Strona 2 z 7

: 2006-08-15, 22:12
autor: Auffenberg
karol pisze:Wiesz, problem sprowadza się do jednego aspektu, na który jakoś nikt tu nie zwraca uwagi, zalezności stan morza-szybkośc lekkiego niszczyciela, stan morza-zdolności lekkiego niszczyciela do uzycia jakichkolwiek urzadzeń bojowych, bvo widzisz, dlatego powołuje się na mister Donalda Macintyre`a z tego powodu, że on, podobnie jak kmdr Hara, nie kryje, ze niszczycile płynący ponad trzydziesci wezłów jest po prostu bezuzyteczną łódką do wyścigów, nie wiem, czy to Kon, czy kto inny opisywał wyginanie kadłuba, naprężenia, reakcję na wkręcenie liny w śrubę przy sporej szybkości i tym podobne, a dotyczyło to duzych niszczycieli, które w istocie były więcej niż bardzo wrazliwe na szybkości 30-36 węzłów, więc dajmy sobie spokój z podkręcaniem 33,5 węzłów Wichra i 34,5 węzłów Burzy, do 35,5 teoretycznych węzłów lżejszego o 250 ton Garlanda, bo to nie ta droga, ona o niczym nie świadczy, gdyż to Burza wykrywa u-boot pod Norwegią, gdy niby lepsze nautycznie brytyjskie KT goo widziały :) [/url]
Tak gwoli ścisłości, to kmdr Hara obejmując Shigure stwierdził z żalem, że jego kolejny okret wyciagał ok. 29 węzłów i był dużo wolniejszy od Amatsukaze, co go optymizmem nie napawało.

To, że przy prędkości 36 nie dało się pewnie walić z armat, nie oznaczało, iż prędkość była bezużyteczna, bo swoje podczas ataków torpedowych robiła.
Inaczej nie zwiększano by na wyścigi mocy maszyn i nie budowano coraz szybszych niszczycieli (patrz rosyjski Nowik, czy wcześniej Lejtienatnt Burakow, stanowiący formę "natchnienia" dla konstruktorów Nowika).

: 2006-08-15, 22:19
autor: karol
jak sobie wyobrażasz atak torpedowy na wyginającym się pokładzie? :o
ucieczka, jedyne zastosowanie, bo nawet Nowik doganiał cel, zwalniał do 24 węzłów i rozpoczynał ostrzał

wścic się można, nikt nie zamieszcza w necie sylwetek niszczycieli :o

: 2006-08-15, 22:31
autor: Auffenberg
karol pisze:jak sobie wyobrażasz atak torpedowy na wyginającym się pokładzie? :o
ucieczka, jedyne zastosowanie, bo nawet Nowik doganiał cel, zwalniał do 24 węzłów i rozpoczynał ostrzał

wścic się można, nikt nie zamieszcza w necie sylwetek niszczycieli :o
To znaczy jak wyginającym się? O ile centów?
Aż sobie znajdę przykłady takich ataków.

Nowik gdy mial strzelać, zwalniał, ale gdy miał wiać, to przyspieszał.

: 2006-08-15, 22:40
autor: karol
znajdź, podaj choć jeden przykład strzału torpedowego przy tempie ponad 22 węzły :D co chyba tez jest za duzo

: 2006-08-15, 22:42
autor: Auffenberg
karol pisze:znajdź, podaj choć jeden przykład strzału torpedowego przy tempie ponad 22 węzły :D co chyba tez jest za duzo
Bitwa na Morzu Jawajskim - salwy niszczycieli Nishimury i Tanaki.

: 2006-08-15, 23:11
autor: karol
opisz dokładniej, bo ja nie znam kompletnie Pacyficznych działan, nie interesowały mnie nigdy ;)

: 2006-08-15, 23:17
autor: Auffenberg
karol pisze:opisz dokładniej, bo ja nie znam kompletnie Pacyficznych działan, nie interesowały mnie nigdy ;)
Razem z cytatami ze wspomnień Hary (a on chyba nie miałby potrzeby bujać w tej materii).

"Ten niespodziewany chaos w alianckiej formacji pozwolił nam się zbliżyć i osiem (trazem z moim) niszczycieli, ruszyło z pełną prędkością 30 węzłów. Flota aliancka przegrupowała się, pozostawiając z tyłu kulejący krązownik Exeter. (...) Zobaczyłem kolejnych 16 torped wyslizgujących się do wody z Yukikaze i Tokitsukaze. W tym momencie knie wytrzymałem i krzyknąłem:
- Odpalić torpedy."

T. Hara, s. 116-117.

Być może w trakcie wystrzeliwania prędośc była mniejsza (Hara pisze, że robił hiperbolę, która utrudniała celowi unik), ale do celu i tak gonił jak młody odyniec.

