Strona 2 z 2

: 2007-09-21, 23:06
autor: Tzaw1
Obcykany tak sobie średnio.

Co do fotek nabytych na e-bay to chyba można domniemywać, że kupione z prawami majątkowymi, tzn. wolno ci je publikować nawet dla zysku.
Ale... niekoniecznie. To zależy od transakcji... Czy kupiłeś sam przedmiot, czy razem z prawami.
Prawa osobiste są niezbywalne. Więc jeśli wiesz, kto fotkę wykonał, to musisz podać nazwisko. Chyba że od śmierci autora minęło 70 lat.

A co do MW, to jeśli fotograf wykonywał fotki w ramach umowy o pracę/zlecenia etc., to najprawdopodobniej umowa jest tak sformułowana, że prawa majątkowe ma pracodawca/zleceniodawca.

: 2007-09-21, 23:23
autor: Marmik
Tzaw1 pisze:Co do fotek nabytych na e-bay to chyba można domniemywać, że kupione z prawami majątkowymi, tzn. wolno ci je publikować nawet dla zysku. Ale... niekoniecznie. To zależy od transakcji... Czy kupiłeś sam przedmiot, czy razem z prawami.
Kurcze, ale na e-bay'u kupuje się głównie od handlarzy fotkami, a tak po prawdzie ci pewnie nie ustalają dokladnie losów zdjęcia bo dla nich to tylko przejściowa lokata kapitału.
Tzaw1 pisze:Prawa osobiste są niezbywalne. Więc jeśli wiesz, kto fotkę wykonał, to musisz podać nazwisko. Chyba że od śmierci autora minęło 70 lat.
Obawiam się, że pragnąc zachować wszelkie rygory i bardzo dokładnie weryfikując wszystkie dane wejściowe (zdjęcia, rysunki, tekst) połowa polskich wydawnictw dawno by padła. A tak... przymykając nieco oko i korzystając z public domain (rozumianej w Polsce inaczej niż np. w USA) dają nam możliwość poczytania paru książek.