Forum Okrętów Wojennych

Napoleon pisze:

A co miało wyjść?

Coś co by było de facto poza armią (jeśli chodzi o organizację/struktury). Dalej już można sobie dopowiedzieć. Tak się składa, że dotarły do mnie różne informacje na ten temat i powiem tylko, że nawet w środowisku PiS pewne rzeczy budziły co najmniej niedowierzanie lub niepokój.

Marmik, dla Ciebie wszystko co napiszę i tak jest z definicji "bla, bla...". Przyzwyczaiłem się. Odpisuję Ci jednak dla zasady. Natomiast tego co napisałem jestem akurat pewny. Macierewicz widział WOT inaczej niż wygląda to co jest. I ta jego wizja budziła duże kontrowersje nawet wśród PiSu. Akurat echa tego do mnie dotarły. Nie wiem czy tu górę brały obawy przed Macierewiczem, którego nawet w PiS sporo osób uznawało za niebezpiecznego oszołoma, czy może ktoś rzeczywiście uznał, że to niewłaściwa zabawa. Ale tak czy inaczej, dobrze że wyszło to co wyszło.

Napoleon pisze: Marmik, dla Ciebie wszystko co napiszę i tak jest z definicji "bla, bla...".

Nie wszystko. Tylko to co faktycznie jest z kategorii bla, bla. No ale jak się nie czyta żadnych dokumentów to po prostu nad wyraz często zostaje bla, bla.

Piotr S. pisze: Brawo mistrzu gratuluje umysłowej głupoty jak PiS może być za Putinem skoro ten sam PiS wysłał olbrzymie ilości broni Ukrainie , która ta broń wysłała na drugi iat tysiące żołnierzy Putina . Tak wygląda właśnie umysł typowego platformowca , który ma problemy z logicznym rozumowaniem .

Czyli polityka PiSu tylko niechcacy i bez zastanowienia, jest polityka pro-putinowska,
podobny jak takicn narodowych (i nawet innchy narodowo-socjalistycznych( partii w Europie.
Szczucie nA Niemcy, a teraz nawet Francje. to dalszy etap tej polityki.

Celem PiSu jest rozwalenie Unii. Z kazdym z samotnych panstewek Putin sobie poradzi.

Zakkupy Blaszczaka to tez wykonczenie polskiej sily obronnej.
Czy sa pieniedza na odpowiednie reformy w w wojsku.
Przypominam ostatnie wylstapiene Zelemskiego, na co by wydal pieniadze z kredytu pochodzacego z ruskich aktywow.
bylo tylko o zbrojeniu, ale zadne nie pokrywaly sie z spektrum zakupüow Blaszczaka, ktore odpowiadaja raczej mentalnosci
z 4 pancernych. Kto by w dzisiejszcých czasach uzywal ultra-drogich Apache, ktorych juz prawie USA nie uzywala w Iraku.
To bron mentalnosci lat 70-tych i 80-tych, gdy obie stranowaly planowaly wielkie starcie pancerne pod Fulda.
Z ust Zelenskiego mozna bylo uslyszec co jest potrzbne we wspolczesnej wojnie.

Przpominam, ze plany wyjscia z Unii, PiS realizuje od dawna.
To Szydlao zamkjnela komisje przygotowujaca wstapienie Polski do strefy EURO.
Tez Szydlo powolala inna komisje do zbadana oplacalnosci przynaleznosci Polski
do Unii. Przewodniczaca byly tlusta Krystyna Pawlowicz. Jakos wynkiow jej pracy nie opublikowano.

tom pisze:

Dobra Zmiana pisze: Co znaczy "osoba (z jego ugrupowania)", skoro aktualnie Miller nie należy do żadnego?

Chodzi mi o przeszłe i teraźniejsze SLD (Miller był przewodniczącym tej partii). 15 sierpnia wprawdzie nie ma np. obowiązku wywieszania flag państwowych na urzędach i w mieście, ale każdy burmistrz- jakby był patriotą - to by się o to postarał, by flagi wisiały. Kiedyś, jak szedłem tego dnia przez miasto, inne osoby przy mnie mówiły, że nie czuć, że to święto, bo flag faktycznie nie było. Jak dla mnie- obronienie świeżo odzyskanej Niepodległości, jest równie ważne - jak jej odzyskanie. 11 listopada flagi na urzędach to już obowiązek. Ale lepiej, jak to wszystko robi się z chęci, a nie z musu. Bo ludzie szybko dostrzegają te chęci lub ich brak.