: 2006-08-15, 23:18
autor: karol
przy trzydziestu węzłach? No no, Hara widzę niezły bajarz jest :) Niewiarygodne, bo nawet kutry torpedowe nie mogły strzelac przy tym tempie ;)


Poddaję się z poszukiwaniami, ani jednej sylwetki typów A-I Royal Navy nie ma w necie, wróce do tematu, ajk znajdę sobie we własnych papierach i zeskanuję, tematu wielkości sylwety

: 2006-08-15, 23:21
autor: Auffenberg
karol pisze:przy trzydziestu węzłach? No no, Hara widzę niezły bajarz jest :) Niewiarygodne, bo nawet kutry torpedowe nie mogły strzelac przy tym tempie ;)


Poddaję się z poszukiwaniami, ani jednej sylwetki typów A-I Royal Navy nie ma w necie, wróce do tematu, ajk znajdę sobie we własnych papierach i zeskanuję, tematu wielkości sylwety
Być może strzelał przy mniejszej, ale żeby zmniejszyć odległość na pewno rozwinął max.
Swoją drogą to Karol taki spec jesteś?

: 2006-08-15, 23:22
autor: karol
skąd znowu, mój kolega słuzył na MOR-ach i jak sie okazuje, te wszystkie szybkości były im do momentu strzału potrzebne, jak dziurka w moście, bo ich stary najlepiej by stopował na wyliczonej pozycji :D

: 2006-08-15, 23:25
autor: Auffenberg
karol pisze:skąd znowu, mój kolega słuzył na MOR-ach i jak sie okazuje, te wszystkie szybkości były im do momentu strzału potrzebne, jak dziurka w moście, bo ich stary najlepiej by stopował na wyliczonej pozycji :D
Ciekawe, czy stopowałby wtedy, gdy grad odłamków sypałby się wokoło.
Będę grzebał dalej za przykładami.

: 2006-08-15, 23:37
autor: karol
Obrazek
tu mamy Hero, gdzie widać ludzi załogi, a dla porównania wielkości sylwety, a poniżej Wichra w dość podobnej sytuacji
Obrazek
wielkość optyczna? czy tak bardzo różna?

: 2006-08-15, 23:42
autor: karol
teoretycznie ten brytyjski zdolny do 35,5 węzła, a polski do 33,5 węzła, salwa pocisków 22 kilogramowych Anglika, do 33 kilogramowych Polaka, opelot Anglika to dwa nkm-y 13,2, opelot Polaka dwa Vickersy 40 i dwa nkm-y 13,2 Hotkissa, bomby hydrostatyczne pomijamy, ilość WT 533 pomijamy, bo obydwa je mają, Anglik rzekomo lepszy na oceanie, ale Wicher zimą 1931 roku z Madery przywozi Marszałka, czyli gna przez Biskaje zimą?
Ach i jeszcze jedno, nie zgadzam się z opinią któregoś z przedmówców, że komin Anglika niknie w tle, jest bardzo wyrażny na środku kadłuba, co dwa piszczałkowate kominki Wichra jednak mniej iluminacji daja

: 2006-08-15, 23:53
autor: karol
teraz Mitoko, proszę pokaż mi przewagę któregoś kontrtorpedowca w 1930 roku, no ja tam nie widzę nic, bo Limies wtedy budowali całe flotylle tych swoich Hero, Icarus etc., które w stosunku do eksperymentalnego Ambuscade znacznie utyły, nie mówiąc juz o niezwykle wysokich kominach liderów brytyjskich z tamtego okresu, a one własnie miały wymiary Wichra (Całkowitej długości, bo w liniii wodnej były nawet dłuższe) i znacznie wyższe sylwety, gdyż dodatkowe działo wydłużało i podnosiło te wizualnie! Owszem, Grom i Błyskawica były konstrukcjami nowocześniejszymi, ale w 1930 roku nikt nawet ich nie opracowywał! Kolejny zwrot do tej bajki, to kurna czemu Burza wypuszczona została na Atlantyk, gdzie np. Błyskawica nigdy nie robiła typowej roboty eskortowca oceanicznego? Nie wypatroszono Burzy, tylko ulżono jej o 40-50 ton, nic więcej ;)

: 2006-08-16, 00:01
autor: karol
o tu widać dobrze wysokość sylwetki Burzy na morzu, szybkość 23 węzły, fotografia Vorposten Boot 7 koło Rozewia
Obrazek

: 2006-08-16, 00:19
autor: Boruta
karol pisze: wścic się można, nikt nie zamieszcza w necie sylwetek niszczycieli :o
http://warships.web4u.cz/staty.php?language=E