peceed pisze: 2022-05-30, 16:01
Nie sposób się nie zgodzić. Jakby Kraby pojawiły się odpowiednio wcześnie to skradłyby show i M777 i Panzerhaubicom.
Jeszcze niedawno twierdziłeś, że ze względu na podwozie to nie możemy go sprzedać. Więc po co ten pośpiech z tym show?
Ogólnie dobrze, że zostaną przetestowane bojowo. Niemniej cały czas mam nadzieję, że to wypożyczenie, a nie dar od naszego narodu. Sprzęt zawsze warto testować w warunkach bojowych i mam nadzieję, że Ukraińcy udostępnią nam swoje raporty na temat użytkowania tego sprzętu, bo to byłyby bezcenne informacje i można by pewne rzeczy poprawić w DMO Regina (tu też mam nadzieję, że włącznie z rozpoznaniem). W sumie to nawet z dobrze by było takie wypożyczenie im rzucić włącznie z Liwcem i zebrać komplet informacji z użycia bojowego. Zaiste bezcenne dane.
Z innej beczki to Błaszczak pojechał do Korei i już burza, bo niby będziemy bewupy nowe kupować, oprócz KTO i czołków się rozumie się. Się rychło w czas chłopy obudziły, że wszystkiego nam brakuje i zwyczajowo planowanie w impulsie chwili. Wygląda to tragicznie i komicznie za jednym razem. Granatnika dalej nie ma
Właściwie to dzisiaj mi przyszło do głowy, czy Jankesi zaakceptują sprzedaż 500 Himarsów do Polski. Tak szczerze to jakoś mogą mieć problem z taką decyzją, a zwłaszcza, że z jakichś powodów nie chcą takich systemów w żadnej ilości słać na Ukrainę.
----------------------------------
Tymczasem kacapy korzystając z szansy, że jeszcze mają Mikołajów w zasięgu artylerii postanowili chyba wystrzelać całą amunicję jaka im została, tak by było lżej przy ucieczce, a bezmózgie niszczenie czego popadnie to ich jedyna umiejętność na tej wojnie.
W Donbasie natomiast największe nasilenie walk od początku wojny. Wygląda, że kacapy idą na całego i chcą masą ruszyć cokolwiek. Ukraińcy wyglądają już na mocno wyczerpanych, ale po drugiej stronie też nie jest kolorowo i o mało co miało niby dojść do strzelaniny między kacapami, jak ich zaczął generał straszyć pistoletem. No ciekawe to wydarzenia.