karol pisze: ↑2020-11-25, 15:30
Adrian szanuje Twoje zdanie
Spokojnie. Sznujmy się po ludzku. Coś tam lubie poczytać o naszych okrętach, ale bez przesady bym tu miał jakieś znaczące zdanie.
karol pisze: ↑2020-11-25, 15:30
A ludzie zbudowali korwetę patrolową i ich kompetencje poszły w gwizdek
Łańcuch zdarzeń i konsekwencje. No cóż... jakoś to tak zawsze splątane na wszelkich możliwych poziomach - pewnie i kwantowych

No ale tu wracamy do tego co zawsze, czyli konsekwencji i długoterminowego planowania oraz konsekwencji (przynajmniej na minimalnym poziomie). Ot tak z biegu takie LCS (już mało przydatne i pogodzono się, że to nie to) ale jednak się kontynuuje project aż nie uzgodni się następców, a u nas... wiadomo
karol pisze: ↑2020-11-25, 15:30
może dać nowe otwarcie na przykład z jakimś brytyjskim, czy holenderskim koncernem, gdzie potrafią zrobić
Nie do końca jestem pewien czy o to chodzi. Może wystarczy by spisać porządnie umowę z krajowym wykonawcą, a nie co chwile ją poprawiać(?) (tak tylko retorycznie pytam, chyba samego siebie) No i jeszcze takich innych różnych czynników tych politycznych i merytorycznych. Np. zlecanie czegoś bankrutowi by go przed plajtą - no nie tak to nie będzie działać. Artemis nasz kolejny narodny dobry przykład, że czasami nie warto pomimo wiary, uporu i patriotyzmu - to ma prawo się w pewnych okolicznościach nieudać (szkoda).
karol pisze: ↑2020-11-25, 15:30
OHP to chwalę, bo nic lepszego tu nie ma, Ślązak wyszedł, jak wyszedł, ważne, że w ogóle stocznię opuścił i podniósł naszą banderę, to tyle i aż tyle
WIem

Trzeba szukać pozytywów. To nie moja brożka, ale należy analizować to co się dzieje, jakieś wnioski na przyszłość albo można ciągle i w nieskończoność popełniać bezrefleksyjnie te same błędy. W tym szaleństwie ciężko doszukać się metody.
Ogólnie to chyba o coś innego mi chodziło z tymi Trukami. Jakieś kompetencje, nowe i pozyskiwanie - telegraficznie i można kombinować słowa dowolnie. Uprawiać sztukę dla sztuki mogą artyści i nie jestem pewien czy to dyscyplina dla marynarzy

Raczej większość ludzi ma świadomość, że MW na jaką nas stać nie będzie miała nigdy przełożenia bezpośrednio na obronność, ale pośrednio jest wiele do zrobienia.czasami więcej niż mogłoby się wydawać, tak by się nie ostać jedynie z patrolowcami (co skądinąd też jest jakimś rozwiązaniem). Nawet taka kwestia Kormorana i tego, że mogliśmy w kolejnych zrobić XXX znaczących zmian, czy testowanie w międzyczasie Trytona na Kaszubie. Przewaga posiadania własnego ZSW jak dla mnie jest kluczowa, a produkcja 3 Trytonów to już raczej fanaberia(?) No jakoś i tak, ale dziwnie inaczej wygląda to z pozycji naszych wojskowych, niestety

A!!! I takie ZSW dla Gawrona i pierwotna wycena na niczym nie skrępowany prawie miliard, no tak kompleksowo, bo też sonary i radary, i takie tam, inne. Na Kormoranach nasi pokazali, że potrafią te kody klepać na miliony

no fakt są kody i polityka, ale zawsze coś tam jest i jeśli mózg jest to może pracować, a jak implant to różnie i chyba Bułhakow miał taką książkę, tylko tam chyba chodziło o przeszczep serca - no ale podobnie jakiś tam sens powiastki ten sam.
Grulgor pisze: ↑2020-11-26, 01:01
wyrzutnia mk-13 nigdy nie była przystosowana do RIM-67
Trzeba internet weryfikować inaczej nie bedzie działać. Przy czym warto rysować kółeczka, ołówek i cyrkiel to świetna zabawa.
Pozostaje chyba pomysł na modernizacje Błyskawicy i SM-6 - trzeba powałkować temat i np. taka sieciocentryczna konsola na nadbrzeżu taki Jelcz z IBCS i VLS w sumie też na brzegu można postawić i zasilanie z Błyskawicy

Albo jakoś tak inaczej pokombinować i na w kółko, i na odwrót można przestawiać elementy do woli wedle koniecznych zmian w poprawie bezpieczeństwa i ciągłego udoskonalania - raj dla techincalsów.