: 2005-03-30, 13:23
Też się piszę na to
doszło - thxmcwatt pisze:OK. Poszło. Jak nie dojdzie to daj znać, wyślę w mniejszych dawkach
O.R.P. Myśliwy rozpoczął kampanię czynną 15 sierpnia 1924 roku pod dowództwem por. mar. Stefana de Waldena.Tihy pisze:„Myśliwym” dowodzili kolejno:
1. kpt. mar. Mieczysław Rudnicki – do 1923 r.
2. chor. mar. Augustyn Szulc – 1923 – 1924 r.
ale okręt dopiero 15 stycznia 1926 skreślony, chyba że od 1924 stał w II rez. ?
Zgodnie z interpretacjami Xeno mieliśmy się trzymać 2 tygodnie, po czym miała nastąpić niepowstrzymana ofensywa francuska. Czyli Gdynia miała się trzymać 2 tygodnie, potem z górki. Czy był taki opór możebny? Wyobraź sobie, że koło Radomia czy w samym mieście były składy wojskowe, z działami, kaemami, amunicją etc. Skłądy te zostały zniszczone, czyli działa, amunicja, kaemy etc kalesony utracono. A gdyby część z tego wysłano do Gdyni? A gdyby tak skierowano tam też część ze 100 000 rezerwistów z Pomorza?Wydaje mi się, że utrzymanie baz morskich z wojnie z Niemcami było niewykonalne z założenia (w przeciwieństwie do wojny z Sowietami).
Ale to z tym nie daniem się zniszczyć to nie prawda jest. Gryfa i Wichra wystawiono celowo, a OP przez nieudolność i cudem ocalały. Natomiast to nie danie się zniszczyć to jakaś mitomania jest.Mam jedno pytanie do PT dyskutantów... jaka była świadomość takiego a nie innego "pozycjonowania" Floty w planach strategicznych RP - tam i wtedy...? Czyli inaczej: czy społeczeństwo i wojskowi tego czasu w Polsce wiedzieli i byli świadomi, że w razie wojny z Niemcami rolą naszej MW jest "nie dać się zniszczyć" a nie "walczyć do końca" ???
Teraz przyjmij założenie, że wojny nie będzie. Wszystko się robi proste i jakieś takie logiczne. Budujemy okręty manifestujące naszą obecność na Bałtyku czyli maxymalnie duże.Ja mam raczej dosc kiepskie zdanie o Smiglym, ale nigdy nie uwierze w scenariusz ze przychodzi don KMW i mowi: "budujemy okrety, ale jak nas zaatakuje jeden z dwoch glownych wrogow, to one sie do niczego nie przydadza, wiec je wyslemy na przezimowanie" a ten sie na to godzi. Ze o poprzednim szefie nie wspomne.
To temat wałkowany i na oddzielny wątek, ale na kiedy się z taką wojną liczyła? Na rok 1942 czy 1947? I jak się to liczenie przełożyło na zasobność amunicyjną Heliodora Laskowskiego? Chyba to symbol tego liczenia jest.Dlatego ze Polska miala dwoch sasiadow z ktorych agresja musiala sie liczyc. I liczyla.
Tak nie można. Konsekwencją decyzji Kłocza byłoby przejęcie Orła przez Stalina w 1940. To nie jest zasługa Kłocza, że Grudziński i spółka ten jego obiektywny błąd odkręcili. Podobnie winą za internowanie 3 OP ponosi głownie wierchuszka, a zasługa za przedarcie się Wilka i Orła spoczywa na dowódcach i załogach tych OP.Historia pokazala ze Kloczkowski mial tutaj racje. Jego okret zasilil PSZ za zachodzie. Te ze Szwecji PRL.
Czytać to też trzeba umieć. Dokument L.dz. 666/36.Pl.Tjn. z 6 marca 1936 roku zawiera jak widzę wytyczne dotyczące wojny z Niemcami cytuję „Wojna z Niemcami wymagała posiadania minimum: 1 krążownika, (...)” czyli PMW byłą szykowana również do wojny z Niemcami zgodnie z tym papierem. Czyli wszelakie uwagi o szykowaniu się przede wszystkim do wojny z ZSRS są jawnie nieprawdziwe.Nie będę wchodził w plany taktyczne i strategiczne działań wojennomorskich na obu frontach, ale podam liczbowe ustalenia KMW dotyczące Floty. W dokumencie Zadania floty podczas wojny (L.dz. 666/36.Pl.Tjn. z 6 marca 1936 roku) podana jest liczba jednostek koniecznych do wypełnienia zadań ściśle określonych w dokumencie. Do wojny z Rosją potrzebny był 1 okręt liniowy, 8 kontrtorpedowców, 6 eskortowców, 12 okrętów podwodnych, 12 ścigaczy, 12 trałowców i stawiacz min. Wojna z Niemcami wymagała posiadania minimum: 1 krążownika, 6 kontrtorpedowców, 6 eskortowców, 12 okrętów podwodnych, 22 ścigaczy i stawiacza min. Obronę bazy miały zapewniać ścigacze (12), okręty patrolowe (6) i trałowce (8). Okręt liniowy, krążownik i 6 eskortowców, koniecznych do ich ochrony, wstawione były (według mnie), aby władza zwierzchnia miała co skreślać (KMW zdawało sobie sprawę z ograniczeń finansowych). I skreśliła te okręty, jak również 2 kontrtorpedowce, 10 ścigaczy, 2 trałowce i 6 okrętów patrolowych. Uwzględniając to, co było już na stanie lub w budowie, trzeba było rozpocząć jeszcze budowę: 2 kontrtorpedowców, 7 okrętów podwodnych, 12 ścigaczy, 6 trałowców i 6 okrętów pomocniczych. Macie więc odpowiedź na pytanie, ile brakowało okrętów do planu minimum i maksimum.
