Utworzenie działów na nowym FOW
Nie to, żebym był przeciwko, wręcz przeciwnie, nie mam nic na przeciw przeciwko podziałom.
Ale... o ile sam osobiście generalnie lubię (może bardziej odpowiada prawdzie stwierdzenie: chciałbym) sobie w jak największym stopniu porządkować i kategoryzować wszystko na SWOJE potrzeby, o tyle jestem przekonany, że nadmierna kategoryzacja i dzielenie FOW na działy / sekcje / podsekcje nie ma na dłuższą metę sensu.
Po prostu założony i zdefiniowany porządek będzie funkcjonował dobrze miesiąc, jako tako dwa kolejne, a potem i tak tematy zaczną się przenikać, nowe topiki będą zakładane gdzie bądź, a całość nieodwołalnie zdryfuje ku chaosowi powodowana działaniami szarej masy użytkowników.
Owszem, można pilnować, czyścić, przenosić, moderować, ale czy gra warta jest świeczki? Czy za moment nie zaczniemy się strofować w stylu: 'Ty baranie, po co zakladasz temat o Algerie w dziale Krążowniki waszyngtońskie skoro jest dział Francuskie okręty lat trzydziestych'?
Na moim własnym niedawnym przykładzie: poranna poniedziałkowa lektura poweekendowych nowości na FOW (jako całości!) rzadko kiedy zajmowała mi więcej niż pół godziny. Przy większości tematów zadowalałem się pobieżną lekturą postów. Oczywiście tematy szczególnie interesujące bądź te, w których chciałem się szerzej udzielić tak czy inaczej wymagały większego zaangażowania, ale to było niezależne od tego, w jakim dziale znajdował się temat. Czyli tak naprawdę było mi i jest doskonale obojętne, czy topiki są poukładane tematycznie czy nie są.
Przy możliwości częstszego niz co trzy dni spoglądania na nowości sprawa jest jeszcze łatwiejsza.
Jeśli już dzielić obecne Nowe FOW, to w jak najmniejszym zakresie i przy jak najszerszych ramach. Albo tematycznie, czyli np. podział na historię i technikę, albo chronologicznie: żagiel, para, żelazo / wojny i dwudziestolecie / po II WŚ.
A i tak wiele zagadnień będzie się przenikać - proszę na przykład zakwalifikować wątki 'napędzane' przez p. Gerlacha. Przecież jest w nich poruszane wszystko naraz: listy okrętów, technika, historia okrętów, wojen i świata różnych epok, ludzie i z tysiąc różnych pobocznych, ale ściśle związanych z wątkiem, zagadnień.
To moje skromne zdanie, ale będę go bronił do upadłego
Ale oczywiście obiecuję z godnością dostosować się do zdania większości.
Ale... o ile sam osobiście generalnie lubię (może bardziej odpowiada prawdzie stwierdzenie: chciałbym) sobie w jak największym stopniu porządkować i kategoryzować wszystko na SWOJE potrzeby, o tyle jestem przekonany, że nadmierna kategoryzacja i dzielenie FOW na działy / sekcje / podsekcje nie ma na dłuższą metę sensu.
Po prostu założony i zdefiniowany porządek będzie funkcjonował dobrze miesiąc, jako tako dwa kolejne, a potem i tak tematy zaczną się przenikać, nowe topiki będą zakładane gdzie bądź, a całość nieodwołalnie zdryfuje ku chaosowi powodowana działaniami szarej masy użytkowników.
Owszem, można pilnować, czyścić, przenosić, moderować, ale czy gra warta jest świeczki? Czy za moment nie zaczniemy się strofować w stylu: 'Ty baranie, po co zakladasz temat o Algerie w dziale Krążowniki waszyngtońskie skoro jest dział Francuskie okręty lat trzydziestych'?
Na moim własnym niedawnym przykładzie: poranna poniedziałkowa lektura poweekendowych nowości na FOW (jako całości!) rzadko kiedy zajmowała mi więcej niż pół godziny. Przy większości tematów zadowalałem się pobieżną lekturą postów. Oczywiście tematy szczególnie interesujące bądź te, w których chciałem się szerzej udzielić tak czy inaczej wymagały większego zaangażowania, ale to było niezależne od tego, w jakim dziale znajdował się temat. Czyli tak naprawdę było mi i jest doskonale obojętne, czy topiki są poukładane tematycznie czy nie są.
Przy możliwości częstszego niz co trzy dni spoglądania na nowości sprawa jest jeszcze łatwiejsza.
