: 2004-08-25, 10:32
raczej Seydlitza, przecie sojusznik dostał niekompletny i nigdy nie skompletowany (z braku wyknawcy załatwionego 9maja1945) heavy cruiser
Jasne! zwróćmy uwagę.Locki1 pisze:Snując rozważania na temat ewentualnego sojuszu z III Rzeszą umyka waszej uwagi kilka faktów i konsekwencji.
Ja też sobie nie mogę wyobrazić, szczególnie, że Austriak Hitler jedyną rzecz, której chciał to sojusz. Jakoś nic do polskich ziem nie miał - to jakś bzdura, za przeproszeniem.Locki1 pisze:Po pierwsze, nie wyorażam sobie rządu polskiego, który zgodziłby się oddać Niemcom Wielkopolskę i Śląsk
O ! Ty też tak napisałeś!Locki1 pisze:- to jakś bzdura, za przeproszeniem
"przyjrzeć", "korytarz", "Beck" Dziwne - zawsze mi się wydawało, że pomysł "korytarza" to był pomysł polsko-francuski jeszcze z początków lat dwudziestych.Locki1 pisze: Wystarczy przyjżeć się reakcji polskich polityków na propozycję korytaża- patrz przemówienie Beka.
No własnie Holocaust!Locki1 pisze:Nie gadali tak ostro tylko dlatego, że mieli gwarancję Francji i W. B.. Po drugie i moim zdaniem najważniejsze - Konsekwencje tego kroku. Panstwo polskie zostałoby zwasalizowane przez III Rzeszę. A HOLOCAUST!!!
Jacy MY?!? Jesteś z młodzieży wszechpolskicj?Locki1 pisze:Musielibyśmy go w dużej mierze przeprowadzić my, tzn. instytucję naszego państwa
Rumuni nie eksterminowali planowo swoich Żydów - choć przeprowadziły w 1941 roku dekomunizację Mołdawii i Besarabii, a Ukraińcy jakoś nie mieli swojego państwa.Locki1 pisze: (przypominam, że na naszych ziemiach mieszkało około 3 mil Żydów). Nie wiem czy ktoś znas chciałby wziąć na siebie taką odpowiedzialność moralną i polityczną. Proszę popatrzeć jakie problemy z rozliczniem swojego udziału w holocauście mają Francuzi, Wegrzy, a niedługo pewnie Rumuni i Ukraincy.
Śmiałe stwierdzenie - my się tu zastanawiamy, czy sowiety w ogóle wygrały wojnę, i to nawet z pomocą aliantów, a ten taki pewien - co na to Kris?Locki1 pisze:Po trzecie. Twierdzę, że Hitler i tak by tę wojnę ze stalinem przegrał.
Raczej wątpliwe - gdyby w ataku na ZSRS brało udział WP to by się tamto państwo rozpadło samo - nie zastosoawnoby bzdurnej poltyki antysłowiańskiej, bo najważniejszym sojusznikiem Niemiec byliby SłowianieLocki1 pisze:A wtedy armia sowiecka wchodzi na nasze ziemie
Niczym się nie krępowali i rabowali, niszczyli, mordowali, gwałcili i wywieźli cały dobytekLocki1 pisze: i traktuje je jak terytorium zdobyczne (tak to przynajmniej trochę się krępowali),
Taaak- wyraźnie widać, że państwa które stanęły po stronie Hitlera, tracą swoje terytoria - taka Rumunia na przykład wyszła na zero, podobnie Finlandia, a Bułgaria nawet zyskała Południową Dobrudżę.Locki1 pisze: czyli rabują, niszczą, mordują, gwałcą, wywożą cały dobytek. Jak w Niemczech.
Dzięki Bogu!!! Bogu!!!Locki1 pisze: Na koniec. Strata kresów wschodnich i nici z ziem odzyskanych (być może nawet i bez Gdańska) - po co nagrazac wrogów?! I mamy w 2005 roku panstewko mniejsze niż księstwo Warszawskie. Akurat w tym wypadku dzieki bogu, że stało się tak jak się stało.
Widzisz - i tu jeden z felerów Górskiego, który sprawił, że podejrzewam, iż tekst ten powstał w latach osiemdziesiątych:Darth Stalin pisze:zresztą, z niektórych źródeł wynika (tutaj oprę się na nieszczęsnym Górskim ), ze kwestia autostrady podnoszona prze Hitlera w rozmowach z Polską była bardziej takim punktem do ustąpienia: "Chcemy Gdańsk i autostradę" "A w życiu" "no to może plebiscyt w Gdańsku, zagwarantoeanie praw ludności plskiej + Poczta + Westerplatte?" "OK, to się możemy dogadać"