Ankieta - książka K.Gerlacha

[Przezdzieblo]

Paweł Przeździecki

[Koli]

Skoro kupiłem z archiwaliów wszystkie MSIO w jakich byly artykuły KGerlacha, to tym bardziej chetniej kupie jego książkę.

[Ksenofont]

Kupię!
Co więcej, nie tylko kupię, ale pomogę wydać - jestem redaktorem serii "wojennej" w porządnym, naukowym wydawnictwie.
Jeszcze raz proszę o kontakt:
na priva albo na adres meilowy: anabaza[at]wp[dot]pl

Tymoteusz Pawłowski

[miczman]

z mila checia, tym bardziej jezeli ma to byc publikacja w niezbyt sporym nakladzie. J. Jednacz

[MiKo]

Zdaje mi się, że zamawiamy książkę, ale nie wiemy, czy potencjalny autor wogóle do takowej się przymierza

To nie jest zamawianie (niestety) - tylko raczej pewien rodzaj "presji" na autora (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) by zachęcić go do podjęcia decyzji o wydaniu.

[sian]

Ja także jestem bardzo zainteresowany.

Chciałbym jednak zastrzec, że ostateczną decyzję podejmę po poznaniu ceny, bo napewno to będzie fajna oferta, ale - niestety - nie na każdą fajną ofertę mnie stać.

Sebastian Węglarczyk

[PiotrG]

Poczytać o czasach, kiedy powietrze było jeszcze nieskażone spalinami – pewno, że tak.
Proszę o dopisanie do listy wywierającej „nacisk”.

Piotr Głodkiewicz

[Adam]

To nie jest zamawianie (niestety) - tylko raczej pewien rodzaj "presji" na autora (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) by zachęcić go do podjęcia decyzji o wydaniu.

A nie dotyczy czasem chęci zakupienia zapowiadanego, "domowego" wydawnictwa którego nakład planowany do 5 egzemplarzy?? Pewnie już teraz ten nakład uległ co najmniej podwojeniu ;)
Książka swoją drogą - też każdy kupi

[maciej432]

Z wielką przyjemnością !!!

[dakoblue]

ale jaka ksiazke?

[deglock]

to wielka tajemnica ale co tam w końcu Gerlach... to troche jak kupować mercedesa...

[Adaś]

Jeden egzemplarz dla mnie.
W końcu fregata pod żaglami to jeden z uniwersalnych kanonów piękna.
Adam Lipiński.

[czesław.g]

Jeżeli książka jest napisana tak jak wszystkie artykuły w MiSO to warto ja mięć w swoich zbiorach . Kiedy będzie w sprzedaży

[MiKo]

Witam,

Chyba można powiedzieć, że to bybyło na tyle jeśli chodzi o ankietę (myślałem, że znajdzie się trochę więcej osób).

Sorki, że nie napisałem do końca o co chodzi - dla przypomnienia:

....Natomiast już niedługo, kiedy cykl o okrętach flagowych Nelsona w MSiO dojdzie do pewnej jednostki, zaproponuję BARDZO NIELICZNYM gotowe już opracowanie na temat największej bitwy fregat epoki napoleońskiej, z rzutami z góry i bocznymi wszystkich okrętów uczestniczących w tym starciu, licznymi mapkami itd. Nie jest i nie będzie to formalne wydawnictwo, tylko ksero oryginału po kosztach odbitek, listwy spinającej i przezroczystych kartek okładki, czyli dokładnie po kosztach własnych. Zapewniam jednak, że może zainteresować wyłącznie hobbystów epoki żaglowej i to na tyle zapalonych by przejść przez 50 stron z historii, techniki, biografii, opisów manewrów itp. Szacuję, że w Polsce znajdę "około" pięciu czytelników i taki też przygotowałem nakład. Z pozdrowieniami, Krzysztof Gerlach

Tak czy owak znalazło się 30 chętnych do "przebrnięcia" przez te 50 stron. Trochę to za mało do wydania (nasze FOW ciągle małym jest), ale gdyby coś się zmieniło odnośnie planów wydawniczych, to czekamy na sygnał.

[mickar]

spóźniłem sie bo dawno nie byłem... TAK, TAK, TAK, ... MSiO kupuje głównie dla artykułów pan Gerlacha - to jedyna chyba osoba pisząca tak o żaglowych czasach!!! aż sie kiedyś zastanawiałem nawet czy czasem czegoś nie wydał. Lubie go zwłaszcza za perfekcyjną znajomość techniki i wszelkich "bebechów" - co i mnie najbardziej kręci[/img]

[maw]

Witam,

Chyba można powiedzieć, że to bybyło na tyle jeśli chodzi o ankietę (myślałem, że znajdzie się trochę więcej osób).

Sorki, że nie napisałem do końca o co chodzi - dla przypomnienia:

....Natomiast już niedługo, kiedy cykl o okrętach flagowych Nelsona w MSiO dojdzie do pewnej jednostki, zaproponuję BARDZO NIELICZNYM gotowe już opracowanie na temat największej bitwy fregat epoki napoleońskiej, z rzutami z góry i bocznymi wszystkich okrętów uczestniczących w tym starciu, licznymi mapkami itd. Nie jest i nie będzie to formalne wydawnictwo, tylko ksero oryginału po kosztach odbitek, listwy spinającej i przezroczystych kartek okładki, czyli dokładnie po kosztach własnych. Zapewniam jednak, że może zainteresować wyłącznie hobbystów epoki żaglowej i to na tyle zapalonych by przejść przez 50 stron z historii, techniki, biografii, opisów manewrów itp. Szacuję, że w Polsce znajdę "około" pięciu czytelników i taki też przygotowałem nakład. Z pozdrowieniami, Krzysztof Gerlach

Tak czy owak znalazło się 30 chętnych do "przebrnięcia" przez te 50 stron. Trochę to za mało do wydania (nasze FOW ciągle małym jest), ale gdyby coś się zmieniło odnośnie planów wydawniczych, to czekamy na sygnał.

WCHODZĘ W TO !!!
Bardzo chciałbym się znaleźć wśród tych wybranych, poproszę.
Maciej Wachowski