Ukraina

[Biela]

Chciałem zamieścić kolejne mapę z aktualną sytuacją na frontach wojny domowej wg jej autorów
http://www.airgroup2000.com/forum/viewt ... start=5205
http://alternathistory.org.ua/files/ad/ ... iginal.jpg
ale za każdym razem ukazuje się komunikat „Przekroczono maksymalną przestrzeń na dysku zajmowaną przez załączniki”.
Moją uwagę zwróciły również te informacje:
http://cyber-berkut.net/ twierdził, że włamał się dokumentów Ministerstwa obrony Ukrainy.
Jaceniuk w szoku: Nie radzą sobie z rosyjskim wyszkolonych armii! Ukraina aktualności do dziś
Ich ocenę pozostawiam kolegom

[pothkan]

No i kto będzie następny, bo apetyt przychodzi w miarę jedzenia. Jednak mam nadzieję, że udławi się na Ukrainie.

Zachodniej nie połkną. Tam mają już doświadczenie z walki partyzanckiej.

[Peperon]

Zachodniej nie połkną...

Sądzę, że nawet nie będą próbowali. Pójdą natomiast w stronę Naddniestrza i Mołdawii.
W ten sposób mają możliwość odcięcia Ukrainy od morza i przy okazji puszczą South Stream tak, jak będą chcieli.
O zasobach gazu pod dnem Morza Czarnego to nawet nie ma co wspominać, bo łatwiejsze do wydobycia niż arktyczne.

[marek8]

Dobra uwaga - teraz pytanie dla krajowych mądrali szukających inwazji za wszelką cenę - co odcięta od morza Ukraina oznacza dla RP nawet gdy to co zostanie jakoś się zintegruje z UE? Rozumiem, że same plusy...
Zdaje się że Rosja nie bawi się w żadną inwazję a prowadzi bardzo zgrabną likwidację z wyłączniem tego co dla niej najcenniejsze. To się nazywa kapitalizm

[Peperon]

Dobra uwaga - teraz pytanie dla krajowych mądrali szukających inwazji za wszelką cenę ...

To, że Rosja nie będzie chciała zajmować całej Ukrainy (jak sądzę) wcale nie oznacza, że obecne działania nie są INWAZJĄ.
Bo jak to inaczej nazwiesz ? Bratnią pomocą, czy może pomocą internacjonalistyczną, która ma na celu "wyzwolenie Ukrainy" z brudnych łap banderowców ? Poza tym Putin i inni postępujący podobnie - nie tylko Rosjanie - mają szczytne miejsce wśród takich aniołków jak Adolf i Włodzimierz Ilicz.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak wielu ludzi stara się łagodzić stanowisko względem Rosji, a chętnie najeżdża na Amerykanów, którzy jak się wybierają na wojnę to pod własnym sztandarem i nie udają zielonych ludzików z kosmosu.

[oskarm]

... I od okolo wieku nie anektuja zajetych obszarow.

Co do budowy rurociagu po terenie zamieszkanym przez Ukraincow, to moze sie okazac, ze bedzie dosyc czesto sabotowany...

[Peperon]

Co do budowy rurociagu po terenie zamieszkanym przez Ukraincow, to moze sie okazac, ze bedzie dosyc czesto sabotowany...

A po co mieliby budować go na lądzie ?
Spokojnie go ułożą na głębokości 35 - 40 metrów. Portów nie zablokują, a i przed sabotażem będzie chroniony głębokością położenia.

[RyszardL]

Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak wielu ludzi stara się łagodzić stanowisko względem Rosji, a chętnie najeżdża na Amerykanów, którzy jak się wybierają na wojnę to pod własnym sztandarem i nie udają zielonych ludzików z kosmosu.

Kiedyś tak bywało, ale od pewnego czasu doszli do wniosku, że lepiej jest finansować drukowanymi dolarami różne "organizacje" pragnące wolności i demokracji w swoich krajach. Jest to znacznie tańsze od bezpośredniej interwencji wojskowej, która dla kraju stojącego na skraju bankructwa, ma ogromne znaczenie, bo redukuje obciążenia finansowe.

A nie lepiej żeby bohaterscy Ukraińcy zaczęli podkładać ładunki wybuchowe w metrze albo atakować elektrownie atomowe? Wtedy dokopią Rosjanom

Genialny pomysł. W jego prostocie leży niezawodność.

[Majestro]

A nie lepiej żeby bohaterscy Ukraińcy zaczęli podkładać ładunki wybuchowe w metrze albo atakować elektrownie atomowe? Wtedy dokopią Rosjanom

Wygląda na to, że już zaczęli

http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakt ... Id,1491829

[szafran]

Też lubię radzieckie filmy wojenne. Ten motyw jest dość często stosowany Jak będzie oficjalne potwierdzenie a nie jakieś bajki to uwierzę. Inaczej będzie jak z tymi setkami czołgów, które przekraczają granicę Ukrainy. Gdyby faktycznie tyle sprzętu pojawiło się w rękach separatystów to w Kijowie byłaby już ich defilada zwycięstwa.

