jareksk pisze:Ryszard, to brzmi jak w kabarecie "kafelko, duperelki, drobnomiesczaństwo .... woda na młyn rewizjonistów z Bonn".
No, ale tak było. Nic nie zmyślam i nic nie dodałem.
Moderator: nicpon
jareksk pisze:Ryszard, to brzmi jak w kabarecie "kafelko, duperelki, drobnomiesczaństwo .... woda na młyn rewizjonistów z Bonn".
Niemiła atmosfera wynika z tego, że użytkownikami jest głównie młodzież, którą od czasu do czasu trzeba przywołać do porządku. Robią to moderatorzy - więc nabrali pewnej niepokojącej maniery...Emden pisze:No też sie zarejestrowałem na tym DWS ale cosik mnie to przeraża. Jakaś niemiła atmosfera, nie to co tu(koniec podlizywania )
Jako że zupełnie nie wiedziałem co jest grane, to się o to zapytałem:Mój drogi kolego Ksenofont
Własnie dostałem przyzwolenie na zajęcie się Twoim przypadkiem.
Zeby nie było niejasności , od tej chwili pierwsze symptomy pieniactwa rozwiąże moimi metodami. Dla Ciebie sprawy forum już nie istnieją ,a jedynie merytoryczne dyskusje panelowe. Życze miłego użytkowania forum.
PS.
Bardzo nieładnie montować sobie koalicyjki , umawiać się co będziemy cytować po załagodzeniu wydzwięku wypowiedzi, obstawać przy naciskach, lobbować na rzecz zmian modów, sądzisz że reszcie userów by się to podobało ?
Na co dostałem odpowidź:Witam!
Dostałem właśnie wiadomość, która bardzo mnie zdziwiła - i co tu dużo kryć - zmartwiła.
Napisałeś: Bardzo nieładnie montować sobie koalicyjki, umawiać się co będziemy cytować po załagodzeniu wydzwięku wypowiedzi, obstawać przy naciskach, lobbować na rzecz zmian modów, sądzisz że reszcie userów by się to podobało?
Tymczasem zupełnie nie wiem, o co chodzi. Kilka dni temu wziąłem udział w pewnej dyskusji dotyczącej funkcjonowania forum. Dyskusja się skończyła, a wraz z nią skończyło się moje zainteresowanie tamtym zamieszaniem. Nie montowałem żadnych koalicyjek. Nie lobbowałem na rzecz zmian modów. Nie rozumiem też, co masz na myśli pisząc " umawiać się co będziemy cytować po załagodzeniu wydzwięku wypowiedzi".
Napisałeś też - dość obcesowo - "Dla Ciebie sprawy forum już nie istnieją , a jedynie merytoryczne dyskusje panelowe." Zgadzam się z Tobą całkowicie: od momentu zamknięcia awantury kilka dni temu nie wziąłem udziału w żadnej dyskusji o prowadzeniu forum - ani jawnie, publikując jakieś posty, ani tym bardziej tajnie.
Bardzo proszę, wyjaśnij mi mniej enigmatycznie, o co jestem podejrzewany. Zdaje mi się, że zajęcie się moim "przypadkiem", nie wyszło Ci najlepiej. "Twoje metody" też nie są zbyt skuteczne - jak mi się zdaje pomyliłeś adresata.
Uwierz mi: zupełnie nie wiem o co Ci chodzi.
Będę zobowiązany, jeśli wyjaśnisz mi całą intryge.
Czy przypadkiem Twoje oskarżenia nie są bezpodstawne?
Szczerze zdziwiony i nieco zdegustowany
Ksenofont
W tym momencie napisałem do innych administratorów DWS list informujący o tych zajściach, zaczynający się od "Łamiąc regulamin i bedąc świadom konsekwencji (Ujawnianiem na forum treści prywatnej korespondencji)", a kończący się: "Pozostawiam to pod rozwagę administratorom forum, zanim dowie się o tym firma zarządzajaca serwerem.Zatrudniając ludzi posługujących się takim językiem, można narazić się na kłopoty. Radzę coś z tym zrobić - najłatwiejszym wyjściem będzie zbanowanie mnie - powód Wam dałem." Jako że uważam się za osobę kulturalną, to o wysłaniu tego listu powiadomiłem samego zainteresowanego i to był bład - jedyne co potrafił zrobić, to w przeciągu 30 sekund dać mi całkowitego bana. Nie wiem nawet, czy moje listy dotarły do adresatów.stary ty mnie nie rozumiesz
nikt już z tobą nie będzie dyskutował
zaczniesz rozrabiać to dostaniesz w czape
a jesli będzie trzeba to zabanuje całą klase adresową na początek C, jesli nie wystarczy to B
over and out
Shinaho - czy ja db pamiętam że Ty wywodzisz się z "kociarni" ??Shinano pisze:No pewnie, bo jak było czterech użytkowników, to nie było kogo banować, skoro połowa była odbiciami Słoneczka Narodów.Emden pisze:Co prawda w "złotym wieku" Inter City aż tak bany nie leciały...
A z resztą sie zgadzam...