Wątpliwości z pancerzem burtowym Yamato

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Wątpliwości z pancerzem burtowym Yamato

Post autor: CIA »

Czy ma ktoś może Skulskiego w wersji angielskiej lub niemieckiej?
Dopiero niedawno zwróciłem uwagę (za sprawą modelarzy z Konradusa) na rozbieżności w zakończeniu burtowego pasa pancernego na Yamato.
Zdaje się, że w pierwszym wydaniu Skulskiego było tak:
Obrazek
Natomiast w polskim wydaniu (1994r.) już tak:
Obrazek
i linie teoretyczne wyglądały tak:
Obrazek
Chdzi mi o linie teoretyczne z innych niż polskie wydań Skulskiego... Ma ktoś może?
Ostatnio zmieniony 2004-05-20, 18:07 przez CIA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

Moim zdaniem pancerz konczy sie przed tym zaokragleniem blistera, linia prosta na wregu ramowym nr 75. Nikt nie produkowalby takich dziwnych, zaokraglonych plyt pancernych i to o takiej grubosci.
Ja to mam za to zagryche, skalowalem Pennsylvanie i wyszlo, ze jej pancerz na maszynie sterowej ma 14,5 cala (343 mm) stali BTC. Tymczasem Friedman i T. Klimczyk podaja, ze w tym rejonie bylo 13 cali (330 mm), zas J. Palasek, ze tylko 8 cali (203 mm) - WAZZUUUP ??? :-o
Ostatnio zmieniony 2004-05-20, 17:19 przez Nala, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Też mi sie tak wydaje,chyba, ze ... to wyprofilowanie wykonane było z cienkiej blachy...
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

Bo bylo, to byl element blistera (patrz wyzej).
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

No tak ale bąbel /blister ( jeśli to to samo znaczy :lol: ) jest poniżej linii wodnej. Tutaj chodzi o wejście w poszycie burty tych 410mm - było łagodne - tak jak na pierwszym rysunku, czy też z takim wyobleniem\ skłonem\ łukiem w kierunku dziobu.
Mam tu jeszcze takie linie, ale nie wiem czy to Skulski
Obrazek
Shinano
Posty: 657
Rejestracja: 2004-03-07, 22:25

Post autor: Shinano »

Ja mam na dwóch modelach prosto- jak na tym górnym rysunku. W dodatku, logika wskazuje, że jest to właśnie tak. Nie mam angielskiego wydania Skulskiego niestety.
Duże koty zjadam na przystawkę.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

Logika na to wskazuje, jednak Skulski we wstępie do polskiego wydania napisał, że wprowadził pewne poprawki w stosunku do wydania angielskiego. I to jest właśnie jedna z tych poprawek jak mniemam (?) Zresztą tak jak już napisałem- pancerz zapewne kończył się prostopadle, a ten łuk był z cieniej blachy - był elementem poszycia kadłuba.
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

CIA pisze:Logika na to wskazuje, jednak Skulski we wstępie do polskiego wydania napisał, że wprowadził pewne poprawki w stosunku do wydania angielskiego. I to jest właśnie jedna z tych poprawek jak mniemam (?) Zresztą tak jak już napisałem- pancerz zapewne kończył się prostopadle, a ten łuk był z cieniej blachy - był elementem poszycia kadłuba.
Tak, blister zaczyna sie nizej, ale to jest wyraznie jeden element skladowy poszycia burty. Pas blachy giety na wregu.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Gość

Post autor: Gość »

Proponuje, aby ktos z Was zadzwonił via 913 do Krakowa do autora i zreferował odpowiedź tu na forum.
Andrzej J.
PS. znalazłem u siebie tel. do Skulskiego 0-12 65-64-689 - mam niadzieje, że jeszcze aktualny.
ODPOWIEDZ