Strona 2 z 3
: 2004-01-05, 20:41
autor: crolick
Wicher owszem mial wypornosc 1545 t, ale Burza miala o 60 ton wiecej, wiec pewnie i predkosci byly rozne...
te 33 w to pewnie na probach, w rzeczywistosci przypuszczam ze byly to wartosci o 2-3 wezly mniejsze.
: 2004-01-05, 20:45
autor: seawolf
Tylko ze po wojnie i moderce ciagnela ponoc 30w, nie powinno byc mniej po wojennym styraniu (jesli przyjmiemy ze przzed wojna miala 30-31)...?
: 2004-01-06, 06:39
autor: karol
pytanie, na ile zmodernizowano układ napędowy, bo wynalazki powojenne trochę technologie pchnęły do przodu i wydolność energetyczna uległa korekcie na plus...

: 2004-01-06, 07:45
autor: shigure
karol pisze:... no ale WchiskaWchiska gnało pono 42 knoty ?? sam nie wiem co o tym myśleć...a Welshman ze swoimi 43 knotami
Stawiacze te były "przereklamowane" - takie prędkości osiagneły sobie tylko na próbach i to w bardzo sprzyjających warunkach - w życiu osiagały normalne 36 i koło tego węzłów.Był o nich ciekawy artykuł - chyba Maćka Sobańskiego w MSiO lub Okretach Wojennych.
: 2004-01-06, 09:01
autor: karol
no tak, tylko wiesz, dwa rejsy z full towaru jeden z nich odbył z szybkością co najmniej 38 węzłów między punktem rozstania z Cairo w La Valettą, nie mam pojecia jak sobie z tym poradzono, ale przywieziono wówczas naprawdę dużo (może usunięto amunicję, tylko to nielogiczne akurat tam)...

to raczej fakt, któremu żadne MSiO, ani opinie nasze nie zaszkodzą
: 2004-01-06, 09:11
autor: Gość
Artykuł Sobańskiego był w OW, nie w MSiO.
Jeśłi Burze, Simouny i L'Adroity maiły 33-35 tys. KM to trudno od nich wymagać więcej niż 33 w.,. Następne generacje "francuskich" niszczycieli miały już po 50 tys. KM i 64 tys. = wyciągały wtedy 35 lub 37 w. Świadomie pomijam tu wielkość, a koncentruję się tylko na zainstalowanych mocach.
Dobre dane są w czerwonym Conwayu 1922-1946.
Andrzej J.
: 2004-01-06, 09:14
autor: karol
no tak, nic dziwnego, ze nie czytałem, w tczewie OW tylko trzy zeszyty dostałem, a jak jestem w empikmegastore, to nigdy nie ma już, albo jeszcze...

: 2004-01-06, 13:11
autor: hanys
I jeszcze tak OT, bo mi się przypomniało....

. Miałbym ogromną prośbę, jeżeli ktoś posiadałby OW nr5/2001. Jest tam artykuł o japońskich niszczycielach typu Akizuki. Byłbym naprawdę wdzięczny za skan. Serdecznie pozdrawiam
: 2004-01-06, 13:23
autor: hanys
A teraz zgodnie z tematem. Wicher i Burza w 1939r. miały już mocno zużyte maszyny i planowano ich remont kapitalny na bodajże przełom 39/40. Później, jak Burza wraz z Gromami wyszła do Angli, zabrakło części zamiennych, a anglicy łatali jak mogli. Ja czytałem nawet o tym iż Burzy "bieda" było wyciągnąć 30 knotów. Pozdrawiam
: 2004-01-06, 13:51
autor: Gość
Mialy miec polączone kominy - pisal o tym Przemyslaw Budzbonw "Warshipie" nr 7 (okolo) oraz w starym "Morzu", jak też Piotr Zarzycki z Muzeum Techniki w W-wie (przepraszam, jeśli niedokladnie przywoluje nazwisko) w "wojskowym Przeglądzie Technicznym" co najmnuiej jakieś kilkanaście lat temu.
A prywatnie nie wierzę w jakiegolwiek podwyżki mocy przy przebudowach i modernizacjach, chy że się zmieni siownię tak jak na Renownie czy Warspite.
Andrzej J.
: 2004-01-06, 15:40
autor: Mitoko
No właśnie = moc normalna, a moc max (przesilona) - jakoś tego też o ile pamiętam nie podaje się przy Wichrach
: 2004-01-06, 23:22
autor: seawolf
karol pisze:pytanie, na ile zmodernizowano układ napędowy, bo wynalazki powojenne trochę technologie pchnęły do przodu i wydolność energetyczna uległa korekcie na plus...

No wlasnie silowni nie modernizowano (ale pewnie przeczyszczono to i owo).....Poza tym jakie to niby wynalazki byly dostepne w Polsce w latach 50-tych? Ruskie, gorsze niz przedwojenne....

: 2004-01-07, 07:16
autor: karol
nie, no nie potępiajmy w czambuł ruskich! Nie twierdzę, że z nich gieroje byli, ale to ich autorstwa jest konkurencyjna do amerykańskiej technologia wojskowa, nawet jeśli słabsza, to jednak konkurencyjna...

: 2004-01-07, 07:17
autor: karol
i pytanie, czy dzis Francuzi sa w stanie zbudować konkurencyjną technologię ?? bo próbują, to widać wyraźnie...
: 2004-01-07, 09:10
autor: seawolf
hanys pisze:I jeszcze tak OT, bo mi się przypomniało....

. Miałbym ogromną prośbę, jeżeli ktoś posiadałby OW nr5/2001. Jest tam artykuł o japońskich niszczycielach typu Akizuki. Byłbym naprawdę wdzięczny za skan. Serdecznie pozdrawiam
Przylaczam sie, rowniez chetnie bym posiadl

: 2004-01-07, 12:09
autor: karol
shigure nie dostałem siódmego scanu, ale i tak z tego co czytam, autor juz sam sobie zaprezcza, pisze o szybkości manxmana chyba 35, 5 węzła, natomiast w jego historii przytacza rajd na morzu srodziemnym z szybkością 37 węzłów...
