Strona 2 z 3
: 2004-03-13, 11:33
autor: Absolut
karol pisze:tak, ta wata...

i lemoniada z saturatora...
Nie, nie Karol!
Z saturatora to była woda gazowana z sokiem malinowym za 1,50 zł.
Sama woda gazowana - 0,50 zł.
To był tak zwana GRUŹLICZANKA.
Były też saturatory AUTOMATYCZNE - za Gierka je wprowadzono i stały raczej krótko - Polak potrafi rozpierniczyć nawt AWTOMATICIESKIJ SATJURATOR. No więc wróciły zwykłe - obsługiwane przez przemiłe panie i równie sympatycznych dżentelmenów...
A lemoniada z torebki to była insza inszość!!
Zazwyczaj z dołaczoną słomką!
Produktem tym - oprócz tego, że można było to pić - się znakomicie rzucało. Między innymi poleciały te NAPOJO-POCISKI w zespół Modern Talking - takich dwóch nienmieckich gejków - na ich pierwszym koncercie w Polsce bodaj w 86 czy 87 roku!!

: 2004-03-13, 16:14
autor: Jaheira
Ta lemoniada byla obledna ...

A woda w woreczkach kosztowala 3000 zl w sklepiku szkolnym, czyli dzisiejsze 30 gr. A jeszcze wczesniej sprzedawali je w takich "przeswitach" (czyli w malutkich sklepikach znajdujacych sie w polowie dlugiego bloku "jamnika" ), tam bylo tez od cholery lizakow w najrozniejszych ksztaltach, kolorach i rozmiarach (najlepsze byly te ogromniaste kola), mace, wata cukrowa w workach ( w roznych kolorach-standardowy bialy, zolty lub rozowy), ryz (bialy lub kolorowy czyli slodki-bleee) ale najlepsze byly takie cieniutkie, bialutkie, okragle andruciki.

: 2004-03-13, 17:36
autor: Wampi
Lemioniada w workach... Oj taaaaaak.... Mniam, aż nabrałam ochoty na taki napój z plastiku, w plastiku

: 2004-03-15, 07:57
autor: karol
ee drogo absolut, u me w tczew to ta woda z saturatora kost 40 gr, z soczkiem 1,30

you pewnie warszwaskie ceny zna...
: 2004-03-15, 10:53
autor: Absolut
Może mieliście gorszy gaz??
A sok nie był PSEUDOMALINOWY a PSEUDUTRUSKAWKOWY??

: 2004-03-15, 11:03
autor: karol
to był na pewno sok sokopodobny...

: 2004-03-15, 22:14
autor: Wampi
Ale za to aromat był identyczny z naturalnym....

: 2004-03-15, 22:14
autor: Zulu Gula
Wampi pisze:Lemioniada w workach... Oj taaaaaak.... Mniam, aż nabrałam ochoty na taki napój z plastiku, w plastiku

Najgorsze były rurki:
jak się dobrze nacisnęło worek, to .....
: 2004-03-15, 22:26
autor: Wampi
Dlatego ja najbardziej lubiłam metodę wygryzania w woreczku malutkiej dziurki i "mamlania" worka przez pół lekcji... Przynajmniej człowiek miał ręce i mordę zajętą na dłuższy czas i głupot nie robił/mówił

: 2004-03-15, 23:38
autor: Absolut
A jak fajnie takie worki zrzucone z któregoś piętra "eksplodowały" na asfalcie...

: 2004-03-16, 08:31
autor: karol
...lub na głowie belfra powszechnie szanowanego...
: 2004-03-16, 10:06
autor: Wampi
A no właśnie... Rzucanie nimi w asfalt to by było marnotrastwo. Ale na łbach nauczycieli, a częściej uczniów (w końcu tych ostatnich łatwiej było trafić, bo ich więcej łaziło) wyglądało na prawdę widowiskowo...
: 2004-03-16, 12:27
autor: Absolut
Dlatego wcześniej wspomniałem o słynnym koncercie Modern Talking w Warszawie w latach 80-tych, jak poleciały w ich stronę te torebki ze lemoniadą.
Wtedy recenzując koncert w Trójce (taka stacja radiowa - informacja dla wychowanych na Zet, RMF czy bełkocie Radiostacji), tak skomentowano przyczyny tego wydarzenia :
"ARTYŚCI NAWET NIE BARDZO POSTARALI SIĘ, ABY JEDEN ICH UTWÓR RÓŻNIŁ SIĘ CZYMKOLWIEK OD DRUGIEGO".

: 2004-03-16, 15:16
autor: karol
eee zalewasz, nie żadnej Trójki, jest tylko Ich Troje, ale Oni stacji jeszcze nie maja, bo kupili samolot przecież...

: 2004-03-16, 15:40
autor: MiKo
Absolut pisze:Dlatego wcześniej wspomniałem o słynnym koncercie Modern Talking w Warszawie w latach 80-tych, jak poleciały w ich stronę te torebki ze lemoniadą.
Wtedy recenzując koncert w Trójce (taka stacja radiowa - informacja dla wychowanych na Zet, RMF czy bełkocie Radiostacji), tak skomentowano przyczyny tego wydarzenia :
"ARTYŚCI NAWET NIE BARDZO POSTARALI SIĘ, ABY JEDEN ICH UTWÓR RÓŻNIŁ SIĘ CZYMKOLWIEK OD DRUGIEGO".

A co ty człowieku się tam zansz... tam nie było żadnych artystów (l.m.!!!) Był tylko Anders z narzeczoną - Norką bo z sie już z blondim pokłócił....
: 2004-03-16, 16:22
autor: Absolut
Michał... NIE... Proszę...
Nie rób mi tego...
TY CHODZISZ NA KONCERTY MODERN TALKING ??
Plisssss, powiedz, że to nieprawda, że ich NIENAWIDZISZ, że byś ICH ZNISZCZYŁ, że napuścisz DEV'A na nich... itd.itp.
