A czemu nie dywersyjny ostrzał Piławy? 5 salw i odwrót na pełnej prędkości.Waldek K pisze:/.../
Pytanie: czy były jakieś Niemieckie instalacje, np. lotniska położone nad morzem wzdłuż wybrzeża na zachód od Władysławowa? A nawet jeśli, to jak korygować ogień do niewidocznego celu bez samolotu. Czy przed wojną w ogóle ćwiczono ostrzał pozycji lądowych?
Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Chyba tylko po to, aby narobić trochę hałasu. Za to jakby odłamek zabił czyjegoś psa, to cały świat dowiedziałby się o polskim terrorystycznym ostrzale miasta.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Toteż w port strzelasz.Waldek K pisze:Chyba tylko po to, aby narobić trochę hałasu. Za to jakby odłamek zabił czyjegoś psa, to cały świat dowiedziałby się o polskim terrorystycznym ostrzale miasta.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
A co byłoby tym celem w Piławie? To już idąc tym tropem nie można było wysadzić desantu dywersantów na półwyspie sambijskim ? 
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
A w porcie koty i szczury.SmokEustachy pisze:Toteż w port strzelasz.Waldek K pisze:Chyba tylko po to, aby narobić trochę hałasu. Za to jakby odłamek zabił czyjegoś psa, to cały świat dowiedziałby się o polskim terrorystycznym ostrzale miasta.
Również z reguły bywają tam statki różnych bander. Świat o polskich terrorystach dowiedziałby się nawet bez udziału hitlerowskiej propagandy.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
W Pilawie był port wojenny czy też nie?Peperon pisze:A w porcie koty i szczury.SmokEustachy pisze:Toteż w port strzelasz.Waldek K pisze:Chyba tylko po to, aby narobić trochę hałasu. Za to jakby odłamek zabił czyjegoś psa, to cały świat dowiedziałby się o polskim terrorystycznym ostrzale miasta.
Również z reguły bywają tam statki różnych bander. Świat o polskich terrorystach dowiedziałby się nawet bez udziału hitlerowskiej propagandy.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
To nie znaczy, że znasz treść planów operacyjnych.SmokEustachy pisze:Wiem gdzie były nasze okręty i gdzie były ich załogi.
To, dlaczego 31 sierpnia wszystkie okręty podwodne stały w portach, to osobna kwestia.
Co mieli? Wykonać desant? Czytałeś rozkazy rozkazy operacyjne dla niemieckich sił?SmokEustachy pisze:Od razu mieli.

- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
To że stały to znaczy, że nie mogły walczyć z desantem. A zgodę na strzelanie dostały o której? O 10?Miner pisze:To nie znaczy, że znasz treść planów operacyjnych.SmokEustachy pisze:Wiem gdzie były nasze okręty i gdzie były ich załogi.
To, dlaczego 31 sierpnia wszystkie okręty podwodne stały w portach, to osobna kwestia.
Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.Co mieli? Wykonać desant? Czytałeś rozkazy rozkazy operacyjne dla niemieckich sił?SmokEustachy pisze:Od razu mieli.
Przecież Świrski ich nie czytał.
Jak widać u zarzucających szklaną kulę mamy projekcje własnego postępowania. A reszta jest w 2 wątku o planie.
Ostatnio zmieniony 2014-09-23, 13:39 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Więc wyobraź sobie, że inni muszą wytrzymać Twoją manierę pisania półsłówkami.
Masz rację - dostały sygnały dopiero po 10 tej. Ale co z tego? Czytałeś rozkaz Worek?
Zgadza się, Świrski ich nie czytał. Ale też nie wiedział, kiedy wojna wybuchnie, a trudno żeby realizował obronę przeciwdesantową przed wybuchem wojny.
W wątku o "elastycznym planie" poczekam na jakieś konkrety.
Nie mogły, ale nie stały w porcie, bo tak zakładał plan operacyjny. Plany operacyjne mogły być aktywowane dopiero w momencie wybuchu wojny.To że stały to znaczy, że nie mogły walczyć z desantem. A zgodę na strzelanie dostały o której? O 10?
Masz rację - dostały sygnały dopiero po 10 tej. Ale co z tego? Czytałeś rozkaz Worek?
Gdybyś napisał, że PMW miało "od razu" bronić się przed desantem, to byś został zrozumiany.Przecież Świrski ich nie czytał.
Jak widać u zarzucających szklaną kulę mamy projekcje własnego postępowania
Zgadza się, Świrski ich nie czytał. Ale też nie wiedział, kiedy wojna wybuchnie, a trudno żeby realizował obronę przeciwdesantową przed wybuchem wojny.
