Dzień drugi obfitował w niezwykłe spotkania i niesamowite eksponaty.
To był dzień typowo naukowy
Na samym początku dzieciaki, które biorą u mnie udział w bezpłatnych warsztatach modelarskich zaprezentowali swoje kolekcje
1. Było to ponad 50 zestawów COBI i LEGO głownie militarne ale i też różne inne
2. wystawa różnych makietek i ich modeli
![Obrazek](https://i.imgur.com/mpvuC72.jpg)
2. Główną atrakcją była jednak wystawa grupy z Zielonej Góry ABC HOBBY MODEL z ok . 80 modelami związanymi z Wojskiem Polskim
3/ O godz. 12 nastąpiło uroczyste otwarcie Święta Flotylli Pińskiej z udziałem zaproszonych gości w tym pięcioro krewnych marynarzy FP. naukowcy, pracownicy IPN oraz władze lokalne, Podczas otwarcia nastąpiła prezentacja Bandery Wojennej, którą trzymali rekonstruktorzy z Białorusi występujący w polskich mundurach
Nad wszystkim czuwały dwie kotwice rzeczne przywiezione ze zlikwidowanej stoczni rzecznej w Krakowie.
![Obrazek](https://i.imgur.com/m7GZt5e.jpg)
-- So 21 lip, 2018 18:16 --
3. o godz. 13 do 15,30 mini konferencja naukowa,
min.
- wykład prof Andrzeja Olejko o współczesnym Pińsku
- prezentacja unikatowych pamiątek po kpt. Jerzym Wojciechowskim dowódcy ORP Kraków w 1939 r.
- chyba największa w Polsce kolekcja zdjęć i widokówek marynistycznych, ok. połowę z nich nigdy wcześniej nie widziałem nawet w postaci skanów
- prezentacja niepublikowanych zdjęć po bosmanie Janie Kurku
wszystko w oryginałach
Na fotografii kpt. Jacek Trojanowski który prezentował pamiątki po swoim wujku Jerzym Wojciechowski wraz z Iharem Melniakau
oraz Pan Roman Kanafoyski w czapce marynarza ORP Wilno, a na koniec Ihar podpisujący swoją ostatnią książkę o Korpusie Dowbor - Muśnickiego w Bobrujsku
-- So 21 lip, 2018 18:30 --
W tzw. międzyczasie powitaliśmy grupę zabytkowych pojazdów, które w dniu 23 czerwca na pamiątkę 10-lecia swojej asocjacji wyruszyły w ponad 3 tys kilometrową podróż dookoła Polski i zgodzili się zmienić trasę aby swój ostatni przystanek mieć w Dobczycach dla uświetnienia Święta Flotylli Pińskiej
Była też moja makieta historyczna z małą inscenizacją Bitwy pod Jordanowem i PP 51 Pierwszy Marszałek
Oraz PP Śmiały , ale jak widać dzieciaki puszczały też na niej w miarę współczesne zestawy
Oczywiście nie brakowało grochówki wojskowej, medali pamiątkowych, dyplomów i takich tam innych
Dzień drugi został zakończony na statku KRAKÓW rejsem po malowniczym jeziorze Dobczyckim,
O różnych ciekawych wydarzeniach opowiadał nam osobiście Pan burmistrz Paweł Machnicki
Oczywiście nei odmówiłem sobie przyjemności stanąć za sterami tejże jednostki.
Wstęp wszędzie był bezpłatny, kto miał ochotę to był, kto chciał to jadł a kto wyraził chęć na rejs to z przyjemnością go zabraliśmy. Tak zakończył się dzień drugi.
![Obrazek](https://i.imgur.com/BAXSHLj.jpg)