[de Villars]

Zastanawia mnie tylko, dlaczego tak wielu ludzi stara się łagodzić stanowisko względem Rosji, a chętnie najeżdża na Amerykanów, którzy jak się wybierają na wojnę to pod własnym sztandarem i nie udają zielonych ludzików z kosmosu.

Bo nie muszą - wiedzą dobrze że za nimi stoi najpotężniejsza machina propagandowa jaką znał świat, dzięki której ludziom można wcisnąć każdą bzdurę, a oni nie dość że w nią uwierzą, to jeszcze będą sądzić, ze to ich własne, przez nikogo nie narzucone zdanie. Rosja musi działać wbrew tej machnie, jak i wobec z góry założonego braku akceptacji działań przez większość znaczących krajów, dlatego też metody stosuje odpowiednie. Poza tym - nie idealizuj tak tych Amerykanów. Oni też sie lubią zasłaniać różnymi ludzikami, choćby z dawnego Blackwater widzianymi ostatnio na Ukrainie..

[de Villars]

A nie lepiej żeby bohaterscy Ukraińcy zaczęli podkładać ładunki wybuchowe w metrze albo atakować elektrownie atomowe? Wtedy dokopią Rosjanom

Wygląda na to, że już zaczęli

http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakt ... Id,1491829

W ten sposób osiągną tylko to, że następnym razem nikt ich nie będzie brał do niewoli..

[szafran]

Może niekoniecznie nikt ich nie będzie brał do niewoli ale powiedzmy, że procedura zatrzymania jeńców będzie bardziej brutalna. Oczywiście zaraz HRW i reszta pożytecznych idiotów będzie krzyczeć jak to źli separatyści traktują poddających się jeńców.

Pamiętacie afery jak Amerykanie i Izraelczycy używali amunicji kasetowej? Ukraińcy stosują ją od początku i nikt nie protestuje. Podwójne standardy?

Albo coś innego. Nie jestem miłośnikiem piłki kopanej, ale mój Brat już tak. Oglądał dziś losowanie grup eliminacyjnych do Ligi Europy a tam drużyna ukraińska. Czy nie powinni być zdyskwalifikowani za to, że trwa u nich wojna domowa? W 1992 roku drużynę Jugosławii tak potraktowano. Znowu podwójne standardy?

Nie wspominając jak to USA wspierało swego czasu bojowników w Syrii i Libii. Dlaczego Rosja nie może robić tego samego?

Powyższy post sponsorowany jest przez GRU

[Peperon]

...Poza tym - nie idealizuj tak tych Amerykanów...

Ale ja ich wcale nie idealizuję. Zwróciłem tylko uwagę, że w swojej bezczelności są na swój sposób "uczciwi". Jak najeżdżają jakiś kraj, to pod własną flagą. Inna rzecz jeśli chodzi o powód, który zawsze można spreparować - dla przykładu Irak i broń chemiczna. Dlatego właśnie USA są w wielu krajach postrzegane w taki sam sposób, jak Rosja we wschodniej części Europy.

[crolick]

Nie jestem miłośnikiem piłki kopanej, ale mój Brat już tak. Oglądał dziś losowanie grup eliminacyjnych do Ligi Europy a tam drużyna ukraińska. Czy nie powinni być zdyskwalifikowani za to, że trwa u nich wojna domowa? W 1992 roku drużynę Jugosławii tak potraktowano. Znowu podwójne standardy?

Widać, że się nie znasz. UEFA wykluczyło Jugosławię dopiero po nałożeniu sankcji przez ONZ na to państwo. Jeśli już kogoś wykluczać to sowietów

[Napoleon]

Kod: Zaznacz cały

Rosja musi działać wbrew tej machnie, jak i wobec z góry założonego braku akceptacji działań przez większość znaczących krajów, dlatego też metody stosuje odpowiednie.

A musi?

Panowie. Proponuje trochę ruszyć wyobraźnią. Jeżeli Putin ogłosił swą doktrynę w której zastrzega sobie możliwość interwencji wszędzie tam gdzie naruszane zostają interesy ludności rosyjskojęzycznej, a rozpad ZSRR uznaje za największą katastrofę po II wojnie światowej, to jeżeli pójdzie mu łatwo na Ukrainie (a pójdzie łatwo jeżeli to co robi nie spotka się z jakimiś bolesnymi dla Rosji sankcjami) to jakie kraje staną się jego następnym celem? Bo jakoś nie za bardzo wierzę iż spocznie on na laurach. Obawiam się, że kraje nadbałtyckie mają się czego obawiać. I tu pojawia się "mały" problem, bo te kraje jednak są w NATO i w UE. My też. I czy się nam to podoba czy nie, będziemy mieli (tak czy inaczej) kłopoty.

Rosja nie musiała dokonywać agresji na Ukrainę. I nie jest dla niej niezbędne utrzymanie jej w jej strefie wpływów, tudzież zagarnięcie jakiegoś terenu. Jeżeli tak robi, to tylko dlatego, że chce. To co robi Putin nie ma jakiegoś racjonalnego uzasadnienia na dłuższą metę.
Przy okazji też nie widzę porównań, które Panowie sugerują. Gdzie (nota bene) Rzym, gdzie Krym a gdzie sowiecka Ukraina?