W wątku o "elastycznym planie" poczekam na jakieś konkrety.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Ok . poniosło mnie z tą zdradą i była to prowokacja za którą już raz przeprosiłem . Nie zmienia to jednak mojej negatywnej oceny całych działań. A ocena ta wynika głównie z bardzo mizernych skutków i efektów jakie osiągnięto, które tylko w niewielkim stopniu mogą być usprawiedliwione przewagą nieprzyjaciela . Z podobnymi problemami co DF borykano się na innych odcinkach Kampanii Wrześniowej i osiągnięto znacznie lepsze efekty niż w tym przypadku. Oczywiście , że były też przypadki jeszcze bardziej negatywne, ale to nie znaczy , że nie mam prawa krytykować tego co uważam , że było złe.Miner pisze:Tylko czy wiesz, o co pytasz, czy gdybasz, i na podstawie tych gdybań stawiasz tezy?p11c pisze:To są konkrety.
Od V do IX przeprowadzić konieczne remonty , szkolenia i uzupełnienia załóg podległych mu okrętów.
Mógł to zrobić czy nie ?
Mógł zaplanować minowanie wód przybrzeżnych czy nie ?
Mógł wykonać Rurke 1 IX czy nie ? A najlepiej czy mógł wybrać inny plan niż Ruraka ?
Mógł wysłać OP gdziekolwiek indziej , czy nie . Bo każda inna pozycja byłaby lepsza .
Cały czas mówimy o konkretach, więc się nie czepiaj.
Dla ułatwienia teraz ja pozadaję pytania:
Czy wiesz, jakie możliwości miał DF w zakresie remontów okrętów i uzupełnienia mobilizacyjnego?
Nie nie wiem . Ale wydawało mi się, że rok powinien wystarczyć aby wyszkolić i uzupełnić obsadę "ptaszków " 5 lat to dużo aby założyć aparaty nasłuchowe do OP a pół roku aby obsadzić wyszkoloną załogą baterie plot itd. Ale widocznie się myliłem i wierzę ci na słowo, że było to niemożliwe.
Czy wiesz, jakie wytyczne do planowania operacyjnego otrzymało DF z KMW lub GISZ?
Też nie wiem , ale sądząc po tym co opracowano to bardzo defensywne .
Czy wiesz, jakie informacje posiadał DF na temat sił nieprzyjaciela?
Wydawało mi się że znał ogólny potencjał floty niemieckiej , ale pewnie też się myle
Czy wiesz, jakie były warianty operacji minowych z uwzględnieniem planu Peking?
Nie mam pojęcia bo nigdzie tego nie znalazłem , nie wiem też jaki by to miało wpływ na moją ocenę . Zresztą chyba nie uwzględniono tych wariantów ,
Czy wiesz, jakie zadanie miały oop w ramach planu Worek?
Tak wiem , co nie zmienia faktu , że założenie było bardzo defensywne , ryzykowne i już po jednym dniu wiedziano , że chyba bez sensu .
Czy wiesz, jaki byłby ten lepszy wariant użycia oop i jakie byłoby ich zadanie?
A które z tych wariantów zastosowano . Czyli co były piękne plany a wyszło jak zwykle ?
Jest to zwyczajne kłamstwo.p11c pisze:Bo w przypadku tego Pana jest taki problem , że on nie zrobił nic, więc jakakolwiek inicjatywa byłaby lepsza.
Tak poczułem się urażony. Jeśli zamierzasz bezpodstawnie oskarżać ludzi o zdradę, sabotaż itp., to faktycznie lepiej nie zabieraj głosu.p11c pisze:Jeśli poczułeś się czymś urażony to przepraszam .
A po twojej ostatniej wypowiedzi odechciało mi się więcej zabierać głosu na ten temat.
To jest moja ostatnia wypowiedź w tym temacie . Nie dla tego abym uważał , że masz racje, ale dla tego , że pierwszy raz mi grożono na forum publicznym . Stwierdziłem więc , że niepotrzebna jest dalsza eskalacja napięcia i działania chyba niezbyt zgodne z duchem i regulaminem forum.
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Czyli mniemasz, że stały niezgodnie z planem?Miner pisze:Więc wyobraź sobie, że inni muszą wytrzymać Twoją manierę pisania półsłówkami.
Nie mogły, ale nie stały w porcie, bo tak zakładał plan operacyjny. Plany operacyjne mogły być aktywowane dopiero w momencie wybuchu wojny.To że stały to znaczy, że nie mogły walczyć z desantem. A zgodę na strzelanie dostały o której? O 10?
Masz rację - dostały sygnały dopiero po 10 tej. Ale co z tego? Czytałeś rozkaz Worek?
Bo samoloty np. odleciały na lotniska wojenne dużo wcześniej.
Czyli plan operacyjny z definicji jest wadliwy. Bo skoro można go zrealizować dopiero w momencie wybuchu wojny, a wtedy tamci już strzelają...Gdybyś napisał, że PMW miało "od razu" bronić się przed desantem, to byś został zrozumiany.Przecież Świrski ich nie czytał.
Jak widać u zarzucających szklaną kulę mamy projekcje własnego postępowania
Zgadza się, Świrski ich nie czytał. Ale też nie wiedział, kiedy wojna wybuchnie, a trudno żeby realizował obronę przeciwdesantową przed wybuchem wojny.
