"W godzinach rannych nad Gdynią przelecą 3 samoloty...&

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
IjonTihy
Posty: 158
Rejestracja: 2004-12-21, 18:08
Lokalizacja: Toruń

"W godzinach rannych nad Gdynią przelecą 3 samoloty...&

Post autor: IjonTihy »

"... polskiego lotnictwa cywilnego. Nie otwierać do nich ognia." Taką depeszę odebrały wszystkie okręty stojące w porcie. Żaden obecny autor nie podaje autora tej wiadomości ostatecznie ale najczęściej podawane jest dowództwo Armii "Pomorze". W rzeczywostości nad portem pojawiły się 3 Heinkle....
Jak myślicie? Zbieg okoliczności czy niemiecka dywersja?
Awatar użytkownika
mac
Posty: 366
Rejestracja: 2004-10-22, 14:30
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: mac »

Można wiedzieć z jakiej publikacji korzystasz ??
Awatar użytkownika
IjonTihy
Posty: 158
Rejestracja: 2004-12-21, 18:08
Lokalizacja: Toruń

Post autor: IjonTihy »

Z.Damski, Ostatnia wachta Gryfa, Warszawa 1975, s. 74-75.
Z.Damski, Salut dla Wichra, Warszawa 1970, ss. 37, 44 i 63.
Z.Boczkowski, Miny za burtą, Warszawa 1967, s.22-23.
Awatar użytkownika
Ksenofont
Posty: 2105
Rejestracja: 2004-12-27, 23:28
Lokalizacja: Praga

Post autor: Ksenofont »

Tygryski???
Myślisz, że było zagrożenie, które im umknęło; problem, którego nie poruszyli; aspekt, którego nie rozpatrywali; pomysł, na który nie wpadli; rozwiązanie, którego nie znaleźli?!?
Obrazek
Awatar użytkownika
IjonTihy
Posty: 158
Rejestracja: 2004-12-21, 18:08
Lokalizacja: Toruń

Post autor: IjonTihy »

Tygryski, owszem.
Nikt z Was nie spotkał sięz tym problemem w innych opracowaniach?
Awatar użytkownika
rak71
Posty: 220
Rejestracja: 2004-01-12, 08:58
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post autor: rak71 »

Np. "Wielkie dni Małej Floty" Jerzego Pertka str. 60 - relacja członka załogi ORP "Gryf" st. bosmana Wojciecha Klisowskiego. Oraz jeżeli się nie mylę we wspomnieniach Bolesława Romanowskiego "Torpeda w celu".
Awatar użytkownika
IjonTihy
Posty: 158
Rejestracja: 2004-12-21, 18:08
Lokalizacja: Toruń

Post autor: IjonTihy »

więc jak myślicie? Zwykły zbieg okoliczności: poslkie maszyny gdzieś zestrzelono lub nie wystartowały a akurat przeleciały Niemieckie. Czy niemiecki podstęp? JA optuje za tym pierwszym: zbyt wiele zachodu jak na tylko 3 samoloty. Chyba że leciałby nimi Goering ;)
karolk

Post autor: karolk »

hmm, nie znajduję tego w Pertku (ciekawe jaki rok wydania ?), no w Tygrysku Damskiego mam, ale to sami rozumiecie, wydawnictwo propagandowe.... :-(
Bolcio Romanowski nic takiego nie pisał, znam Torpedę na pamięć... :roll:
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

karolk pisze:hmm, nie znajduję tego w Pertku (ciekawe jaki rok wydania ?), no w Tygrysku Damskiego mam, ale to sami rozumiecie, wydawnictwo propagandowe.... :-(
Bolcio Romanowski nic takiego nie pisał, znam Torpedę na pamięć... :roll:
Oj, to chyba cos kiepsko z twoja pamiecia. Str. 20, wydanie IX, Wydawnictwo Finn.

Romanowski precyzuje, iz otrzymali od punktu obserwacyjnego MW wiadomosc, ze o 5.00 nadleca z poludnia 3 wodnosamoloty

Karnicki w Marynarski worek wspomnien na str 72, pisze ze sygnal przyszedl z Dowodztwa Floty "Jutro dnia 1.IX.1939 maja przeleciec nad portem 3 samoloty. NIe strzelac", wydanie I, MON
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
karolk

Post autor: karolk »

wodnosamoloty, hmm lotnictwa cywilnego, hmm, ciekawa ta moja pamięć, lotnictwo cywilne i wodnosamoloty, zdecydowanie trzeba się zaszyć w puszczy i jeszce raz przeczytać :wink:
karolk

Post autor: karolk »

ale w Worku wspomnień istotnie jest... sorki, nie pamietałem o tem :oops:
karolk

Post autor: karolk »

wygląda na to, że trzeba być trendy i kupować nowe książki, bo w starych pewnych rzeczy nie ma zwyczajnie :o
już widzę lamenty połowicy na koszty.... :lol:
Awatar użytkownika
rak71
Posty: 220
Rejestracja: 2004-01-12, 08:58
Lokalizacja: Wadowice
Kontakt:

Post autor: rak71 »

"Wielkie dni Małej Floty", wyd. 7. Poznań 1972 r., str. 60 :D
karolk

Post autor: karolk »

w Mała Flota Wielka Duchem jest to bardzo ładnie opisane, a z tego wynika, że w Gdyni odebrał ten komunikat włączył do dokumentacji agent niemiecki, bo dowództwo nadrzędne nad flotą nie potwierdziło wysłania specljalnym urządzeniem do transmisji tajnych. Efektem zrobienia fotek przez te wodnosamoloty był nalot na miejsce cumowania okrętów podwodnych, gdzie przypadkowo znalazł się Mazur, ponadto Nurek i Wanda (holownik). Ponadto te samoloty dokonały pogwałcenia konwencji genewskiej atakując z broni maszynowej statek żeglugi przybrzeżnaj w rejsie na Hel :)
sorki za wątpliwości, ale czasami Tygryski dają tak potężny ładunek określownej propagandy jak Walentin Pikunin ;)
aha, jest też Bolcio Romanowski, który chciał zapobiec ostrzelaniu samolotów z Wilka, bo był przekonany, że to własne, ale Karnicki wczesniej rozpoznał je i nakazał Open Fire! 8)
Gunship
Posty: 24
Rejestracja: 2005-01-08, 12:34
Lokalizacja: Grotniki
Kontakt:

Post autor: Gunship »

To był czysty akt dywersji - bo nawet samoloty LOT-u (zresztą jakiekolwiek samoloty, chyba ze za zgodą MW) miały zakaz lotów nad Oksywiem i Helem - omijały te obszary z daleka.
Fakt faktem spodziewano się przylotu Cant'ów z Włoch więc to swoje też zrobiło...
ODPOWIEDZ