Forum Okrętów Wojennych

Nala pisze:

dashiki pisze:Grubosc mowi sama za siebie. A moze Francuzi mieli cos rewelacyjnego wtedy? Ich pancerz byl super wytrzymaly?

Porownywalny z amerykanska A mod. 3 a gorszy od B mod. 2, ktory ma Iowa...

ale daj spokoj, o czym tu mowic !!!
310 mm A/B na podkladzie 50 mm betonu i 25 mm STS wychylone kat 19 stopni !!! POTEGA ! Przed tym jeszcze 16 mm HTS wychylone 19 stopni i pionowe 38 mm STS. Miedzy tymi pomieszczeniami paliwo. Za pancerzem burtowym dodatkowa oslona 16 mm STS. Razem ponad 400 mm ! a ekwiwalent odpornosci ponad 450 mm dla samego tylko wychylonego 310 mm wzgledem pocisku Mk-8 APC wz. 5 kal. 406 mm z armaty Mk-7 wystrzelony z dystansu 22,4 km.
Dokladnie opisalem pancerz na swojej stronie, www.ussiowa.pl

To bylo pytanie retoryczne

No ale warto czasem cos podsumowac
BTW, ide wygrzebac ciezka artylerie na Zulu Gule (zart)

Nala pisze:No ale warto czasem cos podsumowac
BTW, ide wygrzebac ciezka artylerie na Zulu Gule (zart)

Byle nie 13.5"/45 (34.3 cm) Mark V , bo się nie przestraszę.

Zulu Gula pisze:

Nala pisze:No ale warto czasem cos podsumowac
BTW, ide wygrzebac ciezka artylerie na Zulu Gule (zart)

Byle nie 13.5"/45 (34.3 cm) Mark V , bo się nie przestraszę.

Stosuje wylacznie Mk-12 L/45 kal. 356 mm z pociskami APC o masie 680,4 kg w liczbie 10.

No tak, ale ja nie zamierzam porównywać do nich swoich 30.5 cm/50 (12") SK L/50.


Samobójcą nie jestem.

na ja
teraz już są posty do tego tematu
wcześniej wyświetlał się tu komunikat (brak postów do tego tematu)...

Te postu Karolku są cały czas do tematu - staram się dowieść, że Derflinger to pancernik - to tak, jakbym dowodził, że Iowa to pancernik.

hmm, a kto przeczy, że Derflinger był jednostką floty zdolną do walki liniowej?

karol pisze:hmm, a kto przeczy, że Derflinger był jednostką floty zdolną do walki liniowej?

Och Karol, co się denerwujesz.

Nala twierdzi, że Derflinger zostałby zmiażdżony przez Iron Duke'a, a ja dowodząc że nie, staram się wykazać, że to nie był krążownik liniowy, tylko szybki pancernik.

Smok usiłuje wykazać, że Iowa to krążownik liniowy, nie szybki pancernik.

A ja piekę swoje pieczyste na dwóch ogniskach:

klasyfikacja nie zalerży od grubości pancerza i uzbriojenia tylko od innych czynników.
Tyle, że jak na razie wszyscy leją na moją argumentację

Ukłony

Nala twierdzi, że Derflinger zostałby zmiażdżony przez Iron Duke'a, a ja dowodząc że nie

- i tu sie mylisz (ale na argumentacje trzeba chwilke poczekac, musze sie solidnie przygotowac do salwy). Zostalby prawie na pewno pokonany w pojedynku 1:1. Nie taliga, mimo ze...

, staram się wykazać, że to nie był krążownik liniowy, tylko szybki pancernik.

- ... ze Derflinger to bez watpienia pancernik a nie zaden tam krazownik liniowy.

Smok usiłuje wykazać, że Iowa to krążownik liniowy, nie szybki pancernik.

- Bo mu sie nudzi...

A ja piekę swoje pieczyste na dwóch ogniskach:
klasyfikacja nie zalerży od grubości pancerza i uzbriojenia tylko od innych czynników. Tyle, że jak na razie wszyscy leją na moją argumentację

- Gdyby tak bylo, to bym z Waszmosciem nie rozmawial wcale.

No może Ty akurat nawet się ze mną zgadzasz, że SMS Derflinger to pancernik.

A ja z Tobą, że Iowa to nie krązownik liniowy.

Tylko czego reszta milczy?

Zgadzam się że Derfflinger (jak i reszta niemieckich "krążowników liniowych") to szybki pancernik, a Iowa to zdecydowanie pancernik. Podobnie zaliczam Dunkerque i Scharnhorsta do szybkich okrętów liniowych. Uważam że odstają one w znaczący sposób od koncepcji krążownika liniowego wysmażonej przed I wś przez Brytów. Argumentów nie podaję - wystarczająco wiele padło ich w powyższych postach (no i wiedza jeszcze nie ta). Pilnie obserwuję dyskusję i czekam na prawy sierpowy Nali

mcwatt pisze:Zgadzam się że Derfflinger (jak i reszta niemieckich "krążowników liniowych") to szybki pancernik, a Iowa to zdecydowanie pancernik. Podobnie zaliczam Dunkerque i Scharnhorsta do szybkich okrętów liniowych. Uważam że odstają one w znaczący sposób od koncepcji krążownika liniowego wysmażonej przed I wś przez Brytów. Argumentów nie podaję - wystarczająco wiele padło ich w powyższych postach (no i wiedza jeszcze nie ta). Pilnie obserwuję dyskusję i czekam na prawy sierpowy Nali

Tak długo się szykuje, że faktycznie zaczynam włazić pod stół.

Ale chyba coś będzie kombinował, to armaty 343 z Iron Duke to żadna rewelacja.

Pisał coś wczesniej o armatach z Nevady.

Co on knuje

No to chyba powinieneś przygotować się do obrony Ale przecież nie tylko o działa tu idzie, może to była tylko zmyłka

I tak niemieckie działo 15 cali przebija na 10 000 yardach:

Br PP - 23.5
US PP - 26.2
It PP - 22.2
Ger PP - 24.3
Jp PP - 26.9

Br NL - 22.9
US NL - 25.6
It NL - 21.7
Ger NL - 23.7
Jp NL - 26.2

Br EFF - 22.6
US EFF - 25.3
It EFF - 21.4
Ger EFF - 23.5
Jp EFF - 25.9

Ktoś zdaje się na starym forum podawał jakieś dane francuskie, wątpić należy, by była ichniejsza blacha tak słaba jak USA.

Zwrócić uwagę należy natomiast na pancerz włoski, w porównaniu z Vittorio Iowka przypomina tekturowe pudelko...

Żeby na Iowce osiagnąc taką ochrone jak na VW trzeba by użyć blachy grubości 413 mm.

Pochylenie blach troche polepsza sprawę, ale niewiele, boz VW też mial pochylone. Nawet Bismarck mial pochylone.

Ciekawym zagadnieniem jest określenie, jakiej grubości Iowka by musiała mieć pancerz, żeby jej odporność odpowiadał kombinacji 320+120 Bismarcka?

Zulu Gula pisze: A ja piekę swoje pieczyste na dwóch ogniskach:

klasyfikacja nie zalerży od grubości pancerza i uzbriojenia tylko od innych czynników.
Tyle, że jak na razie wszyscy leją na moją argumentację

Ukłony

Ja tam nie bardzo pojmuje...

Jesli chodzi o wytrzymalosc Derffingera, to wytrzymalo to-to ze 20 pociskow 343-380mm.
Myle sie?