Wspólne dla obu programów jest jedno - kto wyłoży niemałą i trudną do jednoznacznie całościowego określenia kasę w okresie przejściowym - zdaje się, że tym razem głównym kandydatem do roli "wuja z portfelem" jest...
![Nie powiem! (omg) :x](./images/smilies/icon_nie_powiem.gif)
![Diabełek :diabel:](./images/smilies/icon_diabelek.gif)
Niby kto tak napisał?Piotr S. pisze:MON prowadził rozmowy z USA na temat przejęcia LCS-ów
http://zbiam.pl/ministerstwo-obrony-odp ... klasy-lcs/...kwestia pozyskania okrętów wielozadaniowych typu LCS dla Marynarki Wojennej RP nie była przedmiotem rozmów ze stroną amerykańską dot. porozumienia o wzmocnionej współpracy obronnej. Marynarka Wojenna prowadzi analizy uwzględniające potrzeby wynikające z Planu Modernizacji Technicznej SZ RP na lata 2021 – 2035 z uwzględnieniem roku 2020. Rozpatrywane są dostępne na rynku projekty spełniające wymagania MW.
Świerczyński puścił podcast na PI i można posłuchać jak to sobie na nowo wyobrażamy. W sumie ciekawy sposób rozumowywania w nowim tak by wyszło po starim. No i oczywiście alternatywnie zrozumim niuanse i alianse. Bez odwołań do patriotyzmu jednak ciężko to zrozumieć. Przy czym cieszy próba odejścia od mocno oklepanej retoryki.marek8 pisze:Wbrew pozorom to tzw. "nowe podejście" bynajmniej takie nie jest niestety tylko nie każdy to widzi
proponuję więcej dystansu, szczególnie że stocznia przedstawiła zaledwie wizję projektu i chyba to właściwa droga jeśli chce się rozwijać. Zanim ruszył Kormoran, nie brakowało sceptyków co zapowiadali nieuchronną powtórkę z budową Gawrona. Przyczyną miały być materiał, czyli obca technologia budowy ze stali amagnetycznej i fakt, że w zasadzie od dawna niczego takiego nie budowano. Stocznia jednak dobrze zmierzyła siły na zamiary (sięgnęła po niezbędne wsparcie itd) i obeszło się bez długich lat opóźnień. Do tego momentu myślę że się zgodzimy, bo na ile ja jestem w temacie obeznany to jedno, tak rzeczywistość to potwierdza. Nie budowaliśmy okrętów takich jak fregata, ale przykładowo kiedyś DCNS chciał to robić dla nas na bazie naszych lokalnych zakładów. Odwracając poprzednie (teraz zgaduję): być może propozycja stoczni, gdyby została przyjęta, wiązałaby się z wejściem w kooperację naszej stoczni z np. hiszpańską aby mieć wsparcie w doprowadzeniu wizji w projekt i później w samej budowie. Pytam szczerze: realne czy nierealne?marek8 pisze:Powoływanie się na fakt, że skoro powstał Kormoran to może powstać XXL jest w moim odczuciu cokolwiek mało poważne lub choćby pozbawione realnych podstaw wobec takich a nie innych zupełnie odmiennych praktycznych doświadczeń...
Prawdę mówiąc to ja widzę dwie kwestie.karol pisze:Dla RSB sprawna realizacja programu Miecznik, to tylko kwestia zlecenia. Tylko, czy ktoś zrobi ten "błąd" i je wystawi?