Jacek Bernacki pisze:I chyba jest tak dalej. W którymś numerze Okrętów Wojennych było coś o wypadku podczas przygotowywania parady morskiej w Sewastopolu (piszę z pamięci, więc mogę się mylić).
Wybuchł im przedwcześnie imitator miny, który miał być rozstrzelany następnego dnia i uszkodziło im Krivaka. Zdaje się, że załoga średnio się popisała. Nie pamiętam dokładnych szczegółów, ale po weekendzie mogę wrzucić więcej informacji o tym incydencie.
Rozśmieszyłeś mnie Jacku

(bez wydźwieku pejoratywnego). Ponieważ dane o poziomie wyszkolenia są raczej niedostępne to cięzko cokolwiek wyrokowoć. Jednakże zakładanie, że poziom wyszkolenia jest niski jest absolutnie błędne. Tzn. twierdzisz, że FB FR jest gorzej wyszkolona niż MW RP? Przecież dysponuje nowocześniejszym uzbrojeniem, o znacznie większym potencjale i realizują ćwiczenia na granicy zdrowego rozsądku. Kto w Polsce pomyślałby, że możliwym jest strzelanie pokpr lub wrbg z portu? Rosjanie to robią czego dowodziły publikowane zdjęcia z Bałtijska. W kwestii technologicznej są kupę lat przed nami i myli się ten kto uważa, że "na pewno Ci głupi Rosjanie nic nie umieją". Poczytajcie trochę rosyjskiej prasy internetowej. Wbrew pozorom, niekiedy dzielą się informacjami bardziej niż MW RP. Organizowane dwa razy w roku duże manewry FB FR charakteryzują się rozmachem, który porównać można jedynie z dużymi ćwiczenimi w stylu Anakonda czy Rekin (u nas tylko raz w roku).
A że zdarzają się wypadki? A u nas nie???
Osobiście jestem przekonany, że poziom wyszkolenia marynarzy FB FR nie odstaje od poziomu wyszkolenia załóg okrętów MW RP. Nie pisze tego, bo mi się wydaje. Choć nie mogę się podeprzeć nieznanymi mi statystykami to jednak długoletnie obserwacje tego co przecieka do mediów pozwalają mi na wysunięcie takiej tezy.
Odpowiedzi do punktów Pothkana:
(1)
"Biały wywiad" jest jak najbardziej legalny póki polega na korzystniu z informacji publikownych przez oficjalne serwisy. Listom dyskusyjnym zapewne ktoś się przygląda. Niejednokrotnie zaglądając na Niezależne Forum O Wojsku czytałem informacje, które dla wprawnej osoby stanowią bezcenny materiał do analizy. Podobnie sytuacja wygląda z wszelakim serwisami, na których umieszcza się zdjęcia. Niewiarygodne ile można wyczytać z drugiego czy trzeciego planu (tak, tak, podobnie jak wielu innych użytkowników forum sam jestem "białym wywiadowcą"

).
(2)
Oczywiście, ale pytanie brzmi: "Czy efekt pomocy wart będzie jej udzielenia?" Bo jeżeli powstanie teskt o mizernych walorach poznawczych to pomoc będzie stratą czasu.
(4)
Niestety przy takich kryteriach ja też odpadam, bo w pewnym stopniu też związany jestem z MW RP

.
(5) i (6)
Gdyby podał dokładną listę tego czego potrzebuje to pewnie znalazłoby się kilka osób skorych do pomocy. Problem w tym, że dane z forum ciężko brać za poważny materiał źródłowy do napisania artykułu. Na forum post może wstawić każdy i napisać tam prawie wszystko nie sygnując tego swoim nazwiskiem i nie biorąc odpowiedzialności za to co się napisało. Dlatego odradzałbym pisanie artykułu w oparciu o taki materiał źródłowy.
Piotr S. pisze:Czyli mając pieniądze nie dokonano zakupów co oczywiście w głowie się nie mieści . [...] prawde mówiąc przy takiej sumie wydatków jakie teraz mamy nie powinno być problemów z odbudową PMW a jak jest wszyscy widzimy , no i w tym wypadku trzeba by zadać pytanie ostateczne dlaczego tak jest?
Problemów widzę kilka. Przetargi i karuzele z zapisami w kwestii wymagań. Niedostatecznie rozwinięte badania w dziedzinie koncepcji ogólnych, czyli na przykład: jest koncepcja użycia bezzałogowego aparatu latającego, a brak koncepcji działań sił nawodnych itp, itp.
Wyssałem to z palaca, ale o to mniej więcej chodzi. Kolejność pytań powinna być (mniej więcej): Gdzie? Co? Jak?
Bodajże Alfred von Tirpitz blokując przez pewien czas rozwój floty powiedział, że najpierw niech politycy określą po co im flota, a potem do tej miary skroi się materiał czyli okręty.