Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Dokumenty, książki, artykuły prasowe, internetowe, ikonografia, filmy...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
wottek
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-14, 21:53

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: wottek »

MSiO Numer Specjalny 2/2015
Podwodne krążowniki Kaisera
Surcouf – dziwoląg Marine Nationale
W cieniu wielkich braci – okręty podwodne typu I‑13
Niezwykły Triton, czyli 36 tysięcy mil podmorskiej żeglugi
Największe z największych – morski system strategiczny Tajfun
Główny oręż Akuł – system rakietowy D-19
Archiwum morskie im. Jerzego Micińskiego
Obrazek
http://www.magnum-x.pl/msio-2015/msio-n ... lny-2-2015
MiKo
Admin FOW
Posty: 4041
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: MiKo »

Obrazek

http://www.magnum-x.pl/msio-2015/morze- ... y-5-6-2015

Przywrócić „Rzeczpospolitą Morską”! – rozmowa z przewodniczącym Rady Budowy Okrętów
70 lat Remontowa Shipbuilding
Kutry i motorówki hydrograficzne Marynarki Wojennej
Nowy hinduski niszczyciel
RFA Argus – jedyny w swojej klasie
Radziecka odpowiedź
Thames, Clyde i Severn - ostatnia próba
Zdarzyło się 70 lat temu (51) Szczęśliwy pechowiec
Flush-deckers – amerykańskie niszczyciele – część 3
Dzieje pewnego frachtowca
Bateria w Longues-sur-Mer
Fregata Hermione i jej replika
Queen Mary – historia niezwykłego statku
Archiwum morskie im. Jerzego Micińskiego


BTW Coś ten nowy design strony Magnum kompletnie mi nie leży...
Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 796
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Zelint »

MiKo pisze:BTW Coś ten nowy design strony Magnum kompletnie mi nie leży...
A z tym się zgodzę w całości :brawo: Ten czarny kolor jest bardzo nieczytelny...
PawBur
Posty: 490
Rejestracja: 2006-06-06, 22:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: PawBur »

A powiedzcie tak szczerze - ze wszystkich stron jakie odwiedzacie, tych mądrych i tych głupszych, ile razy zmiana designu była na lepsze , a ile razy tylko po to że tak trzeba?
Adam
Posty: 1758
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Adam »

MiKo pisze: Flush-deckers – amerykańskie niszczyciele – część 3
MSiO pisze:W MSiO 9/2010 i 6/2011 przedstawiliśmy pierwsze serie niszczycieli US Navy
Chyba zasługuje na nagrodę "złotej łopaty" za wykopanie i reaktywację cyklu po 4 latach ;)
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4773
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Maciej3 »

Z tą złota łopatą to zgoda. Choć raczej bardziej by pasowało złote wiaderko ;)
A co do zamian na stronie, to przesadzacie.
Przyznajcie się, ale szczerze, ile razy jakakolwiek zmiana została od razu odebrana na lepsze?
Czasami i tylko w przypadku jeśli pierwotna strona jest beznadziejna. Jeśli pierwotna jest w miarę OK, a następna nawet lepsza, ale poprzednia była OK, to zmiana jest odbierana negatywnie.
Bo człowiek się przyzwyczaja.
A tu wreszcie ktoś zrobił stronę w moim ulubionym kolorze.
Gdyby nie pewien problem z czytaniem, to bym postulował czarne litery na czarnym tle.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Adam
Posty: 1758
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Adam »

Obrazek

MSiO Numer Specjalny 3/2015

Broń przeciwinwazyjna Kriegsmarine

Działania USS Enterprise w roli lotniskowca nocnego

Ostatnia bitwa ORP Krakowiak

Tragedia na Zatoce Neustadt

Zatopienie Momi i Hinoki. Ostatnie starcie niszczycieli na Pacyfiku

Arktyczne ostatki

Desant na Mierzeję Wiślaną. Zapomniany kwietniowy bój 1945 roku

Ostatnia walka 2. Flotylli

Cel Nagato! Jedyny ocalały pancernik Cesarskiej Marynarki Japonii

Operacja „Deadlight” na zdjęciach ze spuścizny Jerzego Pertka

75. rocznica zatopienia ORP Grom

Archiwum morskie im. JERZEGO MICIŃSKIEGO


W sprzedaży od: 02 czerwca 2015
tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: tom »