Jeśli to o mnie to oświadczam, że czytać umiem, mam tylko czasami kłopoty ze zrozumieniem tekstu.SmokEustachy pisze:JB: ...
Czytać to też trzeba umieć (podkreślenie moje-JB). Dokument L.dz. 666/36.Pl.Tjn. z 6 marca 1936 roku zawiera jak widzę wytyczne dotyczące wojny z Niemcami cytuję „Wojna z Niemcami wymagała posiadania minimum: 1 krążownika, (...)” czyli PMW byłą szykowana również do wojny z Niemcami zgodnie z tym papierem. Czyli wszelakie uwagi o szykowaniu się przede wszystkim do wojny z ZSRS są jawnie nieprawdziwe.
Co prawda nie wiem, o co Ci chodzi, ale jeśli łaska uzupełnię moja wypowiedź. Otóż za czasów PRL jak ktoś napisał Normalną Xiążkę Bez Komunistycznej Propagandy /dalej NXBKP/ to aby ją wydać musiał zaopatrzyć ją we wstęp z 3 cytatami z Lenina. Omijasz wstęp i masz NXBKP. Natomiast co niektórzy traktują ten wstęp integralnie i każdą pozycję z takim mylącym wstępem uważają za PRL.Eustachy, z tymi historykami PRL to trocha przesadziłeś, bo każdy z nas po trochu jest PRL, tego nie da się wymazać jakąś głupią grubą kreską, ani tym podobnym kretyństwem, to w nas tkwi
Jest różnica ogromna między „przede wszystkim” a „tyci tyci – poniżej błędu statystycznego czyli prawie wcale”. Krążownik wyklucza „przede wszystkim” takie, jakiego używa neosanacyjna propaganda Chociaż z zadowoleniem dostrzegam ewolucję pod naciskiem – kiedyś było „Wyłącznie przeciw ZSRS a jak nawet jest że przeciw Niemcom to znaczy że wyłącznie przeciw ZSRS”. W tej neosanacyjnej propagandzie rzecz jasna.Jeśli to o mnie to oświadczam, że czytać umiem, mam tylko czasami kłopoty ze zrozumieniem tekstu.
Nie rozumiem jak ze zdania, cytuję: PMW byłą szykowana również do wojny z Niemcami, wynika logicznie jawna nieprawdziwość uwag o szykowaniu się, cytuję: przede wszystkim do wojny z ZSRS. Gdyby pan użył wyrazu tylko (lub wyłącznie), zamiast przede wszystkim to nie mógłbym się, z tak prawidłowo przeprowadzonym wywodem logicznym, nie zgodzić.
Cytat:
W strategii rozwoju MW RP należy zauważyc niezrozumiały stosunek sił lekkich (trałowce, kanonierki) do sił głownych floty (4N,Gryf ,4 OP). Wynika z tego, ze flota nie posiadała, nie chciała posiadać (podkreślenie moje, JB) lekkich sił ofensywnych (kutry t, scigacze,trałowce), w sytuacji gdy na Bałtyku stacjonowało ok. 50% swiatowej ilości tego rodzaju jednostek...To są zdania żywcem wyjęte z prac aktywu historycznego PRL. Kilka postów wcześniej przecież pisałem:
Cytat:
...W dokumencie Zadania floty podczas wojny (L.dz. 666/36.Pl.Tjn. z 6 marca 1936 roku) podana jest liczba jednostek koniecznych do wypełnienia zadań ściśle określonych w dokumencie. Do wojny z Rosją potrzebny był 1 okręt liniowy, 8 kontrtorpedowców, 6 eskortowców, 12 okrętów podwodnych, 12 ścigaczy, 12 trałowców i stawiacz min. Wojna z Niemcami wymagała posiadania minimum: 1 krążownika, 6 kontrtorpedowców, 6 eskortowców, 12 okrętów podwodnych, 22 ścigaczy i stawiacza min. Obronę bazy miały zapewniać ścigacze (12), okręty patrolowe (6) i trałowce (...Albo trzeba czytać posty, albo podać źródło, które potwierdzi Pana tezy.
JB