"Nie ma obowiązku" - koniec, kropka. Wniosek, że burmistrz nie jest patriotą, bo nie kazał wywiesić flag? W moim mieście ich 15 sierpnia też ich nie było, ale nie przyszłoby mi do głowy, żeby stawiać prezydentowi taki zarzut. W dodatku wrednie powiązany z "czernią"! W ilu jeszcze miastach flag nie było? I co - w każdym rządzi ktoś z SLD?
"Kiedyś jak szedłem", "inne osoby" i "ludzie" - szybkie badanie socjologiczne? Trzeba było sprawdzić ile osób wie, czemu miałyby te flagi 15 sierpnia wisieć... I niewiedzących od razu obrzucić błotem jako ukrywających żałobę po tym, że bolszewicy nie wygrali. Czarną to ma duszę ten, kto takie błoto rzuca. I inne braki.

To jak te sławne analizy socjologiczne z Żabki... tylko oblepiająco obrzydliwe w swojej wymowie,

...ale każdy burmistrz- jakby był patriotą - to by się o to postarał, by flagi wisiały...

To czy się patriotą jest czy nie nie zależy od tego, czy się flagi wywiesza czy nie. Akurat wywieszanie flag w moim przekonaniu z patriotyzmem nie ma kompletnie nic wspólnego.
Nawiasem, to PiS zdążył wzbudzić u mnie niechęć do manifestowania owego "patriotyzmu" w takim rozumieniu w jakim robiła to poprzednia władza. Z tym, że niemanifestowanie czegoś nie musi oznaczać, że tego czegoś nie ma - i odwrotnie.

Nie wszystko

Wszystko Marmik, wszystko Ale nie martw się, ja się przyzwyczaiłem Natomiast tłumaczyć Ci, że się mylisz (tam gdzie się mylisz lub nawet odpływasz, w mojej opinii) będę dalej. Choćby dla zasady. Bo tak trzeba.

Przpominam, ze plany wyjscia z Unii, PiS realizuje od dawna.

Ja bym raczej uznał, że PiS nie tyle zakłada wystąpienie z UE, ile się z tym poważnie liczy. I do tego przygotowuje swój elektorat - temu służy narracja o tym, że Niemcy chcą nas wykorzystywać itd. A jednocześnie towarzyszy temu narracja, że Niemcy=UE. Trochę zaskoczyło mnie ostatnie wystąpienie Kaczyńskiego dot. Francji, którą dołączył do Niemiec, ale ono też ma tu swe logiczne wyjaśnienie. Bo Francja jest w UE na tyle ważna, że trudno sprowadzać UE tylko do Niemiec. Więc lud pisowski musi się dowiedzieć, że także Francuzi chcą nas wykorzystać. Bo UE = Niemcy + Francja. Myślę, że Kaczyński chce ludzi do tego przyzwyczaić, by kiedy było trzeba można było UE opuścić.
Choć z drugiej strony Andrzej, masz rację o tyle, że przy takiej politycy jaką PiS realizuje, polexit jest w sumie nie do uniknięcia, prędzej czy później.

Napoleon pisze: 2025-10-28, 12:51

Nie wszystko

Wszystko Marmik, wszystko Ale nie martw się, ja się przyzwyczaiłem Natomiast tłumaczyć Ci, że się mylisz (tam gdzie się mylisz lub nawet odpływasz, w mojej opinii) będę dalej. Choćby dla zasady. Bo tak trzeba.