Ostatnio coś mniej komentarzy o artykułach numerów MSiO. Obecny numer specjalny ciekawy ze względu na różnorodność opisywanych wydarzeń - akcji z Pacyfiku i wód europejskich.
Zainteresował mnie zwłaszcza artykuł o broni przeciwinwazyjnej Kriegsmarine, bo sam kiedyś chciałem spróbować przygotować podobny. Mnie najbardziej interesują różnice interpretacyjne - odnośnie wyników działań bojowych "Negerów", motorówek "Linse" i "Seehundów". Jestem dawno po lekturze książek V.E. Tarranta (o ostatnim roku wojny Kriegsmarine) i L. Patersona (o załogach żywych torped i miniaturowych okrętów podwodnych). Z tym większą ciekawością zajrzałem do artykułu M. Jastrzębskiego.

Autor podaje (tak jak większość autorów), że w nocy z 5 na 6 lipca 1944 r. ofiarą "Negerów" padły 2 trałowce. Ale tu występuje ciekawa pierwsza kwestia sporna, jaka zauważyłem w opracowaniach Patersona i Tarranta. Pierwszy uważa, że "Neger" prowadzony przez Waltera Gerholda o godz. 3.40 trafił torpedą tej nocy fregatę "Trollope", Tarrant przypisuje ten sukces niemieckim ścigaczom.
Podobnie jest z losem niszczyciela eskortowego "La Combattante" , zatopionego 23 lutego 1945 r. Paterson uważał, że był to sukces "Seehunda" i podawał nawet jego numer (U -5330), Tarrant - że zatopiła go mina postawiona przez niemiecki ścigacz. Tę różnicę interpretacyjną widać także w zaprezentowanych w numerze artykułach p. Jastrzebskiego i Holickiego ( ten drugi - pisał o walce 2. Flotylli Schnellbootów). Chyba wersja o minie w ostatnich latach przeważa.
Mnie w ogóle takie różnice nie dziwią, zwłaszcza wtedy, gdy akcje ścigaczy i niemieckich "Negerów" czy "Seehundów" miały miejsce w podobnym czasie.

Troszke bardziej zdziwił mnie podawany przez M. Jastrzębskiego wynik akcji motorówek wybuchowych w dniu 2 sierpnia 1944 r. (niszczyciel "Quorn", trawler "Gairsay" i 10 statków o pojemności łącznej 43 tys. BRT)! Czy to czasami nie zawyżone dane niemieckiej strony? Motorówki atakowały tej nocy razem z "Negerami" i faktycznie można się spierać, kto zatopił niszczyciel i trawler (bo oba rzeczywiście zatonęły) ale Tarrant i Paterson zgodnie podają trafienie i zniszczenie 2 statków ("Samlong" i "Fort Lac la Rouge"). Krążownika "Durban" - trafionego także przez "Negera" chyba liczyć nie należy, bo i tak był celowo osadzony na dnie dużo wcześniej. Tarrant uważa, że jedyny pewny sukces motorówek tej nocy to barka artyleryjska LCG 764 (370 ton) - staranowana jednocześnie przez dwie motorówki wybuchowe. Czyli ilościowo - te wszystkie sukcesy to połowę mniej, chyba że czegoś do tej pory nie wiem.
Ogólnie cały numer mi się podoba, a to co podałem wyżej - to ciekawostki dla uzupełnienia i trochę szkoda, że ich brakło. Ale to wszystko zależy od tego, do czego każdy autor ma dostęp i na czym chce się skupić.
Robert
Posty: 214
Rejestracja: 2004-09-29, 10:09

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Robert »

