Strona 9 z 11
: 2004-09-19, 20:03
autor: Nala
Andrzej J. pisze:Emden pisze:Mam tylko pierwsza część.... troche szczegółow tam jest, lecz to bardziej książka dla taksówkarzy....
Co wy tego Czarka tak zaocznie kąsacie? Gdyby nie on i jego wydawnictwo, mnie by tu z Wami nie było.
Mowimy o ksiazkce.
Bez ad personam.
: 2004-09-19, 20:29
autor: Scud
No to model jest juz gotowy, teraz robie samoloty:
http://3DM.fm.interia.pl/render_10.jpg
A na tej stronie:
http://www.republika.pl/awiacja/japonia.htm jest tylko jeden samolot z tych co wymieniliscie

Jak to jest?
Moze zeby bylo konkretnie, z tej strony:
http://www.onnovanbraam.com/index.php?m ... =ww2japan2
lub z tej:
http://www.onnovanbraam.com/index.php?m ... d=ww2japan
ktore samoloty moge w scenie uzyc? chodzi o bombowce i torpedowce.
: 2004-09-19, 21:18
autor: Gość
Andrzej J. napisał:
Emden napisał:
Mam tylko pierwsza część.... troche szczegółow tam jest, lecz to bardziej książka dla taksówkarzy....
Co wy tego Czarka tak zaocznie kąsacie? Gdyby nie on i jego wydawnictwo, mnie by tu z Wami nie było.
Mowimy o ksiazkce.
Bez ad personam.
W sumie do książki nic nie mam, bo była moja pierwszą i jedyną o
pancernikach... lecz to raczej taki bardziej przewodnik niż szczegółowy
opis
: 2004-09-19, 21:28
autor: Gość
to ja............
: 2004-09-19, 21:29
autor: Emden
Emden........
: 2004-09-20, 01:28
autor: Andrzej Kliszewski
Andrzeju J Czytałem Twoje artykuły pacholęciem (no może podrostkiem

) będac znacznie wcześniej niż powstało to wydawnictwo (książkę Pana Szoszkiewicza posiadam a i owszem jak i chyba wszystkie wspomnianego wydawnictwa niektóre naprawdę super!) więc nie za bardzo rozumiem Twoją aluzję.
Pozdrawiam Andrzej K.
: 2004-09-20, 09:12
autor: karolk
to kiedy Ruskie zbliżeniówke do 130-tek zastosowali? na Polarnym pono była w uzyciu, tylko od kiedy?
: 2004-09-20, 14:52
autor: SmokEustachy
Emden pisze:Mam tylko pierwsza część.... troche szczegółow tam jest, lecz to bardziej książka dla taksówkarzy....
Wydaje Ci sie. Sprobuj napisac synteze o wszystkich pancernikach w zadanej objetosci. Jeszcze z _wiarygodnymi w miare podsumowaniami..._
Material ktory trzeba uwzglednic i wyselekcjonowac jest olbrzymi, stopien trudnosci nieporownywalny z monografia jednego pancernika, a i tak babolow mniej niz w niektorych i wnioski trafniejsze.
: 2004-09-20, 15:49
autor: Emden
Emden napisał:
Mam tylko pierwsza część.... troche szczegółow tam jest, lecz to bardziej książka dla taksówkarzy....
Wydaje Ci sie. Sprobuj napisac synteze o wszystkich pancernikach w zadanej objetosci. Jeszcze z _wiarygodnymi w miare podsumowaniami..._
Material ktory trzeba uwzglednic i wyselekcjonowac jest olbrzymi, stopien trudnosci nieporownywalny z monografia jednego pancernika, a i tak babolow mniej niz w niektorych i wnioski trafniejsze
Patrząc na pierwszą część wypada średnio po trzy strony tekstu na typ. Wiele wątków jest opisane pobieżnie. Natomiast wprowadzenie,
czyli opis powstania i rozwoju tej grupy okrętów jest ciekawy, i przydatny.
więc traktóje tą ksiązke raczej jako pewne streszczenie, rodzaj przewodnika
po pancernikach drógiej wojny światowej. Jest to pozycja dobra dla ludzi którzy dopiero zaczynaja, lub jako kompendium wiedzy o wszystkich
pancernikach drugiej wojny
: 2004-09-20, 15:56
autor: SmokEustachy
Emden pisze:
Patrząc na pierwszą część wypada średnio po trzy strony tekstu na typ. Wiele wątków jest opisane pobieżnie. Natomiast wprowadzenie,
czyli opis powstania i rozwoju tej grupy okrętów jest ciekawy, i przydatny.
więc traktóje tą ksiązke raczej jako pewne streszczenie, rodzaj przewodnika
po pancernikach drógiej wojny światowej. Jest to pozycja dobra dla ludzi którzy dopiero zaczynaja, lub jako kompendium wiedzy o wszystkich
pancernikach drugiej wojny[/quote]
No widzisz.
: 2004-09-20, 16:03
autor: Emden
Widze, wiec o co chodzi?
: 2004-09-20, 16:06
autor: Andrzej Kliszewski
Książka nie jest wcale zla, a swego czasu była naprawde nowatorska i wartościowa.
Ja mam gdzieś na dnie taką książeczke o lotniskowcach z serii bibloteczki Skrzydlatej Polski to dopiero "perełka"
Pozdrawiam Andrzej K.
: 2004-09-20, 16:34
autor: SmokEustachy
Andrzej Kliszewski pisze:Książka nie jest wcale zla, a swego czasu była naprawde nowatorska i wartościowa.
Ja mam gdzieś na dnie taką książeczke o lotniskowcach z serii bibloteczki Skrzydlatej Polski to dopiero "perełka"
Pozdrawiam Andrzej K.
Tez mialem - Lotniskowce na morzach i oceanach swiata.
Ona bylaby niezla gdyby nie potworna ilosc babolow, pomylenie zdjec etc.
: 2004-09-20, 16:35
autor: SmokEustachy
Emden pisze:Widze, wiec o co chodzi?
Chodzi o to ze calkiem fajna jest.
: 2004-09-20, 16:52
autor: Andrzej Kliszewski
Smoku z pewnością to ksywa i się wygłupie ale wszystkiego z okazji imienin
Pozdrawiam Andrzej K.
: 2004-09-20, 16:55
autor: Teller
SmokEustachy pisze:Andrzej Kliszewski pisze:Książka nie jest wcale zla, a swego czasu była naprawde nowatorska i wartościowa.
Ja mam gdzieś na dnie taką książeczke o lotniskowcach z serii bibloteczki Skrzydlatej Polski to dopiero "perełka"
Pozdrawiam Andrzej K.
Tez mialem - Lotniskowce na morzach i oceanach swiata.
Ona bylaby niezla gdyby nie potworna ilosc babolow, pomylenie zdjec etc.
NIe żartuj! Tam są potworne bzdury... Przykładowo RFN ma lotnicwo morskie -- bo Phantomy latają nad Morzem Północnym... i tego typu durnoty. Nie mam jej przy sobie, bo podałbym lepsze przykłady, ale tam jest sporo podobnych kuriozów.
Ale wracając do Szoszkiewicza - śmiejmy się, ale to była pierwsza przekrojowa książka o pancernikach w Polsce. Jak ją zobaczyłem w sobotę (wolną) na wystawie w księgarni, wziąłem pół dnia urlopu, żeby w poniedziałek rano być pierwszym klientem w księgarni.