Pewnie jakbyś miał dowieść cytatami, że "wszystko" to jak zwykle uciekłbyś po angielsku, bo zwyczajnie nie potrafisz uargumentować swoich fobii. Zostałoby Ci coś z Twojego szerokiego repertuaru jak szybka zmiana lub poszerzenie tematu, zarzucenie pytaniami, albo czymś niezwiązanym stricte z poruszonym zagadnieniem i to najlepiej jak najobszerniej, by nikt już nie doszedł o co pierwotnie chodziło, albo zwykłe bajdurzenie etc, etc. W sumie bez znaczenie czy dociera do Ciebie Twój swoisty modus operandi, czy robisz to zupełnie podświadomie.
No cóż, nie będę się z Tobą kłócił bo jak to w pewnym powiedzeniu, bez wątpienia pokonasz mnie... no sam wiesz czym... ale jakby co to w akcie dobrej woli chętnie przeczytam choć jeden, dosłownie jeden - udokumentowany cytatami moich wpisów - przykład w czym konkretnie odpływam. Tyle, że czmychniesz po angielsku .

No dobrze a co z tych "chaotycznych, nieprzemyslanych itp." zakupów anulowano, zmodyfikowano po dwóch latach skoro sa tak złe? Coś tylko chęci zamiany części Apache na Chinooki słyszałem.

AvM pisze: W Niemczech rosnie w sile, AfD, nieby radykalnie prawicowa, kiedys dzialacze latali do Moskwy
prywatnym samolotem Putina. Ale comrobia czerwooni, i nowa (stara) partia BSW (Bündnis Sahra Wagenknecht)
skupia ektremistysze lewicowe glosy, ewidentnie zbliza sie do AfD.

Nie tylko te ugrupowania.
Niemcy generalnie wspierały Rosję.
To co się teraz dzieje na Ukrainie jest prostą konsekwencją działań rządów Merkel i tego bezbarwnego gościa który nastąpił po niej. (Już nawet nie pamiętam jego nazwiska)
Z resztą jak podejrzewam były one zinfiltrowane przez ruskich agentów.

Dobra Zmiana pisze: I niewiedzących od razu obrzucić błotem jako ukrywających żałobę po tym, że bolszewicy nie wygrali. Czarną to ma duszę ten, kto takie błoto rzuca. I inne braki.

Tere fere... Jak Napoleon wypisuje tutaj różne rzeczy o politykach PiS i Konfederacji - odnośnie ich "ciągut" ku Rosji, to mu to uchodzi na sucho (poza głównymi liderami, nazwisk też nie podaje). A te skłonności ku Rosji to moim zdaniem są równoważne z brakiem patriotyzmu - zwłaszcza teraz, jak Putin nam zagraża (z tendencją ku oskarżeniu o kolaborację z wrogiem). A jak ja podejrzewam, że mój burmistrz prywatnie "nie lubi" tego święta 15 sierpnia z prywatnych przekonań politycznych, bo jest z SLD, no to "wielka zbrodnia, i rzucanie błotem". Napoleon robi w zasadzie to samo - tylko bardziej w "białych rękawiczkach". A przypominam, z jakiej partii w dużej mierze SLD się wykluło - z dawnej PZPR (a tamci partyjniacy byli karmieni Marksem, Engelsem i Różą Luksemburg, która uważała, że niepodległość nie jest Polakom potrzebna).
Dziś powiecie, że SLD to nie ta sama partia. Może w przypadku części polityków tego ugrupowania tak jest. Ale faktycznemu patriotyzmowi poszczególnych przedstawicieli tej partii to wolałbym się bacznie przyglądać - tak jak Napoleon to robi w przypadku PiS i Konfederacji. No bo to on przecież twierdzi, że to co na "ustach" , nie musi przekładać się na praktykę, bo czyny bardziej świadczą niż słowa. A dziadowie i ojcowie nie mogli przekazywać swoich ideologicznych podglądów swoim "latoroślom", które teraz są w polityce? Czasy niby się zmieniają, choć nie zawsze cele. Np. dziś przedstawiciele lewicy dalej walczą z Kościołem - "tradycyjnie", jak za czasów PZPR. I widać to.

"Jak Napoleon wypisuje"? Klasyczne "a u was też Murzynów biją"...
Po drugie on odnosi się do konkretnych, rozciągniętych w czasie działań niedawnych, a ty do jednostkowego faktu, że nie było wywieszonych flag 15 sierpnia. I wyciągasz z tego obrzydliwy wniosek, odnosząc się do odległej przeszłości. I "podejrzewasz". Jakieś dowody? To nie jest rzucanie błotem? To nawet nie jest już błoto, to fekalia!
Co do "walczą z kościołem" - a może powinni, biorąc pod uwagę te wszystkie ohydne czyny, jakich jego reprezentanci dopuszczali się i dopuszczają na całym świecie (vide Irlandia, Kanada, USA, u nas też nie brakuje przykładów)?

