awarie i problemy
awarie i problemy
Jeśli poprzez inne połączenie wszystko jest OK, to raczej wina tego Twojego.
Forum nie jest jakoś nadmiernie obciążone.
Forum nie jest jakoś nadmiernie obciążone.
awarie i problemy
To może kwestia treści jakie wypisujesz?
Bo u mnie chodzi normalnie mimo, że pod Capetown jestem.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
awarie i problemy
Póki co, nie filtrujemy treści... 
awarie i problemy
Dziś (inne połączenie) rano znowu nie mogłem się połączyć. Wyskoczył mi błąd 522. A teraz poszło jak należy. Nie mam pojęcia co się dzieje.
A tak na serio, to co to może być? Przeciążenie forum? Bo na to by wskazywał błąd 522. Albo jakie licho?
Cenzura?To może kwestia treści jakie wypisujesz?

A tak na serio, to co to może być? Przeciążenie forum? Bo na to by wskazywał błąd 522. Albo jakie licho?
awarie i problemy
Rano wystąpił problem na serwerze i został naprawiony.
Ale jakby co, zgłaszajcie...
Czuwaj!
Ale jakby co, zgłaszajcie...
Czuwaj!
awarie i problemy
Dzięki za wyjaśnienie. Miejmy nadzieję, że będzie już jak należy.
awarie i problemy
Chyba czwarty raz w tym tygodniu
Jak niby zgłosić, jak połączenie odrzuca, jakby baza danych spadła 
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
awarie i problemy
Przepraszamy, awaria była nieplanowana... 
awarie i problemy
Raczej trudno zaplanować poważną awarię 

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
awarie i problemy
Cóż...
Napisałem tak, gdyż podobno w dawnym Chełmie zdarzył się pożar, ale lokalna straż nie zdołała go ugasić z powodu dziurawego węża.
I w następstwie tego zdarzenia lokalna Gmina Żydowska uchwaliła, że sikawkę należy sprawdzać przed każdym pożarem.
Napisałem tak, gdyż podobno w dawnym Chełmie zdarzył się pożar, ale lokalna straż nie zdołała go ugasić z powodu dziurawego węża.
I w następstwie tego zdarzenia lokalna Gmina Żydowska uchwaliła, że sikawkę należy sprawdzać przed każdym pożarem.
awarie i problemy
No wiesz... Robię w korporacji i kiedyś mieliśmy szkolenie dotyczące analiz awarii.
W pewnym momencie prelegent powiedział o nieplanowanych awariach i dostał pytanie, czy można zaplanować awarie.
Szczęka mu opadła i się zapowietrzył wywołując wesołość na sali. Ratując się z trudnej sytuacji, szybko przeskoczył do następnego punktu programu.
W pewnym momencie prelegent powiedział o nieplanowanych awariach i dostał pytanie, czy można zaplanować awarie.
Szczęka mu opadła i się zapowietrzył wywołując wesołość na sali. Ratując się z trudnej sytuacji, szybko przeskoczył do następnego punktu programu.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- Bartłomiej Batkowski
- Posty: 140
- Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
awarie i problemy
Awaria nieplanowana z definicji jest niepoważna.Peperon pisze: ↑ No wiesz... Robię w korporacji i kiedyś mieliśmy szkolenie dotyczące analiz awarii.
W pewnym momencie prelegent powiedział o nieplanowanych awariach i dostał pytanie, czy można zaplanować awarie.
Szczęka mu opadła i się zapowietrzył wywołując wesołość na sali. Ratując się z trudnej sytuacji, szybko przeskoczył do następnego punktu programu.

Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
awarie i problemy
A coś takiego zdarzyło mi się parę lat temu w BP.
Otóż raz na rok trzeba było zrobić "black-out" test.
Czyli gdy statek jest gdzieś w bezpiecznym miejscu. Na kotwicy. Tripuje się generator i ćwiczymy ponowne uruchomienie urządzeń statkowych.
Taki test czy w razie niespodziewanego black-outu wszystko sprawnie da się odpalić.
Niestety system wykrywania gazu nie odpalił. (Z jakiegoś powodu projektanci uznali, że nie musi być pod UPSem.
Trzeba było wołać serwis by ustrojstwo naprawił.
Po całej akcji wyszła dyrektywa by wyłączać wrażliwe systemy przed każdym black-outem.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak