Przyszłość MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Przyszłość MW

Post autor: AdrianM »

No taki to był szczwany plan. Zwyczajowo przykrywanie niekompetencji kolejnymi quasiplanami zakupowymi :(
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Z tego co pisał m.in. T. Dmitruk wynika, że kolejność zdażeń była mniej więcej taka:
1. Szwedzi byli chętni sprzedać oba A17, na co jakieś 7 m-cy tymu wydał zgodę ich parlament.
2 Jeszcze ze 2 tyg. temu informacje były optymistyczne, choć przewidywany termin podpisania umowy przesunęła się na połowę roku.
3. FAK na Miecznika zakończył się około grudnia/stycznia i czekał na podpis MMB, co miało uruchomić postępowanie.
4. Oczywiste, że skoro sprawa z A17 się rypła, to minister mając na biurku papiery na Miecznika podpisał je i mógł ogłosić sukces przykrywając niepowodzenie negocjacji w/s A17. Głupi by był, jakby z tego nie skorzystał...
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Przyszłość MW

Post autor: karol »

Ech fascynaci :D Żeby to chociaż było o co bić się z tymi A17 ;) Takie sam szmelc, jak niedoszłe Adelaide ;)
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

FAK w praktyce kończy się z momentem zatwierdzenia przez MON wniosku w sprawie pozyskania sprzętu. Czyli albo zatwierdził i FAK zakończyła się w styczniu, ale MON zapomniał to ogłosić, albo zrobił to dopiero teraz, albo tylko ogłosił, ale jeszcze nie zatwierdził...
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Piotr S.
Posty: 2331
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Przyszłość MW

Post autor: Piotr S. »

Według portalu stoczniowego po przeglądzie okrętów mogących być bazą konstrukcyjną dla polskiej fregaty pod kryptonimem „Miecznik” przedstawia, według wielu opinii faworyta tego postępowania, czyli oferowany przez Babcock International okręt typu Arrowhead 140.
https://portalstoczniowy.pl/wiadomosci/ ... oto-wideo/
Projekt oparty na sprawdzonej konstrukcji duńskich fregat typu Iver Huitfeld z tego co piszą łatwo zaadaptować okręt tego projektu pod polskie wymagania jest to też
oferta konkurencyjna cenowo . W sumie to dziwne ,że MON mówiąc o przystąpieniu do realizacji Miecznika ani słowem nie wspomniał czego tak naprawdę dotyczy
przystąpienie do jego projektu . Pytanie skąd i na jakiej podstawie na portalu stoczniowym już przedstawiono faworyta ?
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

Po prostu autor tekstu uważa, że akurat ten projekt jest "fajny", i już. :)
W polskich realiach wydaje się, że opisywany projekt Arrowhead 140, jest jedną z najbardziej efektywnych kosztowo i najprostszych technicznie, możliwości pozyskania nowoczesnych fregat, budowanych w polskich stoczniach, przy niskich kosztach i jednocześnie bardzo wysokim potencjale bojowym.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Przyszłość MW

Post autor: karol »

Piotr S. pisze: 2021-02-27, 12:58 ... Pytanie skąd i na jakiej podstawie na portalu stoczniowym już przedstawiono faworyta ?
I kolejne pytanie, jaki faktycznie jest stan zaawansowania prac nad tym projektem? Czyżby niedoceniany dość powszechnie minister miał ukryte atuty w rękawie? Mało wiarygodne, ale niewykluczone.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Przyszłość MW

Post autor: jogi balboa »

Mi się też podoba. Solidna brytyjska firma, a nie jakiś włoski kit do pływania po jeziorach, albo inny POW.
Czyżby niedoceniany dość powszechnie minister miał ukryte atuty w rękawie?
Raczej kupę na podeszfie. Trump został usunięty w facebooka, więc jedyny anglojęzyczny narodowiec ostał się po drugiej stronie kanału.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4970
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marmik »

Orlik pisze: 2021-02-27, 08:48Zabawa zabawą, a życie swoje... Mieczniki mamy w PMT od 8 lat. To, że będą fregatami, wiemy co najmniej od pół roku.
Najpierw Mieczniki miały mieć 1000 t, potem coś koło 2000-2500 t, teraz 5000-6000 t. Spoko, jak na osiem lat. Jak ktoś to przeliczy to może już jest funkcja wykładnicza.
Chciałoby się, by prawdopodobieństwo realizacji też było opisane funkcją wykładniczą, ale tu akurat trzeba byłoby odwrotność, albo w najlepszym razie sinusoidę ;)
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Przyszłość MW

Post autor: Orlik »