Niemcy generalnie wspierały Rosję.

Generalizujesz, a nie powinieneś. Równie dobrze można by powiedzieć, że Polacy też wspierają Rosję. W końcu połowa wyborców zagłosowała na gościa, któremu nie przeszkadzają hasła o wystąpieniu Polski z UE czy też wycofania się z poparcia dla Ukrainy. Że wysyłamy na Ukrainę broń? A Niemcy nie wysyłają?
Nigdy nie należy generalizować. Bo ani Niemcy ani Polacy nie stanowią jedności w swych poglądach. Istotą są tu proporcje.

Jak Napoleon wypisuje tutaj różne rzeczy o politykach PiS i Konfederacji - odnośnie ich "ciągut" ku Rosji, to mu to uchodzi na sucho....

A jak ma mi uchodzić, na "mokro"? Po prostu piszę jak jest. Jedni robią to świadomie, inni nieświadomie (są "pożytecznymi idiotami") ale tak po prostu jest.

A te skłonności ku Rosji to moim zdaniem są równoważne z brakiem patriotyzmu - zwłaszcza teraz, jak Putin nam zagraża (z tendencją ku oskarżeniu o kolaborację z wrogiem). A jak ja podejrzewam, że mój burmistrz prywatnie "nie lubi" tego święta 15 sierpnia z prywatnych przekonań politycznych, bo jest z SLD, no to "wielka zbrodnia, i rzucanie błotem".

Ludzi należy oceniać po czynach - tych, które mają realne znaczenie. A realne znaczenie mają hasła polexitu lub zaprzestania pomocy Ukrainie. Natomiast to, czy kto ma ochotę wywiesić flagę czy nie, znaczenia nie ma. Jak piszesz, twój burmistrz jest z Lewicy. Która generalnie (pomijam Razem bo to odrębna sprawa) jest za pomocą Ukrainie i za pozostaniem Polski w UE. Wykazuje więc zachowanie patriotyczne w mojej ocenie. Brakiem patriotyzmu w obecnej sytuacji będzie też dążenie do ograniczania podatków - bo zbroić się trzeba (?) a zbrojenia kosztują. Jeśli np. Konfederacja promuje obniżanie podatków lub wręcz likwidację PIT, to zachowuje się niepatriotycznie. Jeśli ktoś myśli o jeszcze większych świadczeniach socjalnych, postępuje antypatriotycznie - bo pieniądze potrzebne nam są teraz na coś innego a nie na rozdawnictwo.
Znamienna jest tu postawa Rosjan - poprą każdego, kto opowiada się przeciw UE lub NATO, kwestionuje demokrację, będzie promował obniżkę podatków itd.

przedstawiciele lewicy dalej walczą z Kościołem

Nieprawda. Walczą o rozdział państwa i Kościoła, a to coś zupełnie innego. O czym już wzmiankuje biblia - patrz np. fragment gdy Chrystus, zapytany o to czy Żydzi mają płacić Rzymowi podatki, odpowiedział, że Bogu należy oddać to co boskie a cesarzowi to co cesarskie. Tak nawiasem, to ta "walka z Kościołem" kościołowi wyjść może zdecydowanie na dobre. Bo Kościół w PRL odgrywał ważną rolę polityczną - nie miał innego wyjścia. Był bowiem od komunistów niezależny (jako jedyna instytucja do czasów powstanie Solidarności) co samo przez się czyniło go instytucją polityczną - komuniści chcieli mieć monopol na władzę i nie tolerowali instytucji niezależnych. Każda instytucja niezależna była sprzeczna z systemem i miała znaczenie polityczne. Kościół robił wtedy bardzo dobrą robotę, ale nie odnalazł się w demokracji. Bo domagając się rozwiązań prawnych w kwestiach np. światopoglądowych, wyszedł poza sacrum i zaczął zajmować się tym "co cesarskie". Tym samym niejako zniechęcając do siebie lub nawet wykluczając tych katolików, którzy mieli odmienne poglądy polityczne. Czyli działając na swą niekorzyśc i wbrew postawionym mu celom (Kościół ma przyciągać a nie zniechęcać). Więc Kościół powinien raczej lewicy i liberałom za tę "walkę" dziękować.
Przypomnę Ci, że pierwszym liberałem na tym świecie był Pan Bóg. Dając człowiekowi rozum, by mógł odróżnić dobro od zła, i wolną wolę, by czynił to co uważa za stosowne (acz, rzecz arcyważna, ze wszelkimi tego konsekwencjami!). Czy to nie jest kwintesencja liberalizmu? Czy zmuszanie ludzi (nie mylmy z przekonywaniem, zachęcaniem!) do zachowań moralnych nie jest czasem ocieraniem się o herezję? Więc zastanów się nad tym co piszesz