Nowy MSiO
http://www.magnum-x.pl/files/2015/Morze ... slider.jpg

Miłej lektury na wakacje
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4970
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Marmik »

Kupiłem w Empiku i sobie czytam. Dwie małe uwagi na start. Pobieżny opis akcji Orła w związku z informacją o odnalezieniu wraku Rio de Janeiro opiera się na starszych publikacjach i zawiera nieścisłości (zwłaszcza w akapicie o depeszy do Admiralicji).
W artykule o włoskich śmigłowcowcach Autor wymiennie używa terminów krążownik śmigłowcowy i śmigłowcowiec (zwłaszcza, że o włoskich śmigłowcowcach - czyli typie San Giorgio/San Giusto - Autor w ogóle nie wspomina). To błąd (tak jak i sam tytuł - zbyt szeroki), którego nie usprawiedliwia nawet fakt, że mowa o okresie, gdy klasy związane z użyciem śmigłowców dopiero wyłaniały się z próżni.
Z przyjemnością przeczytałem artykuł o fińskich POW, Turvie i Kanale Korynckim.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: tom »

A mnie się spodobał temat crolicka o planowanych przezbrojeniach WICHRÓW. Nie przypuszczałem, że aż tyle szczegółów i ciekawostek da się w tym temacie "wypuklić". Ale mnie się wydaje, że nazywanie w literaturze PRZEBUDOWĄ tego, co planowano zrobić - nie można nazywać błędem. Powinno chyba jednak się to określać słowami "PRZEZBROJENIE I PRZEBUDOWA" łącznie - i nie ma co tego rozgraniczać. A czemu?

Bo gdyby na WICHRACH nie zamierzano wymieniać uzbrojenia, a np. jedynie zaplanowano zredukować ilość kominów (do jednego) czy zmienić nieco wygląd nadbudówek - no to wtedy musi się to nazwać PRZEBUDOWĄ (czy się chce czy nie). I fakt, że przede wszystkim chodziło o utrudnienie ewentualnym przeciwnikom określenia kąta biegu okrętu przez likwidację dwóch ostatnich kominów (co było nawet ważniejsze niż stworzenie miejsca na dodatkowe "pelotki") tylko mnie w tym przekonaniu utwierdza. Wyłącznie o przezbrojeniu można pisać wtedy, gdy wymienia się armaty, a nie zmienia dodatkowo szczegółów sylwetki. A tu zaplanowano jedno i drugie. W dokumentach przedwojennych stało zaś samo PRZEZBROJENIE - bo to się uważało za najważniejsze "dla samej sprawy".
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4970
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: Marmik »

Sam tytuł, taki crolikowy :wink: jest tu bez większego znaczenia. Nie chodziło o rozstrzyganie jaki termin powinno się użyć, tylko co zamierzano wykonać. Chodziło też o podkreślenie, że dotychczas mylnie postrzegano zakres prac jaki był do wykonania (rysunek Budzbona powtórzono m.in. w książce Dyskanta) i że historycznie modernizację jednoznacznie określano "przezbrojeniem".
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

Pytanie, które moim skromnym zdaniem nieco podważa sensowność wszelkich klasyfikacji tego typu to taka kwestia czy takie a nie inne nazewnictwo nie miało wbrew pozorom istotnego znaczenia w faktycznym pozyskaniu środków na ten zbożny cel w dziwnych realiach finansowych II RP... Bo samo rozróżnienie techniczne tego co jest a co nie jest modernizacją, remontem, przebudową itd po dziś dzień ma szereg bardzo kuriozalnych praktycznych skutków... ;),z którymi prawnicy często nie widzą jak to ugryźć a które często niejak się mają do technologicznego aspektu sprawy. :dupa:
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: oskarm »

Siła tradycji - w III RP nadal jest tak samo... Jeśli budżet jest planowany na sztywno kilka szczebli wyżej, a niewykorzystanie środki przepadają, to trudno się dziwić.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: marek8 »