Jeśli już dzielić obecne Nowe FOW, to w jak najmniejszym zakresie i przy jak najszerszych ramach. Albo tematycznie, czyli np. podział na historię i technikę, albo chronologicznie: żagiel, para, żelazo / wojny i dwudziestolecie / po II WŚ.
A i tak wiele zagadnień będzie się przenikać - proszę na przykład zakwalifikować wątki 'napędzane' przez p. Gerlacha. Przecież jest w nich poruszane wszystko naraz: listy okrętów, technika, historia okrętów, wojen i świata różnych epok, ludzie i z tysiąc różnych pobocznych, ale ściśle związanych z wątkiem, zagadnień.
To moje skromne zdanie, ale będę go bronił do upadłego
Ale oczywiście obiecuję z godnością dostosować się do zdania większości.
- pothkan
- Posty: 4569
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
No, nikt chyba nie proponuje superrozdrabniania. Ja optuję za podziałem nowego FOW na 3-4 sekcje (trzy okresy + jeden na stricte techniczne detale). Oczywiście, przy przeglądaniu na co dzień, obecny podział specjalnie nie przeszkadza, ale są przecież nowi użytkownicy (i oby, będą!), dla których może to być lekko zniechęcające. Sam się strasznie babrałem jak tu pierwszy raz grzebałem, a teraz w czasie porządków i tak trafiłem na tematy 'przegapione'.
Przykład z Algerie jest oczywiście celowo ogromnie przejaskrawiony.pothkan pisze:No, nikt chyba nie proponuje superrozdrabniania.
Ale tego typu pułapki nieuchronnie nas czekają niezależnie od tego, jak Nowe FOW zostanie podzielone. Zauważ proszę, że w dowolnym momencie w dowolnym topiku potrafimy przejść od skrajności do skrajności. Zaczynamy od technikalii, kończymy na historii. Zaczynamy o żaglowcach, kończymy na superlotniskowcach.
I co? przy dowolnym podziale część takiego topiku to oczywisty offtopic (o czym dalej). Dzielić topik? Zupełnie bez sensu.
A nowy użykownik (oby ich było jak najwięcej!!!) kierując się do działu / sekcji / podsekcji odpowiadającej mniej lub bardziej ściśle jego zainteresowaniom i tak nie będzie miał gwarancji, że znajdzie tam wszystko, co powinien (według założonych zasad podziału) i tak czy siak będzie skazany na przekopanie się przez resztę działów / sekcji / podsekcji - bo może okazać się, że np. coś na temat konstrukcji okrętów rzecznych wypłynęło przy okazji omawiania taktyki strzelań torpedowych.
Czyż nie?
[Edit]
Dodam jeszcze, że samo podejście do przeglądania jest bardzo indywidualne i być może chcemy uszczęśliwiać 'nowych' (z całym szacunkiem dla nich - przymiotnik nie jest użyty w sensie pejoratwynym!) na siłę.
Przecież nie ma obowiązu przed korzystaniem z FOw zapoznania się całością naszego dorobku od Z do A. Szczególnie czymś zainteresowani sami będą drążyć temat, odkrywając nowe szczegóły w różnych miejscach, a przy tym - w wolnych chwilach - mogą sobie 'doczytywać' resztę. Tak na przykład robiłem osobiście jeszcze na 'Zielonym' Forum.
Skakanie nie dość że po różnych tematach, to jeszcze po różnych działach / sekcjach może zniechęcić jeszcze bardziej niż przekopywanie się przez całość. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia, oczekiwań i stylu działania użytkownika - trzeba o tym pamiętać.
Ostatnio zmieniony 2007-03-16, 22:03 przez Grzechu, łącznie zmieniany 1 raz.
- pothkan
- Posty: 4569
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Podział/nie podział nowego FOW jest chyba najbardziej sporny, więc tutaj proponuję głosowanie. Otworzyłem odpowiednią ankietę, zobacyzmy przy okazji jakie jest zainteresowanie forumowiczów. Bo pewnie jest tak, jak z konstytucją - 80% obywateli danego państwa jest egal.
Co do umieszczenia PMW zaraz po nowym idąc od góry, chyba się zgadzamy?
Tymczasem druga kwestia: co z tematami pobocznymi - opracowania, sympozja itd.? Przedstawiłem pod dyskusję swój podział, może ktoś ma inne propozycje?
Co do umieszczenia PMW zaraz po nowym idąc od góry, chyba się zgadzamy?