Pewnie jakbyś miał dowieść cytatami, że "wszystko"...

Drobna uwaga (bo nie chcę kontynuować jałowej wymiany zdań) - to zdanie jest nielogiczne. Gdyż cytatami można dowodzić jednostkowych spraw a nie "wszystkiego". Nie da się bowiem cytować "wszystkiego" - to nie ma sensu. To tylko uwaga do twojej wiadomości, nie oczekuję odpowiedzi.

tom pisze: i Różą Luksemburg, która uważała, że niepodległość nie jest Polakom potrzebna).

Studia historyczne to chyba na tajnych kompletach robiłeś, jeśli z Róży Luksemburg zrozumiałeś tylko to. I akurat PZPR nie za bardzo palił się do brania jej na sztandary.

Tadeusz Klimczyk pisze:

tom pisze: i Różą Luksemburg, która uważała, że niepodległość nie jest Polakom potrzebna).

Studia historyczne to chyba na tajnych kompletach robiłeś, jeśli z Róży Luksemburg zrozumiałeś tylko to. I akurat PZPR nie za bardzo palił się do brania jej na sztandary.

Mam coraz większe wątpliwości co do "studia historyczne". Parę klas na pewno zaliczył, bo czytać i pisać (niestety wredności, z których wycofać się nie chce) potrafi...

Napoleon pisze: 2025-10-29, 14:51

Pewnie jakbyś miał dowieść cytatami, że "wszystko"...

Drobna uwaga (bo nie chcę kontynuować jałowej wymiany zdań) - to zdanie jest nielogiczne. Gdyż cytatami można dowodzić jednostkowych spraw a nie "wszystkiego". Nie da się bowiem cytować "wszystkiego" - to nie ma sensu. To tylko uwaga do twojej wiadomości, nie oczekuję odpowiedzi.

Otóż da się, tyle że wymaga wysiłku. Bierzesz każdą swoją wypowiedź, na początek z określnego przedziału czasu np. miesiąca i podajesz do niej cytat, w którym piszę, że to bla bla. A że to oczywista nieprawa, bowiem nie wszystko co napiszesz określam jako bla bla (wystarczy za przykład wziąć Twój poniedziałkowy post z 21:54, gdzie tylko część wpisu uznałem za bla bla - to od razu dowód na nieprawdziwość Twojej tezy), to teraz wymyślasz taki angielski wygibas, by nie przyznać, że bezczelnie skłamałeś (można jedynie domyślać się, że w zamyśle jako wybieg 7 z klasycznej systematyki Schopenhauera) we wtorkowym poście z 12:51 pisząc: "Wszystko Marmik, wszystko" (przypominam, że pierwszą tezę postawiłeś w poniedziałek o 22:03 Ty, bez żadnego dowodu). No ale spodziewałem się jakieś takiej próby odwrócenia uwagi i zajęcia się jakimiś "drobnymi uwagami", bo to też element Twojego modus operandi, gdy zostaniesz przyłapany na kłamstwie. To wg Ciebie (bo mam nadzieję, że jednak inni to widzą) ma sprawić, że przynajmniej nikt już nie będzie zwracał uwagi, iż nie przeczytałeś podstawowych informacji o WOT, jego założeniach i procesie tworzenia. Co gorsza, teraz dostawszy wiatr w żagle dzięki rozwijaniu "logiczności i nielogiczności" możesz dalej odwracać uwagę od meritum. Nie wiem czy jeszcze ktoś się na to nabiera, ale widocznie Ty w to wierzysz.