To ładny skrót myslowy ale chyba nie do końca oddający istotę bo tak po prawdzie mamy bardzo wiele naprawdę dobrych tradycji rodzimych, o których wszelki słuch zaginął :bije: W zamian jakiś kacyk "wynajduje" wymyśloną przez siebie "tradycję", która siłą rozpędu toczy się nikeidy długie lata, nawet gdy wszyscy nawet laicy widzą, że sensu najmniejszego nie ma a już dawno zapomniano jaki był jej doraźny, nikeidy kuriozalny "cel" :bije: . Przykład to karierą jaką robią róznej maści powiedzonka - obiegowe opinie jakiegoś mającego tzw. gadkę "przywódcy"... Raczej problem w tym, że upieramy się nie widzieć, jak bardzo nasze mechanizmy decyzyjne róznią się od ościennych in minus i niestety jak bardzo "tradycyjnie" i w pewien sposób zadziwiająco konsekwentnie dobieramy sobie "decydentów" wedle klucza niemal gwarantującego takie problemy jakie mamy. Tu istotnie mamy do czynienia z pewnego rodzaju "tradycją mniejszego zła" :dupa:
I w tym kontekście problemy z klasyfikacją jako stosowaną w zupełnie odmiennych realiach od krajów do których tak lubimy się porównywać (choć zazwyczaj jedynie w wyrwanych z kontekstu obszarach ;) ) wydają mi się mocno sztuczną sztuką dla sztuki...
Pozdrawiam
tom
Posty: 845
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)

Post autor: tom »

Jak trochę pomyślałem - to do zastosowania na WICHRACH można było pomyśleć nad jeszcze jednym wariantem. Jeśli przyjąć wersję P. Zarzyckiego o 5 armatach L/50 wz.34/36 w trzech zespołach (2xII, 1xI) to można było je przecież rozmieścić odwrotnie, aby nie "przeciążać" dziobu okrętów. Na rufie mogły zostać umieszczone - jedno stanowisko podwójne i jedno pojedyncze, a na dziobie - jedno podwójne (GROMY w pierwotnym planie także miały przecież mieć tylko jedno podwójne na dziobie, dopiero potem przeforsowano dodatkowe). Wtedy na rufie WICHRÓW jest 30,8 t a na dziobie 20,5 t.
Przy okazji - zaistniałaby szansa na umieszczenie na dziobie (w miejscu po jednej ze zdjętych 130-tek) jeszcze jednego podwójnego Boforsa kal. 40 mm. Ja byłbym za tym, aby jedno podwójne stanowisko 40 mm armat plot. było na śródokręciu (tak jak w ostatecznej wizualizacji autorów artykułu) a kolejne takie samo właśnie w części dziobowej. Spotykałem bowiem oceny lekko krytyczne rozmieszczenia 40 mm Boforsów na GROMACH (że tylko na śródokręciu). Na WICHRACH na skrzydłach pomostu bojowego oba podwójne Hotchkissy kal. 13,2 mm mogły okazać się niewystarczające do obrony sektora dziobowego, gdyby w krytycznej fazie nalotu doszło do zacięcia nkmu (ów) co nie było takie rzadkie. Stanowisko Boforsa plot. w części dziobowej eliminowałoby takie niebezpieczeństwo. Dlatego byłbym za 4 (2xII) armatami plot. L/60 wz.36 a nie tylko 2.

Teoretycznie był jeszcze możliwy wariant, uwzględniający tylko dwa podwójne stanowiska armat kal. 120 mm i dwóch podwójnych Boforsów plot. kal. 40 mm. Wtedy na rufie "wchodziłby" np. wariant P. Zarzyckiego a na dziobie mój pomysł. Chyba że ktoś uznaje, że drugi Bofors plot. na śródokręcie, a na dziobie tylko podwójną 120-tkę. Ten wariant byłby jednak "najsłabszy", biorąc pod uwagę, że w przypadku trafienia bezpośredniego mogła zostać szybko wyeliminowana połowa artylerii głównej.
ODPOWIEDZ