Tymczasem druga kwestia: co z tematami pobocznymi - opracowania, sympozja itd.? Przedstawiłem pod dyskusję swój podział, może ktoś ma inne propozycje?
Ostatnio zmieniony 2007-03-16, 22:44 przez pothkan, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeszcze jeden znamienny przykład, który powinien dać nam do myślenia przy wszelkich zmianach organizacyjnych.
Z własnego doświadczenia: w dość dobrze zorganizowanej instytucji współpracując na codzień od kilku lat z grupą dobrze znanych ludzi trafiają mi się praktycznie każdego dnia takie 'kwiatki', że trwoga bierze...
Dobra, więcej się nie wypowiadam, bo mnie weźmiecie za beton i konserwę
Jeżeli ktokolwiek z moderatorów ma nadzieję, że jakiekolwiek organizacyjne regulacje wprowadzą jakikolwiek porządek na dłuższą metę, to zapewniam, że... nie docenia 'zmyślności', 'możliwości', 'uporu' i 'oporu' użytkowników!Zelint pisze:Wysłany: Czw Mar 08, 2007 9:08
Powinniśmy chyba przenieść Forum Polskiej Marynarki Wojennej wyżej i zmienić nazwę nowego FOW bo ludzie nadal tam zakładają tematy o Polskiej Marynarce Wojennej...
Z własnego doświadczenia: w dość dobrze zorganizowanej instytucji współpracując na codzień od kilku lat z grupą dobrze znanych ludzi trafiają mi się praktycznie każdego dnia takie 'kwiatki', że trwoga bierze...
Dobra, więcej się nie wypowiadam, bo mnie weźmiecie za beton i konserwę
Proponuję robić zmiany drobne, stopniowo zmieniając strukturę FOW. Na początek proponuję podzielić sekcję FOW na trzy sekcje: FOW, Statki oraz Różności. Następnie ustawić sekcje w kolejności, która ułatwi wypowiedź w odpowiednim miejscu. I tak kolejno: FOW, Polska Marynarka Wojenna, Statki, Różności, Lotnictwo i Wojska Lądowe oraz Parostatek. W pierwszej sekcji forum nowe FOW przemianować na Okręty wojenne świata, włączyć forum Spis flot II. Wojny Światowej oraz wydzielić forum historyczne (okręty do 1905 roku). Podział forów między Różności i Parostatek jest mniej ważny.
Przyjmując taką strategię zmian, która nawet zaciekłym konserwatystom nie utrudni przeglądania naszego Forum, mamy możliwość dokonania koniecznych i akceptowanych przez większość zmian.
Niech żyje ewolucja, precz z rewolucją!
JB
Przyjmując taką strategię zmian, która nawet zaciekłym konserwatystom nie utrudni przeglądania naszego Forum, mamy możliwość dokonania koniecznych i akceptowanych przez większość zmian.
Niech żyje ewolucja, precz z rewolucją!
JB
Niech Bóg broni. Myśmy nic złego nie zrobili.Widze, że nFOW zmierza w kierunku sprawdzonego i jedynego słusznego wzorca DWS.org.pl

Tylko czy się uda? Zobacz jaką rewolucję sugeruje Crolick.Niech żyje ewolucja, precz z rewolucją!

UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
To są żarty Crolicka przecież??RyszardL pisze:Niech Bóg broni. Myśmy nic złego nie zrobili.Widze, że nFOW zmierza w kierunku sprawdzonego i jedynego słusznego wzorca DWS.org.pl
Tylko czy się uda? Zobacz jaką rewolucję sugeruje Crolick.Niech żyje ewolucja, precz z rewolucją!
A forum dws.org nie straszcie. Tam jest 2200 użytkowników, z czego bardzo dużo jest w wieku szkolnym. To zupełnie inny krąg odbiorców niż na tym forum. Inaczej się moderuje na dws.org, a inaczej tutaj.
Śmierć frajerom - będzie tak jak zadecyduje większość mój drogi Oskarze. A że sam z nieprzymuszonej woli się zgodziłeś...pothkan pisze:JB: rewolucja ma jedną przewagę nad ewolucją: przy tej drugiej trzeba by przeglądać i przeporządkować tematy za każdym razem, przy rewolucji robimy to hurtem, na raz. Taka uwaga z punktu widzenia jednej z osób, której ta praca przypadnie - jakie ma zdanie w tej gestii zelint, nie wiem.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...