Strona 2 z 10

: 2005-07-19, 15:41
autor: karolk
no Rysiu, On ma osiągać 28 węzłów, to ma być bałtycki torpedowiec :-) zresztą dwa jego bliźniaki mają już (w powieści oczywista) na uzbrojeniu 105 produkcji Bofors, ten bidula dostał poniemieckie 88 z Kaszuba i Mazura oraz Kujawiaka :wink:

: 2005-07-19, 15:43
autor: karolk
aha wurzutnia BH na pokładzie, wystarczy jak będzie zdolna do trzymania trzech bomb :-)

: 2005-07-19, 15:44
autor: karolk
Rysiu znacznie poważniejszym problemem dla mnie jest, czy czymś takim może dowodzić porucznik :roll:

: 2005-07-19, 15:47
autor: RyszardL
karolk pisze:Rysiu znacznie poważniejszym problemem dla mnie jest, czy czymś takim może dowodzić porucznik :roll:

Karolku, porucznik na pewno może dowodzić, ale to uzbrojenie, te 600 ton i ta prędkość, a zatem siłownia i jej masa. :-(
Czy to da radę wsadzić w jedno?
Ja wiem, że to tylko powieść morska.
Ryszard

: 2005-07-19, 15:50
autor: karolk
Rysiu przesadzasz, Siamese mieli coś całkiem podobnego, Włosi też, no czemu nie Polacy? Że jakiś Anglik napisze, że okręty przeciążone i niezdolne do żeglugi na oceanie, sorry ale ani Duńczycy, zni Norwedzy się tym nie przejęli, a francuski torpedowiec! nie, Rysiu, spoko to jest do wykonania :-)

: 2005-07-19, 15:51
autor: karolk
no a ruski Jastrieb! :-)

: 2005-07-19, 15:59
autor: RyszardL
karolk pisze:Rysiu przesadzasz, Siamese mieli coś całkiem podobnego, Włosi też, no czemu nie Polacy? Że jakiś Anglik napisze, że okręty przeciążone i niezdolne do żeglugi na oceanie, sorry ale ani Duńczycy, zni Norwedzy się tym nie przejęli, a francuski torpedowiec! nie, Rysiu, spoko to jest do wykonania :-)

Dobra, zobaczymy, co Mitoko narysuje.
Ja naprawdę chętnie popatrzę.
A Angikami się nie przejmuję. W końcu powieść ma się rozgrywać na Zatoce i na Bałtyku, jeżeli dobrze pojmuję Twoje intencje.
Ryszard

: 2005-07-19, 16:03
autor: karolk
dokładnie Rysiu, ale na początku, bo póżniej wiesz, po 2 pażdziernika nic do roboty nie będzie na Zatoce Gdańskiej ... ;)

: 2005-07-19, 16:23
autor: RyszardL
karolk pisze:dokładnie Rysiu, ale na początku, bo póżniej wiesz, po 2 pażdziernika nic do roboty nie będzie na Zatoce Gdańskiej ... ;)

Oj tam… nic nie będzie. :-( A kto może wiedzieć dzisiaj, że akcja powieści nie zmusi do jakiegoś wydarzenia właśnie po 2 października? ;)
I co wtedy?

: 2005-07-19, 19:53
autor: karolk
no tak Rysiu, na Południowym Bałtyku owszem, ale poza Zatoką :-)
swoją drogą masz czuja ...

: 2005-07-19, 20:07
autor: Mitoko
Teoretycznie to coś na rodzaj powiększonych Tradów czy Nielsenów (czy jak je tam zwali)

: 2005-07-19, 20:16
autor: karolk
Mitoko pisze:Teoretycznie to coś na rodzaj powiększonych Tradów czy Nielsenów (czy jak je tam zwali)
trzy-cztery takie nieźle by zamotały niemrawą blokadę Albrechta, no nie!? :-)

: 2005-07-21, 12:27
autor: seawolf
No Mitoko pokaż co tam masz :D
Moje propozycje:
Obrazek
Obrazek

: 2005-07-21, 13:27
autor: RyszardL
Seawolf, no bardzo fajna kontrukcja :o
Podoba mi się.
Ja nie chcę denerwować Karola, :) ale jak z wymiarami i wypornością.
Ryszard

: 2005-07-21, 14:48
autor: seawolf
Długość ok. 76 m.
Jest kilka jednostek, które przy zbliżonych wymiarach mieszczą się w granicy 600 ton. Tak więc i tu nie powinno być problemu.. :D

: 2005-07-21, 15:16
autor: Ksenofont
Witam!
Patrząc na pomysł Karola i Seawolfa widzę wyraźnie, że powinniśmy przed wojną opracować zdwojone przeciwlotnicze 75 na podstawach okrętowych - para takich dział (na dziobie i ddrugie na lufie) byłaby dużo skuteczniejsza od 3 * 105, nie mówiąc już o 8,8.
Strasznie mizerną obronę przeciwlotniczą ma Twój - piękny (szczególnie ten pochylony) torpedowiec Seawolfie. Jeden sprzężony Bofors? dwa przenośne ckm plot?
Chyba by PMW nie przyjęła go do uzbrojenia, jeśli nie wzmocniłbyś OPL.

W ogóle niestety Karolu obawiam się, że PMW nie kupiłaby nigdy czegoś podobnego - no bo niby po co? Do jakich zadań?

Pozdrawiam
Ksenofont