Re: Uwagi do artyk. „De Zeven Provinciën” z „Okrętów” nr 4/2
: 2011-06-13, 18:54
To ciekawe zagadnienie. Co Autor miał na myśli pisząc swój post ?
Ale wracając do głównego wątku. Czytam z uwagą wszystkie posty i naprawdę lupusa nie mogę jakoś zrozumieć.
Płeć nadobna zabrała się za drewnianą flotę holenderską. I chwała Jej za to ! Poruszyła temat rzadko spotykany wśród polskich autorów. Ale z drugiej strony, jeśli pisze w tytule "De Zeven Provincien", to niech będzie o okręcie. A wystarczyłoby zmienić tytuł na np.:"Epoka, w której powstał <De Zeven Provincien>" i sprawa załatwiona. Nikt by się nie czepiał. A uważam, że wręcz przeciwnie, większość by chwaliła. Może będę niezbyt grzeczny, ale przy tym tytule pracy Pani Pastorek, większość czytelników nie tego się spodziewała. Niestety.
I jeszcze aspekty techniczne prac Pana Gerlacha.
Nie mam zamiaru ukrywać faktu, że drewniane floty żaglowe to "nie moja bajka". Ale z przyjemnością czytam teksty na ten temat. Przecież fregaty to protoplaści mojej ulubionej klasy okrętów, czyli krążowników. W wielu opublikowanych tekstach Pan Krzysztof zagłębia się w niuanse techniczne i muszę kilka razy przeczytać jakiś fragment, by zrozumieć o co chodzi. To żaden wstyd. Tym bardziej, że wiele terminów technicznych jest już nie używanych. A te, które są w odniesieniu do flot żaglowych często oznaczają coś innego, niż ich współczesne odpowiedniki. Wykształcenie techniczne pomaga zrozumieć teksty Pana Krzysztofa, ale często jego prace wymagają skupienia podczas lektury. I dlatego nie uważam, aby jego uwagi były obraźliwe lub uwłaczające komukolwiek. I to niezależnie od płci. No chyba, że ktoś bardzo chce.
Zresztą odpowiedzi Pana Gerlacha na moje pytania mówią same za siebie. W moim odczuciu pomimo uwag krytycznych, stoi jednak po stronie Pani Anny. I dobrze. Takie wsparcie może bardzo pomóc.
P.S.
Sorki Marmiku, że nie bardzo na temat.![Diabełek :diabel:](./images/smilies/icon_diabelek.gif)
Ale wracając do głównego wątku. Czytam z uwagą wszystkie posty i naprawdę lupusa nie mogę jakoś zrozumieć.
Płeć nadobna zabrała się za drewnianą flotę holenderską. I chwała Jej za to ! Poruszyła temat rzadko spotykany wśród polskich autorów. Ale z drugiej strony, jeśli pisze w tytule "De Zeven Provincien", to niech będzie o okręcie. A wystarczyłoby zmienić tytuł na np.:"Epoka, w której powstał <De Zeven Provincien>" i sprawa załatwiona. Nikt by się nie czepiał. A uważam, że wręcz przeciwnie, większość by chwaliła. Może będę niezbyt grzeczny, ale przy tym tytule pracy Pani Pastorek, większość czytelników nie tego się spodziewała. Niestety.
I jeszcze aspekty techniczne prac Pana Gerlacha.
Nie mam zamiaru ukrywać faktu, że drewniane floty żaglowe to "nie moja bajka". Ale z przyjemnością czytam teksty na ten temat. Przecież fregaty to protoplaści mojej ulubionej klasy okrętów, czyli krążowników. W wielu opublikowanych tekstach Pan Krzysztof zagłębia się w niuanse techniczne i muszę kilka razy przeczytać jakiś fragment, by zrozumieć o co chodzi. To żaden wstyd. Tym bardziej, że wiele terminów technicznych jest już nie używanych. A te, które są w odniesieniu do flot żaglowych często oznaczają coś innego, niż ich współczesne odpowiedniki. Wykształcenie techniczne pomaga zrozumieć teksty Pana Krzysztofa, ale często jego prace wymagają skupienia podczas lektury. I dlatego nie uważam, aby jego uwagi były obraźliwe lub uwłaczające komukolwiek. I to niezależnie od płci. No chyba, że ktoś bardzo chce.
Zresztą odpowiedzi Pana Gerlacha na moje pytania mówią same za siebie. W moim odczuciu pomimo uwag krytycznych, stoi jednak po stronie Pani Anny. I dobrze. Takie wsparcie może bardzo pomóc.
P.S.
Sorki Marmiku, że nie bardzo na temat.
![Diabełek :diabel:](./images/smilies/icon_diabelek.gif)