Bracio Żeglarska, pewnie wielu z Was zna tą szantę,
jak ją sobie teraz przypomniałem i posłuchałem (w wykonaiu Tawerny pod Jagnieciem) to sie wzruszyłem.
Przypomniałem sobie lata kiedy to jako szczyl z początków podstawowki ładowano mnie (prawie na siłe
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
) do Pucka (taka inna Omega) i pływalismy, faktycznie może te pare lat mnie jakos wychowało, na pewno to nie był zmarnowany czas. Ostatnio tą szantę słyszałem na Mazurach w zeszłym roku, oczywiście żadne mp3 nie jest wstanie oddać tego nastroju, klimatu, przyjaźni i wielu innych doznań, ale może ktoś z Was dysponuje jakaś inną wersją tej szanty (innego zespołu).
Inne pytanie to gdzie się odbywają jakieś "festiwale" szantowe na żywo w Gdańsku? Słyszalem kiedys ze w Duszku?
Z żeglarskim pozdrowieniem
Adam
"Już czwartą dobę płonie stanica
Goreje pod nogami Dońska ziemia
NIe upadajcie na duchu poruczniku Galicyn
Kornecie Oboleński siodłajcie konia."
Białogwardzista z
www.dws.org.pl
Adam Leszczyński GG:5607859