W wątku o "elastycznym planie" poczekam na jakieś konkrety.
Ogłoszenie mobilizacji jest tu dobrym momentem.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
To zależy jak chcesz to rozumieć. Zgodnie z rozkazem operacyjnym nr 7N (hasło wykonawcze Worek) z 24 sierpnia okręty podwodne (o numerach I-V) miały tworzyć stałą zagrodę na przedpolu bazy Hel wykonując zadania w sektorach dozorowania. W zależności od dysponowanych okrętów dowódca dyonu oop miał wyznaczyć okręty wg tej numeracji. W rozkazie operacyjnym dowódcy dyonu z 31 sierpnia Wilk został zamieniony z Rysiem, a Sęp z Orłem. Wg mnie zmiana wynikała z aktualnego położenia okrętów w portach w Helu i Oksywiu, aby ułatwić im wyjście do swoim sektorów. Jednak rozkaz ten nie stawiał jeszcze zadań dla oop, a jedynie był uzupełnieniem do rozkazu Worek. W zasadzie wszystko to jest napisane w artykule R. Wysockiego (MSiO 2007-1).SmokEustachy pisze:Czyli mniemasz, że stały niezgodnie z planem?
Bo samoloty np. odleciały na lotniska wojenne dużo wcześniej.
Nie jest wadliwy. Z założenia był to rozkaz operacyjny aktywowany dopiero w momencie wybuchu wojny, gdyż nakazywał atakować i niszczyć okręty niemieckie. Nawet po ogłoszeniu mobilizacji nie wiesz, kiedy rozpocznie się konflikt, może to być za dzień, a może być za miesiąc. Nie ma sensu trzymać wszystkich sił w morzu w ciągłej gotowości, w dodatku zdradzając nieprzyjacielowi swoje intencje.Czyli plan operacyjny z definicji jest wadliwy. Bo skoro można go zrealizować dopiero w momencie wybuchu wojny, a wtedy tamci już strzelają...
Ogłoszenie mobilizacji jest tu dobrym momentem.
Ok, uznaję sprawę za niebyłą. Może i mnie trochę poniosło.p11c pisze:Ok . poniosło mnie z tą zdradą i była to prowokacja za którą już raz przeprosiłem...
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Osobiście uważam plan Worek za bardzo nowoczesny przykład użycia okrętów podwodnych. TEn plan wyprzedzał epokę, bo współczesne OP wyposażone w rakiety są zdolne do misji wówczas wyznaczonej naszym okrętom, czyli zniszczenia desantu. Tak zniszczenia desantu, który był spodziewany najdalej do 3-4 września 1939.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Tylko czy aby na pewno od wojskowych planistów oczekujemy akademickiego nowatorstwa i wyprzedzania swoich czasów? Może wystarczy po prostu plan, który sprawdza się tu i teraz?
lub nadaje się do nanoszenie na niego poprawek wraz z przebiegiem zdarzeń?
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
I teraz masz wariant taktyczny "Cuszima" I co? Owszem, Niemcy go nie zastosowali ale nie zastosowali też desantu.Miner pisze:To zależy jak chcesz to rozumieć. Zgodnie z rozkazem operacyjnym nr 7N (hasło wykonawcze Worek) z 24 sierpnia okręty podwodne (o numerach I-V) miały tworzyć stałą zagrodę na przedpolu bazy Hel wykonując zadania w sektorach dozorowania.SmokEustachy pisze:Czyli mniemasz, że stały niezgodnie z planem?
Bo samoloty np. odleciały na lotniska wojenne dużo wcześniej.
Edit: czy wygaszenie Wichra było sensowne? Na wysokość Helsingborga mamy dystans 524 kilometry czyli 282 mile czyli 10 godzin z prędkością 28 w. Gdyby Wicher był w stanie utrzymać tyle to wypływając przed zmrokiem (za dnia) miałby szansę się przebić a w najgorszym razie wystrzelić torpedy i się internować. Ale po co. Nocą 1/2 września mógłby ostatecznie pogromić blokadę ale po co też.
Re: Wykonać "PEKIN" czyli PMW w Kampanii Wrześniwej.
Desant niemiecki tylko po co?.Ja tego nigdy nie zrozumiem kto wpadł na taki durny pomysł ze niemcy wysadzą desant?skoro niemcy wiedzieli ze uciekamy przed 4 armią niemiecką w podskokach skoro nasze dowodzenie wiedziało ze wszycy wieją kierunek warszawa
zresztą niemcy mieli 207 d piechoty I 10 dywizje pancerną w rezerwie zdolne same przełamac sie do prus.poco niemcy mieli wysadzac desant na pasku ziemi szerokosci circa 20 km Niebronionym I nieufortfikowanym gdzie posiadali siły po obu stronach tego pasa ziemi zdole zając ten pas w mniej jak godzine?
pozdrawiam

pozdrawiam