Strona 2 z 2

: 2007-12-30, 08:38
autor: Jarek C.
jkrzew pisze:Nie wierzę, że ktokolwiek miałby do wyłożenia kilkadziesiąt tysięcy euro na sfinansowanie transportu Błyskawicy do W. Brytanii i z powrotem.
Wydaje mi sie że koszty mogłyby być wielokrotnie większe.

A przede wszystkim nie zgadzam się.

ORP "Błyskawica" jest częścią PMW. W związku z tym iż Muzeum MW zostało przeniesieone z podporządkowania z MW do MON, ORP "Błyskawica" został w tym roku wyłączony z Muzeum MW !!! Podlega bezpośrednio dowódcy MW, a ten ustalił z dyrektorem Muzeum MW warunki współpracy.

: 2007-12-30, 10:34
autor: karol
Jednak potrzymanie przez pół roku Belfasta w Gdyni, to byłby ciekawy temat. Jakoś nie mogę się wybrać do tego Londka, żeby go zwiedzić, a do Gdyni pewnie bym dotarł. Nie może też on być w złym stanie, skoro sami Limies podobne mu wiekiem cruisery topili pod Falkandami jako groźną siłę bojową przeciwnika! A Błyskawica holowana jest przecież w Gdyni parę razy do roku, to co za różnica, popłynąć nią do Cowes?Tylko większy holownik byłby potrzebny, niż te małe krety MW RP.

: 2007-12-31, 05:54
autor: RyszardL
karol pisze:Jednak potrzymanie przez pół roku Belfasta w Gdyni, to byłby ciekawy temat. Jakoś nie mogę się wybrać do tego Londka, żeby go zwiedzić, a do Gdyni pewnie bym dotarł. Nie może też on być w złym stanie, skoro sami Limies podobne mu wiekiem cruisery topili pod Falkandami jako groźną siłę bojową przeciwnika! A Błyskawica holowana jest przecież w Gdyni parę razy do roku, to co za różnica, popłynąć nią do Cowes?Tylko większy holownik byłby potrzebny, niż te małe krety MW RP.
Karolu, Twój optymizm z holowaniem jest bardzo budujący.
Tylko, że jest różnica między holowaniem po porcie, a przebyciem Morza Północnego. Obawiam się, że kadłub może nie wytrzymać tej próby.
Ja zakładam szczerość intencji Angoli, ale jestem przed obiadem (barszczyk z uszami :wink: ), i moja ocena może nie być do końca przemyślana.
W ramach tej szczerości, nie wykluczam, że gotowi są ją oddać po tych olimpijskich "kanikułach", ale "Belfasta" nie wypożyczą.
Ich szczerość tak daleko nie sięga.
============================

Swoja drogą, to u nas już po celebracji Nowego Roku. Nie pamiętam, żebym o tak późnej porze pisał na FOW.

Ale nawet wiatr zaczął nieco wiać czym natura dała znak, że też celebruje tak rzadką okazję, to i ja mogłem.

Niektórzy zaczęli strzelać petardy ciut za wcześnie, co uznać można było za samozapłon.
"Marynarska" proweniencja kazała porównać to do niekontrolowanego wybuchu kordytu w komorach amunicyjnych angielskich okrętów.

Zjawisko odwrotne do naszych zimnych ogni, bo część z nich nie zapaliła się. "Made in China" na opakowaniu.

Szampan smakował, jak to zwykle bywa w takich wypadkach, i zostało jeszcze ćwierć butelki. Nie będę zostawiał do jutra, bo korek nie pasuje.
Ma stożek w drugą stronę i nijak nie idzie go z powrotem wsadzić do butelki. Tak nie ma czym zatkać, a sam z siebie wyparuje do rana.
Lepiej wypić.

Wszystkiego najlepszego jeszcze raz z okazji Nowego Roku.

: 2008-02-13, 17:33
autor: maqui
Witam
Z tym holowaniem Błyskawicy do Cowes to prawda. Od znajomego dowiedziałem się, że są plany by w 2010 lub 2012, okręt został na jeden (słownie Jeden) sezon wystawowy przecholowany w specjalnie zbudowanym - suchym doku - do Cowes. Wraz z załogą oczywiście.
Pozdrawiam

: 2008-02-13, 17:42
autor: pothkan
Jeśli ma do tego dojść w suchym doku (lub na specjalnym statku-ciężarowcu), taką operację można wziąć pod uwagę (pod warunkiem, że nie będziemy dopłacać, a ewentualne zyski wzbogacą MMW). Choć lepiej, żeby po prostu rozreklamować Błyskotkę w Cowes, w dobie tanich linii lotniczych podróż do Gdyni nie jest dla Brytyjczyków zbyt skomplikowana... Aczkolwiek wypadałoby poprawić siermieżną stronę wystawienniczo-muzealną okrętu 8)

: 2008-02-13, 21:19
autor: Grom
maqui pisze:Witam
Z tym holowaniem Błyskawicy do Cowes to prawda. Od znajomego dowiedziałem się, że są plany by w 2010 lub 2012, okręt został na jeden (słownie Jeden) sezon wystawowy przecholowany w specjalnie zbudowanym - suchym doku - do Cowes. Wraz z załogą oczywiście.
Pozdrawiam
I też cool. Mi się ten pomysł podoba. :x

: 2008-02-14, 08:05
autor: DAREK MAYEN
Słusznie.Ryzyko utraty okretu podczas rejsów jest zbyt duże.Błyskawica powinna pozostać w Gdyni.Co do "siermiężności ofert wystawienniczej" na Błyskotce to całkiem niedawno poruszyłem ten temat na naszym forum.Niestety pojawił się zarzut iż chcę zdewastować okręt.... ręce opadają... DM

: 2008-02-16, 21:40
autor: Grom
Darek Mayen pisze:Niestety pojawił się zarzut iż chcę zdewastować okręt.... ręce opadają... DM
Nie przejmuj się, ja też zostałem pewnie wyklęty. Ostatnie do czytałem to dorobiłem się miana zaprzedańca z zachodu i innych takich. Mówiąc szczerze to wątpię bo przedsięwzięcie logistyczne z Błyskawicą byłoby potężne, a to niezbyt na czasie, nie modne. Więc pewnie kasy nie znajdą bo i skąd. Cowes to wiocha tyle, że malowniczo położona, ale i tak za małe to miasteczko by wyłożyło z własnej kasy. Liverpool nie miał pomysłu na u-boota,a co dopiero taka mieścina na Błyskotę. Strachy na lachy :lol: