szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...
: 2025-04-30, 12:20
Nie widziałem płonącego pojazdu z LPG
A zasady... , dobra, mniejsza o to, mity to mity.
Warship Discussion Board
https://fow.pl/forum/
Ja widziałem, ale nie LPG było przyczyną pożaru.
Przed 2008 rokiem istniało takie powiedzenie: z każdej zarobionej „dychy” Niemiec oszczędzał 4, Chińczyk 6, a Brytyjczyk wydawał 12.
Raczej nie.Z drugiej strony widziałem kraje niemal zalane chińskim sprzętem. Na przykład byłem zdziwiony ile chińskich samochodów można zobaczyć na ulicach w Cartagenie.
Azja południowowschodnia, Ameryka Południowa i Środkowa jest otwarta na chińskie produkty. Pytanie czy to wystarczy.
Pojazdy same z siebie raczej nie. Te ladne kosztuja duzo. Realnie koszty jazdy, dla Tesli Model 3 lub Y wynosza około 30 zł za przejechanie 100 km — zimą ta kwota się podwaja.SiSi pisze: ↑ Daj spokój — elektryki to fajne pojazdy, ale w gruncie rzeczy mają tylko trzy zalety: są tańsze w eksploatacji, odsuwają rurę wydechową od skupisk miejskich i są znacznie cichsze.
Nie wiem jak z tą taniością. Słyszałem że ładowanie z ładowarki tanie nie jest. Ale nigdy nie używałem więc nie wiem.
Dokladnie. Jest na to przepis — pojazdy z instalacją LPG nie mogą parkować w parkingach bez wentylacji mechanicznej. Elektryki sa czasami pod to podpinane.
Prawdę mówiąc, to nie słyszałem o samozapłonie zbiornika LPG. A o takowych zdarzeniach z bateriami w samochodach elektryczny, to i owszem. Najciekawsze jest to, że nawet po zalaniu wodą całego elektryka, bateria pali się nadal...
No przecież rynku już dawno nie ma.
Prawda. Najstarsze modele Tesla S maja 'tylko' 13 lat. I zazwyczaj juz 2-3 baterie.Gregski pisze: ↑ Ilość pożarów elektryków to 0.37 na 1000.
W przypadku spalinowych to 0.42 na 1000.
Czyli elektryki bezpieczniejsze.
... Tyle tylko, że do statystyk samochodów spalinowych wchodzą również dwudziestokilkuletnie (i starsze) trupy.
Elektryki to w najgorszym przypadku paroletnie pojazdy.
No i spróbuj ugasić baterię...
Sama sobie generuje tlen do zabawy.
Mniej więcej - pełna zgoda.Ja tam.uwazam.ze przed elektrykami jest wielka przyszłość i ostatecznie pewnie wygraja. Przez elektryka rozumiem samochód napędzany silnikiem elektrycznym który ma wiele przewag nad spalinowym. Ale taki przysłowiowy elektryk musi mieć sensowne źródło prądu.