Już na FOW do odpowiedzi wywołują !
Traktat z 1903 roku postanawiał, że Argentyńczycy sprzedadzą budowane we Włoszech 2 krążowniki pancerne, Chilijczycy zaś 2 pancerniki budowane w W. Brytanii.
Najpierw malutkie uzupełnienie - oprócz powyższych postanowień Argentuna zobowiazała się jeszcze do rozbrojenia dwóch innych "włoskich" krążowników pancernych - "Garibaldi" i "Pueyrredon", Chile zaś krążownika "Capitan Prat". To w ogóle był szalony okres. Najpierw w 1898 r. w obliczu wojny z Hiszpanią USA próbowało odkupić od Chile krązownik "O'Higgins", trzy lata póżniej Chile nagabywało USA o sprzedaż dwóch pancerników typu "Indiana", a już za chwilę wybuchło szaleństwo związane z odkupowaniem południowoamerykańskich okrętów przez Rosję i Japonię, w co jeszcze ciągle mieszała się Grecja i Turcja. Miedzy wszystkimi stronami krążyli brytyjscy dyplomaci albo wstzrymując transakcje, które im nie pasowały do "zachowania równowagi sił w regionie" albo sypiąc groszem i odkupując wrażliwe strategicznie jednostki.
Transakcję kupna argentyńskich krążowników sfinalizowano w grudniu 1903. "Na oko" rozmowy więc mogły zacząć się wiosną 1903 roku (oferta japońska na pewno nie pojawiła sie przed styczniem 1903), szczegółowych dat jednak nie znam (musiałbym trochę poszukać). Ale może ktoś na forum wie jak to dokładnie przebiegało (Tadeusz Klimczyk?).
Philip Towle w artykule "Battleship Sales During the Russo-Japanese War" WI 4/86 pisze, iż 21 października 1903 r.Japończycy oficjalnie zapytali Brytyjczyków o możliwość zakupienia chilijskich pancerników budowanych w Wlk.Brytanii. W odpowiedzi uzyskali podpowiedź, iż okrętami interesują się już...Niemcy, prawdopodobnie występując jako przykrywka dla Rosjan. Niestety parlament japoński nie obradował i w zwiazku z tym nie można było szybko uchwalić środków budżetowych na zakup. W "zrozumieniu" dla swojego nowego sojusznika rząd Balfoura zdecydował się na zakupienie obu jednostek aby nie wpadły w ręce rosyjskie.
Dopiero w tym momencie Japończycy zwrócili się ku argentyńskim jednostkom, które kupiono 20 grudnia 1903 r. za bardzo duże pieniądze. Rosjanie prowadzili już negocjacje z Argentyńczykami na ich temat ale zbyt ostro się targowali. Tak więc japońska oferta pojawiła się w ostatniej chwili, dopiero, kiedy Japończycy byli pewni, że chilijskie pancerniki pozostaną w Royal Navy.
Ostateczna cena za okręty była jeszcze wyższa - prawie 16.000.000 jenów. Japończycy nie mieli czasu na przysłanie załóg, więc pomocowali się włoskimi załogami z brytyjskimi oficerami (których przydziały w Royal Navy na wszelki wypadek zawieszono), na okrętach cały czas przebywali też technicy z Ansaldo. Całe to towarzystwo musiało jakoś wrócić do Europy. Okręty trzeba było ubezpieczyć i wyposażyć w pomoce nawigacyjne. Pieniądze na obie jednostki pochodziły z nadzwyczajnej pożyczki zagranicznej (pewnie w brytyjskich bankach). Podobno z deklaracją wojny przeciw Rosji czekano do momentu, kiedy oba okręty, śledzone przez Rosjan miną Singapur, co nastąpiło 6 lutego.