Moderator: nicpon
RyszardL pisze:W Perth, póki co.
A kto mówi o bezpartyjności?! Ja tylko napisałem o 'określonych konotacjach politycznych'RyszardL pisze:Swoją drogą nie wiedziałem, że HGW jest bezpartyjna i bez tych, no... konotacji.
Nie znam sprawy.A z tym Kononowiczem to straszna sprawa. Jacyś naziści wzięli lekko niedorozwiniętego człowieka i jego kosztem zbijają kapitał polityczny. A media jeszcze to podchwytują
Można gdzieś o tym poczytać ?pothkan pisze:Gdynia życzy Warszawie dobrych rządów kobiecej ręki. U nas się sprawdziły, oby w stolicy również
Dzięki chłopaki!RyszardL pisze:Ja chciałbym przekazać wyrazy współczucia wszystkim Warszawiakom z powodu wygranych wyborów prezydenckich przez HGW.
Ja będe nieco delikatniejszy w słowach: Oskarze - wprowadzasz nas w błąd z tym Płockiem.pothkan pisze:Ciekawostka: największym miastem, w którym wygrał kandydat z PiS jest.... notabene piękny Płock (120 tys. mieszkańców).
A Gosiewski w żywe oczy bredzi o zwycięstwie tej partii w wyborach
Nie naziści, tylko historycy.crolick pisze:A z tym Kononowiczem to straszna sprawa. Jacyś naziści wzięli lekko niedorozwiniętego człowieka i jego kosztem zbijają kapitał polityczny.
Na prezydenta Białegostoku kandydował człowiek o nazwisku Kononowicz. Po jego klipach wyborczych widać, że facet jest lekko upośledzony [ ]. Startował z listy komitetu Podlasie XXI Wieku, którego liderem jest Adam Czeczetkowicz, które należy [należał?] do Polskiej Partii Narodowej [której szefem jest niejaki Leszek Bubel - kto zacz chyba już tłumaczyć nie muszęRyszardL pisze:Nie znam sprawy.
].Najwyższy czas! Przynajmniej będzie kolejny most którym będę mógł dojechać do Centrum! Wolę złodzieja jako prezydenta W-wy, który za 10% wybuduje mi most, niż niezdarną uczciwą dupę wołową która nie potrafi niczego właściwie zrobić!Ksenofont pisze:Wraca "układ warszawski", wraca "piskorszczyzna", wraca "jeden most w cenie trzech"...
Znów bedą budowali tunele wzdłuż Wisły i remontowali Trakt Królewski przez lata...
Bana mu temu seawolfowi!!seawolf pisze:A nie wiadomo czegoś na temat wyburzenia stadionu Legii?
Sorry, nie mogłem się powstrzymać
Nie wiem, w Wikipedii napisali, że "Kononowicza wymyślił doktor historii"crolick pisze:A z tym historykiem to jakaś bujda jest...
Tak trzymaj Andrzeju!!!crolick pisze:Najwyższy czas!
Problem polega na tym że nie ma na kogo głosować. Kandydują albo kolesie znani i nie lubiani albo jakieś przybłędy nie wiadomo skąd. Niby na kogo więc mam głosować? Bo stawianie krzyżyków na chybił trafił jest dobre w totolotku ale nie w wyborach. Głosować żeby głosować brzmi jak mówić żeby mówić z sensem czy bez sensu to bez znaczenia. Ja niestety jestem zwolennikiem głosowania z sensem i mówienia z sensem. Jedynym sposobem jak dla mnie wzięcia odpowiedzialności za swój kraj to samemu rozpocząć działalność polityczną, ponieważ jednak moje plany życiowe nie uwzględniają kariery politycznej ani też nielegalnego rozklejania plakatów, ograniczam się do następującego sposobu protestu przeciwko działalności naszej klasy rządzącej: olejmy wybory, dajmy w ten im sposób do zrozumienia że nie mają poparcia społeczeństwa i już czas aby zeszli na ziemię albo odeszli w zapomnienie. Oto mój głos.Nie chodzi o to na kogo głosować, lecz żeby głosować.
Jasne najwygodniej pierdzieć w stołek i nic nie robić, nie ruszając w dniu wyborów szanownych 4 liter sprzed TV albo kompajogi balboa pisze:No proszę a to ci temat znalazłem i nie mogę powstrzymać się od wypowiedzi.Problem polega na tym że nie ma na kogo głosować. Kandydują albo kolesie znani i nie lubiani albo jakieś przybłędy nie wiadomo skąd. Niby na kogo więc mam głosować? Bo stawianie krzyżyków na chybił trafił jest dobre w totolotku ale nie w wyborach. Głosować żeby głosować brzmi jak mówić żeby mówić z sensem czy bez sensu to bez znaczenia. Ja niestety jestem zwolennikiem głosowania z sensem i mówienia z sensem. Jedynym sposobem jak dla mnie wzięcia odpowiedzialności za swój kraj to samemu rozpocząć działalność polityczną, ponieważ jednak moje plany życiowe nie uwzględniają kariery politycznej ani też nielegalnego rozklejania plakatów, ograniczam się do następującego sposobu protestu przeciwko działalności naszej klasy rządzącej: olejmy wybory, dajmy w ten im sposób do zrozumienia że nie mają poparcia społeczeństwa i już czas aby zeszli na ziemię albo odeszli w zapomnienie. Oto mój głos.Nie chodzi o to na kogo głosować, lecz żeby głosować.
