatnia rzecz, która ma przekonać ową "gawiedź" jest taki czy inny przepis prawny. "Gawiedzi" w ten sposób się nie przekonuje, bo jest to sposób nieskuteczny. O czym świadczy poparcie dla PiS na poziomie 30 %.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: RyszardL »

Przekonać człowieka - Jeżeli chodzi o Polaka, to musi być ktoś obcy [obcej narodowości]. Przysłowie polskie mówi, ze jak nie słuchasz ojca matki, to będziesz słuchał psiej skóry ! Obcy wręcz nie ma czasem prawa powiedzieć prawdy ! Może za to nawet zginąć. Nie ma też prawa oddać prywatnego długu, bo tez zginie !!! Dobry zwyczaj nie pożyczaj ! Liczyć się tez musisz - ręka w rękę, bo inaczej za tydzień zostanie zapomniane. Tak zginęli Chińczycy, bo ogłosili, ze USA im nie zapłacili za towar. Głośno to się śpiewa !!!

Przekonać kogoś można do wszystkiego i do niczego, to zależy bardzo od poziomu wykształcenia ! Bardzo od tego zależy !!! Bardzo też zależy od wychowania w domu - jedni słuchają profesora, a drudzy przeora. Jedni tkwią w telewizorze, a drudzy w gazetach. Jedni zajmują się tylko swoimi sprawami i domem, a drudzy plotkują na "loteryjce". Generalnie jest tak, że jak kogoś nie boli to powoli. Głową muru się nie przebije. Życie nie może się toczyć złymi drogami, bo padnie. Nic na to nie poradzimy. Dla ogółu jest stosowany zbyt duży wybór i zbyt częsty !!!
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1635
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Tadeusz Klimczyk pisze: Sąd na wniosek prokuratora. To ważne, bo bez wniosku sąd nie może sam wszcząć postępowania aresztowego.
Acha! Czyli Pan Premier może kazać Panu Prokuratorowi nie podejmować działań do jakich obligują go umowy międzynarodowe?
Dobre!
Napoleon pisze: Zamawiałeś kiedyś opinię prawną? Ja w ostatnich paru latach co najmniej kilkanaście razy. By wiedzieć na czym stoję, na co mogę/możemy sobie pozwolić, co mogę zrobić itp.
Tak bo Ty potrzebowałeś czegoś dowiedzieć się.
Jeśli ten rząd zamawiał jakąś ekspertyzę to nie po to by się czegoś dowiedzieć ale by próbować się wyłgać i nadać decyzji pozory legalności.
(Swoją drogą Netanjahu chcieli chronić a jednocześnie marudzą, że Orban chroni Romanowskiego. Zabawni są)

A tak zmieniając temat:


Podoba mi się.
Szczególnie trafne jest stwierdzenie, że dwaj główni kandydaci to marionetki.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Gregski pisze:
Tadeusz Klimczyk pisze: Sąd na wniosek prokuratora. To ważne, bo bez wniosku sąd nie może sam wszcząć postępowania aresztowego.
Acha! Czyli Pan Premier może kazać Panu Prokuratorowi nie podejmować działań do jakich obligują go umowy międzynarodowe?
Jak zwykle, nie rozumiesz co czytasz, nie rozumiesz co sam piszesz. Mylą Ci się wątki, wszystko jest jedną informacyjną magmą, z której do woli wyjmujesz to, co Ci akurat pasuje. Intelektualnym wyrazem symetryzmu jest to, że wszystko wygląda tak samo.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1635
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Ty opisałeś sytuację.
Dla mnie to jest nacisk na prokuraturę.
Ale mogę się mylić.
No to może wyjaśnij mi jaki jest mechanizm takiego rządowego działania.

No i czym się to różni od tej sytuacji?
https://www.money.pl/gospodarka/zamiast ... 7712a.html
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4635
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Acha! Czyli Pan Premier może kazać Panu Prokuratorowi nie podejmować działań do jakich obligują go umowy międzynarodowe?
Dobre!
Nie. Tu drobna uwaga. By sprawa była oczywista, rządząca koalicja chce zmienić status prokuratury i wyodrębnić ją spod kurateli ministerstwa. Co wymaga oddzielenia stanowiska prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości. By jednak tak uczynić, należy dokonać tej zmiany ustawą. A ustawy podpisuje prezydent...
De facto, pisząc to co piszesz, zarzucasz rządzącej koalicji, że nie odkręciła to co namącił PiS łącząc te dwa stanowiska i wprowadzając ścisłe podporządkowanie prokuratorów ministrowi (czyli prokuratorowi generalnemu). To podporządkowanie teraz jest znacznie luźniejsze, ale nie da się przywrócić sytuacji wcześniejszej bez zmiany ustawowej. Co wymaga zgody prezydenta, który takiej zmiany nie podpisze.
Tak nawiasem, to przypomina mi się jak to krytykowano niezależną prokuraturę do 2015, że nie realizuje odpowiednio to co realizować powinna (i to nie rządzący w czele tej krytyki byli).
Jak się psa chce uderzyć, kij się zawsze znajdzie...
Tak bo Ty potrzebowałeś czegoś dowiedzieć się. Jeśli ten rząd zamawiał jakąś ekspertyzę to nie po to by się czegoś dowiedzieć ale by próbować się wyłgać i nadać decyzji pozory legalności.
Wybacz, ale piszesz bzdury. U podstaw których jest założenie, że rząd ma na celu jakieś niecne zamiary. Tak postępują symetryści, którzy wszystkich wrzucają do jednego worka. Opinia prawna ZAWSZE służy do zorientowania się na czym się stoi co pozwala stwierdzić co można uczynić w określonej sytuacji. ZAWSZE. Opinia prawna nie ma nic wspólnego z wyrokiem. Nie ma też charakteru nakazowego - nie trzeba czynić tak jak wskazuje (można ją przyjąć lub nie). Opinia to opinia. Ma być rzetelna i nie wprowadzać nas w błąd. Wszystko w temacie.
ODPOWIEDZ