Minister coś mówił? A kto go tam wie, czy chodziło mu o faceta z Gromem na pokładzie czy też o możliwość montażu pocisków balistycznych na frachtowcach?

- takie rzeczy to wiedzą tylko "ułani" wraz z paniami od wiadomo jakiej, sprawdzanej wszak przez obecnych podręcznikowców nauki
Nakręcanie się potencjalną ofertą czy choćby możliwością takowej jest zaś o tyle "trudne", że w naszych realiach najlepsza oferta może "zniknąć" a najdziwniejsza być skierowana do realizacji. Jakie więc znaczenie ma czy lepszy jest projekt X czy Y skoro tak na serio decyduje zawsze w pierwszej kolejności czynnik swoiście rozumianej polityki, potem rzekome powiązanie tegoż z wyborem oferenta, który nie tylko ma projekt zrealizowac ale też nas "bronić"

i dopiero po tych obowiązkowych "elementach" wchodzim na płaszczyznę lepiej czy gorzej odrobionych elementów analitycznych, z których tak naprawdę nazbyt wiele nie wynika...
O tym czy kupim czy nie zadecyduje nigdy ogółowi nie ujawniona "action" na jakieś trywialnej płaszczyźnie biznesowej właściwie umocowanych ludzi...
Mając powyższe na względzie powinniśmy sobie nabyć "okręt" - platformę z pustymi komorami i pustymi przestrzeniami pod montaż sensorów, które się kupi w najnowszej wersji jakby co ?...

Nikt - poza być może tymi co są tam zatrudnieni nie do końca widzi sens PMW jako znaczącej siły choćby tylko obronnej i wszyscy wiemy dlaczego tak jest...