O f... hellPolska potrzebuje obywateli świadomych swoich obowiązków.
A ten, któren smakuje piwo niech pójdzie i kupi browar, albo dwa co by się na drobne nie rozmieniać.niech sam wystartuje w wyborach
Wydaje mi się że jasno stwierdziłem iż nie zamierzam chodzić na wybory nie dlatego że mi się nie chce tylko dlatego że w ten właśnie sposób oddaję swój głos. O to właśnie chodzi żeby frekwencję zaniżyć i pokazać że ci których wybieramy nie mają naszego poparcie ani zaufania. Głos nieważny jak kolega już zauważył również liczy się do statystyki a więc jest miernikiem zaufania, tak więc ponawiam mój apel okazując tym samym ograniczoną aktywność polityczną: olejmy wybory, dajmy w ten im sposób do zrozumienia że nie mają poparcia społeczeństwa i już czas aby zeszli na ziemię albo odeszli w zapomnienie.Crolick pisze:Jasne najwygodniej pierdzieć w stołek i nic nie robić, nie ruszając w dniu wyborów szanownych 4 liter sprzed TV albo kompa
Jak już na prawdę nie masz na kogo głosować to przeczytaj programy wyborcze partii pod kątem ekonomicznym. Jeśli nadal uważasz że nikt nie odpowiada Twoim poglądom to oddaj nieważny głos - te liczą się do statystyk a nie popierasz nikogo z polityków...
W takim wypadku zapraszam na stronę Federacji Anarchistycznej - http://www.bojkot-wyborow.org/jogi balboa pisze:Wydaje mi się że jasno stwierdziłem iż nie zamierzam chodzić na wybory nie dlatego że mi się nie chce tylko dlatego że w ten właśnie sposób oddaję swój głos. O to właśnie chodzi żeby frekwencję zaniżyć i pokazać że ci których wybieramy nie mają naszego poparcie ani zaufania. Głos nieważny jak kolega już zauważył również liczy się do statystyki a więc jest miernikiem zaufania, tak więc ponawiam mój apel okazując tym samym ograniczoną aktywność polityczną: olejmy wybory, dajmy w ten im sposób do zrozumienia że nie mają poparcia społeczeństwa i już czas aby zeszli na ziemię albo odeszli w zapomnienie.Crolick pisze:Jasne najwygodniej pierdzieć w stołek i nic nie robić, nie ruszając w dniu wyborów szanownych 4 liter sprzed TV albo kompa
Jak już na prawdę nie masz na kogo głosować to przeczytaj programy wyborcze partii pod kątem ekonomicznym. Jeśli nadal uważasz że nikt nie odpowiada Twoim poglądom to oddaj nieważny głos - te liczą się do statystyk a nie popierasz nikogo z polityków...
PS. Jeżeli w którymkolwiek programie którejkolwiek partii znajdzie się postulat za wprowadzeniem „Podstaw Ekonomii” do szkół podstawowych, gimnazjów i ponad-gimnazjalnych oraz corocznych egzaminów sprawdzających dla nauczycieli, to przy najbliższej okazji pójdę jednak zagłosować w drodze wyjątku.
Natomiast nasi wspaniali politycy lepiej żeby nie gmerali za bardzo przy gospodarce państwa bo jeśli śledzić ich ostatnie poczynania to mogą jedynie narobić bałaganu.
Mam pytanie:crolick pisze:W takim wypadku zapraszam na stronę Federacji Anarchistycznej - http://www.bojkot-wyborow.org/jogi balboa pisze:Wydaje mi się że jasno stwierdziłem iż nie zamierzam chodzić na wybory nie dlatego że mi się nie chce tylko dlatego że w ten właśnie sposób oddaję swój głos. O to właśnie chodzi żeby frekwencję zaniżyć i pokazać że ci których wybieramy nie mają naszego poparcie ani zaufania. Głos nieważny jak kolega już zauważył również liczy się do statystyki a więc jest miernikiem zaufania, tak więc ponawiam mój apel okazując tym samym ograniczoną aktywność polityczną: olejmy wybory, dajmy w ten im sposób do zrozumienia że nie mają poparcia społeczeństwa i już czas aby zeszli na ziemię albo odeszli w zapomnienie.Crolick pisze:Jasne najwygodniej pierdzieć w stołek i nic nie robić, nie ruszając w dniu wyborów szanownych 4 liter sprzed TV albo kompa
Jak już na prawdę nie masz na kogo głosować to przeczytaj programy wyborcze partii pod kątem ekonomicznym. Jeśli nadal uważasz że nikt nie odpowiada Twoim poglądom to oddaj nieważny głos - te liczą się do statystyk a nie popierasz nikogo z polityków...
PS. Jeżeli w którymkolwiek programie którejkolwiek partii znajdzie się postulat za wprowadzeniem „Podstaw Ekonomii” do szkół podstawowych, gimnazjów i ponad-gimnazjalnych oraz corocznych egzaminów sprawdzających dla nauczycieli, to przy najbliższej okazji pójdę jednak zagłosować w drodze wyjątku.
Natomiast nasi wspaniali politycy lepiej żeby nie gmerali za bardzo przy gospodarce państwa bo jeśli śledzić ich ostatnie poczynania to mogą jedynie narobić bałaganu.
Zacne towarzystwo!!
Pozdrawiam
