Forum Okrętów Wojennych

Nieco przykładów katastrof portowych jest w NRD-owskiej ks. z końca lat 80. . I. Korotkina o Seeunfaelle. Jak mi ktoś przypomni, to po 1 września wrzucę skany ze spisem treści
Andrzej J.

Z pamięci:
1. Glatton - chyba wrezsień 19198 - wybuch amunicji 152 mm !!!
2. Jaime I - 1937 - wybuch amunicji - narchiści palili tytoń w komorach amunicyjnych - aco ? nie wolno ? - przyczyny bombowe !!!

Zawsze twierdzono że palenie szkodzi . Ale swoją drogą ile z tych wybuchów było spowodowanych paleniem tytoniu . Nie dowiemy się tego nigdy.

Na Glattonie było wysypanie popiołu pod gródź, za która była komora amunicji. Ponadto jako uszczelnienie były powpychane stare gazety. Pisze o tym bodaj Buxton w jednej ze swietnych ks. - Big Gun Monitors.
Spalił się też okret liniowy Połtawa w 1925 Ryszard J. twierdzi, ze się schlali w siłowni oraz wycofane jeden czy dwa ros. krążowniki lotnicze - bodaj Minsk i/lub Noworossijsk - pijacy/menele (?).
Andrzej J.

... może troszkę "mniejszych braci" ?.
17 września 1941 roku w fiordzie Hars - Goteborg , Klas Horn , Klas Uggla - oficjalnie ekspolozja torpedy na Goteborgu ale ocierano się o sabotaż niemiecki oraz przypadkowe trafienie przez ćwiczące samoloty ...

Z tego co piszecie wynika że najmniej tego typu wypatków było w niemieckich portach , znalazłem tylko jeden . Czyżby ich zamiłowanie do dyscypliny procentowało ?.

shigure pisze:... może troszkę "mniejszych braci" ?.
17 września 1941 roku w fiordzie Hars - Goteborg , Klas Horn , Klas Uggla - oficjalnie ekspolozja torpedy na Goteborgu ale ocierano się o sabotaż niemiecki oraz przypadkowe trafienie przez ćwiczące samoloty ...

Ostatnio pisze się już tylko o sabotażu - komunistycznym.

US kanononierka Bennington wielkości małego krążownika ok. 1905 wybuch kotła, który spowodował pólzatopienie
Brazylijski pancernik Aquibadan (nigdy nie wiem jak się tę nazwę pisze) w jednej z zatok w rejonie Rio de Janeiro - chyba wybuch amunicji?
Kilka LST(2) w Pearl Harbor
Dopisujcie dalej
Andrzej J.

Tak a propos Jarekska:
Ostatnio pisze się już tylko o sabotażu - komunistycznym.

Gdzieś wyczytałem, że prawdopodobne, że liczne pożary wielkich statków pasażerskich lat 30. to też ich sprawka. ciekawe czy archiwa radzieckich tajnych służb otwarły się dla tamtego okresu i dla spraw tego rodzaju?
Andrzej J.

... a propos komunistycznych sabotaży to interesuje mnie czy Jareksk wiesz coś bliższego na temat udziału komunistów w fiordzie Hars ?

Otej wielkiej katastrofie był art. Adama Fleksa w OW, ale czy ten wątek tam poruszano, tego nie pamietam.
Andrzej J.

Formalnie rzecz jasna tego nikt nie potwierdził, ale ...
W toku śledztwa wykluczono wszystko, pozotsał sabotaż. Pytanie czyj. Odpowiedzią jest odpowiedź na pytanie komu to służyło. Jedynie ZSRR odnosił korzyść. Wiem,że są to poszlaki lecz według mnie wystarczające.

Niemiecki Karlsruhe co prawda nie w porcie a 200 mil od Trynidadu , 04.11.1914 rok .prawdopodobnie wybuch amunicji z powodu wysokiej temperatury.

"Odkopałem" artykuł o którym wspominał Andrzej i faktycznie wszystko wskazuje że Hars to "zasługa" komunistów ale niemieckich lub szwedzkich.ZSRR mógł jedynie "zasugerować" ale kto inny sobie ręce pobrudził

Samodzielności to w tamtych czasach nie było. Komunisci na własną rękę nie działali. Niemieccy raczej odpadają. Wcześniej większość wyniszczono, a reszta siedziała cicho. Co innego szwedzcy. Ale centrala i tak była w Moskwie.

Samodzielności to w tamtych czasach nie było. Komunisci na własną rękę nie działali. Niemieccy raczej odpadają. Wcześniej większość wyniszczono, a reszta siedziała cicho. Co innego szwedzcy. Ale centrala i tak była w Moskwie.