Bo to jest Okręt na skalę naszych możliwości... A im większy i droższy, tym większa gaża dla "konsultantów do spraw artystycznych".
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Awatar użytkownika
SiSi
Posty: 231
Rejestracja: 2015-03-16, 14:11

Re: Przyszłość MW

Post autor: SiSi »

karol pisze: 2021-02-27, 18:38 I kolejne pytanie, jaki faktycznie jest stan zaawansowania prac nad tym projektem?
Jeśli pytasz o Type 31 powstający dla wyspiarzy to obecnie program jest na etapie zatwierdzania kontraktów dla podwykonawców. Bandera na pierwszej jednostce
ma zostać podniesiona w drugiej połowie dekady.
Ostatnio prysł jednak mit, że to będą tanie okręty. Oficjalnie stocznia dostarczy 5 okrętów za 1.25 mld GBP. Jednak ta kwota nie obejmuje "pewnych elementów wyposażenia" za które odpowiada Royal Navy i Rząd JKM. Cena jednostkowa ma się zamknąć w ok. 400 mln GBP. Jak na razie nie wiadomo, nie podano do publicznej wiadomości, jaka będzie ostateczna konfiguracja tych okrętów dla RN.
...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Przyszłość MW

Post autor: karol »

Opisywana jest dość wyraźnie konfiguracja lekko uzbrojonej fregaty z nieco ograniczonymi możliwościami, type 31 wcale niczym rewelacyjnym nie jest, bo w porównaniu do zastępowanego type 23 jest zwyczajnie kontynuacją, czyli typowa jednostka eskortowa. Ja nie o okręt Limies, tylko o polskie zaawansowanie. Mamy dwa kierunki, eskortowy i przeciwlotniczy, czyli tak de facto fregatę i niszczyciel. Symptomatyczne, że fregata patrolowa zyskuje coraz większe znaczenie, tak jak rozbrojone okręty (Baden-Wurttemberg)., które w zasadzie są kanonierkami wyłącznie ;) Więc jak z tymi tematami może być w umysłach (wcale nieracjonalnych) naszych polityków? Przypominam, że eskortowe to już raz kupiliśmy, matelot Wicher i Burza do dostawki, bo na drugi zwykły w dywizjonie zabrakło kasy?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4970
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Przyszłość MW

Post autor: Marmik »

karol pisze: 2021-02-28, 08:40Symptomatyczne, że fregata patrolowa zyskuje coraz większe znaczenie, tak jak rozbrojone okręty (Baden-Wurttemberg)., które w zasadzie są kanonierkami wyłącznie ;)
Akurat Niemcy to sobie zdają sprawę z tego, że tak F125, jak i w pewnym sensie K130 są jednak ślepymi uliczkami i pamiątką po koncepcjach krystalizujących się gdzieś do 2003 roku, gdy udział w NATO CRO wydawał się o ile nie najważniejszym to na pewno najbardziej prawdopodobnym sposobem użycia sił morskich państwa członkowskiego. Zwłaszcza istotne dla Niemiec, które jednak swoje interesy mają także poza Morzem Północnym. Różnica jest taka, że jak u nich program znajduje się w odpowiednim stopniu zaawansowania to po prostu jest realizowany, nawet gdy lekko, czy nawet dość znacząco zmienia się podejście do przyszłych działań. U nas jest to powód do ciągłych zmian, by wyszło lepiej. A jak wychodzi to chyba nie trzeba pisać.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6454
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Przyszłość MW

Post autor: Peperon »

A ja zamiast szukać daleko, wziąłbym pod lupę prezentowaną na Forum koncepcję oskarma.
Jakby nie patrzeć Huitfeldty są na świecie dostosowywane do lokalnych potrzeb np. Arrowhead 140. Dlaczego więc nie zrobić wersji Iver Huitfeldt.pl ?
Największą składową kosztów budowy i tak będą rakiety różnego rodzaju i elektronika, których w Polsce nie robimy...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Przyszłość MW

Post autor: karol »

Mica już w zasięgu, Piorun 2 odpowiada specyfice rakiety dla floty, fakt niski pułap dopiero, jak wspomniana Mica, ale to już coś. elektronika, no czy jest nie robiona w Polsce? Systemy Kormoranów, to nasz produkt.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Przyszłość MW

Post autor: Waldek K »

Peperon, no więc właśnie dlatego skupiłbym się przede wszystkim na systemach, czyli sensorach i efektorach, a tzw. platforma to rzecz wtórna i tak na prawdę mało istotna...
Ostatnio zmieniony 2021-02-28, 23:41 przez Waldek K, łącznie zmieniany 1 raz.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
ODPOWIEDZ